Komentarze użytkownika fuzyjo

To jest metoda na każdy dotychczasowy rząd, który był przy korycie. Ile to już razy słyszeliśmy - zrobimy to czy tamto i zawsze jest tak samo. Najlepsze zawsze są hasełka dotyczące podatków - "osobiście wyrzucę każdego kto zaproponuje podwyżkę podatków" czy "Proszę Państwa *** nie podnosi podatków, my podatki obniżamy". Czy to wina rządzących, skoro wszyscy robią to samo? Robią, bo mogą, bo głupi naród się daje.

Straszny lamus z tego w tym czerwonym. Skacze jak małpa i jest mądry tylko jak leżący szarpie się z kimś innym.

Typowe lewicowe podejście, szukanie winnych wszędzie, tylko nie tam gdzie są. Zmora obecnych czasów.

A co jeśli przedsiębiorca nie chce wymagać niczego od swoich klientów? Co wtedy? Dlaczego Państwo go zmusza do czegoś czego nie chce dobrowolnie robić? Boisz się wirusa i ludzi którzy nie noszą maseczki - siedź w domu! Jak widzisz takie podejście z jeden czy drugiej strony do niczego nie prowadzi. Poza tym normalnością jest swobodne oddychanie, to dlaczego chcesz narzucić wszystkim, którzy chcą tak żyć siedzenie w domu? Może to Ty powinieneś siedzieć w domu?

Do autora. Idąc tym tokiem rozumowania w przypadku zachorowania powinieneś przedstawić podpisane oświadczenie, że w przypadku ciężkiego przebiegu COVID lub NOP'u przyjmujesz na siebie wszystkie koszty związane z leczeniem i zakupem szczepionki. Później, jeśli przeżyjesz będziesz mógł się zwrócić do producenta preparatu medycznego z pozwem cywilnym o zwrot kosztów, które poniosłeś, a nie, nie będziesz mógł bo producenci są zwolnieni z odpowiedzialności, więc powinieneś opłacić to sam.

To chyba dobitnie pokazuje czyje interesy reprezentuje Giertych.

Co Was interesuje jego śmierć? Zmarł bo nie przyjął preparatu - jego sprawa, zmarł bo przyjął preparat - jego sprawa. Niech każdy decyduje o swoim losie.

Każdy ma wybór czy słucha antyszczepionkowca czy szczepionkowca i każdy ma też prawo wygłaszać własne teorie. Do @eceith - zaszczepieni tak samo roznoszą wirusa więc trochę nie trafiłeś.

Właśnie przeczytałem, że prawdopodobnie nie zabił go covid a terapia jaką sobie zastosował, więc jakby dyskusja nie ma sensu, bo nie wiąże się ze śmiercią spowodowaną przyjęciem lub też nie preparatu medycznego na covid.

Niemniej jest/była to jego sprawa czym się leczył i co przyjął.

Raczej zróbmy szopkę, bo przecież od dwóch lat straszymy ludzi śmiertelnym wirusem.

dramat.... No pewnie, że jest to pomontowane sherlock'u

Diagnoza? Covid-19!

Przecież ten gość z kamerką miał sporo czasu na reakcję. Koleś nagrywający w ogóle nie zareagował w momencie pierwszego przyhamowania nissana. Nie byłbym taki pewien jak będzie decyzja policji i sądu. Ten z nissana mógł wjechać na lewy pas i np. psiknąć przez co na jakiś czas zamkną oczy i dla bezpieczeństwa zaczął hamować. Moim zdaniem nagrywający też nie zareagował prawidłowo

tomek-kt - zwróć uwagę, że nagrywający ma czas na mrugnięcie światłami, ale nie ma czasu na hamowanie????

ludzie minusują, ale odnieść się do pytania nie potrafią. Dramat...

To chciałbym jeszcze zadać jedno pytanie. Które badania potwierdzają lub nawet sugerują, że osoby zaszczepione nie przenoszą wirusa?

Do gruzawik. Skoro, żadne badanie tego nie udowodniło, to skąd taka pewność?

gruzawik - to powiedz mi jak to jest, że w Szwecji, w której nie ma obostrzeń i jakiś czas temu nie było szczepionek - podobnie jak na całym świecie - jest mniej zgonów niż w PL? Poza tym można wyciągnąć wnioski, że w tej konkretnej sytuacji nie chodzi o dobro Polaków, bo jak inaczej można zrozumieć masowe szczepienia za wszelką cenę? Nikogo nie interesuje, czy jesteś zdrowy podczas szczepienia, czy masz temperaturę, czy CVOID. Masz przyjść, zaszczepić się, statystyka idzie w górę. W ogóle nie chce się mówić o powikłaniach, a zgodny osób kilka dni po szczepieniu są uznawane za niepowiązane.

Poza tym, skoro masz 97% odporności i 50% społeczeństwa jest zaszczepione, czy jak wspaniale nazywają rządzący "wyszczepione"(jak bydło) to raczej nie masz się czego obawiać. Dodatkowo nie wiadomo jak długo działa szczepionka, ale są wstępne opinie, że chroni krócej niż naturalnie wykształcone przeciwciała, więc może się okazać, że jedynym sposobem na poradzenie sobie z tym wirusem w dłuższej perspektywie będą ozdrowieńcy, albo jakiś nowy lek, zresztą szczepienie dwa razy do roku nie jest rozwiązaniem.