Komentarze użytkownika Jarewa

9075416473 jak ktoś kumaty to zobaczy

są są dobrze poszukaj

Nie od dzis wiadomo ze biurokracja tylko pierdzi w stołek i kawusia...

Mi się wydaje ze istnieje, ale o tym wiedza tylko nie liczni.... Wuhan - Wuhan National Biosafety Laboratory = przypadek?? nie sadze....

Może chcieli dla siebie i swojej rodziny. Albo dla szpitali rządowych...

Jak byś zauważył młode nie było pełni zdrowe albo było mniej rozwinięte niż drugi... Niestety zierzęta to wiedzą i wolą się pozbyć słabszego które i tak nie przetrwało by...

Najbardziej to mi szkoda kret.... zawracających na autostradzie....

Kto normalny wierzy że coś wygrał?? jeszcze nie biorąc udziału w loteriach...

Chyba na lotniskach wojskowych, bo na cywilnych tydzień temu żywej duszy nie było kto by sprawdzał...

I dzieci były zdrowsze

Nie wiem czy cię uczono, ale siedziba firmy wcale nie musi być zakładem produkcyjnym... Jak byś miał trochę oleju w głowie wlazł byś na ich stronę i zobaczył Biuro w Warszawie: ul. Żegańska 2A Zakład Produkcyjny w Zielinie: ul. Główna

A słyszałeś o takim czymś jak Beton komórkowy??

zesrała się ze wstydu....

raczej zimna suk....

Dobrze że to nie w Polsce bo u nas by dostał 600zł i 6 punktów i wiadukt do zburzenia....

Najlepsze jest to że te pasy są do szkoły i były malowane na wniosek rodziców by koło szkoły było bezpiecznie.. A kierowca przyjechał pewnie po dziecko... Nic tylko pogratulować bo większego deb.... nie widziałem...

W sumie smutne ale prawdziwe, dziecko w bidulu będzie miało lepsza opiekę zdrowotna niż w domu....

Dzisiaj jesteś w stanie spłacić nie wiesz co cię czeka jutro.. Kredyt to taki kaganiec na szyję a banki to nie instytucje charytatywne Ja się dziwię trochę młodym kiedyś to człowiek sam sobie wszystko pomału odkładał i się dorabiał bez udziału banku ani innej instytucji.. Dziś młodzi nowe fury mieszkanie i zadłużenie z 600tyś.. Praktycznie teraz są robotami banku a nie daj boże ktoś zachoruje albo się noga podwinie to już całkiem bank wyssa z nich całe życie....

W latach 90 to się nosiło "Tenisówki Trampki" a nie takie jakieś wynalazki

Chociaż godne zachowanie matki...