Komentarze użytkownika Paszeko

Czepiacie się. Temu profesorkowi chodziło o wymienienie sąsiadów Polski z imienia i nazwiska. Wszystkich. No, tego faktycznie wyborcy PiS nie potrafią. Co za ćwoki.

Może tam gdzie jesteś są tacy beżowi Polacy. U nas tu nie ma.

ktoszeszkoly i ty bossnr1 to ta sama osoba? Tak to wygląda, bo zazwyczaj wasze wpisy są obok siebie. A może jesteście parką?

Na tym filmie to ty z bossemnr1

Gdzie ten krzyż jest?

Tata ma do wyboru. Z uśmiechem i zaciśniętymi zębami wytłumaczyć, że tak nie należy robić. wystrzelać po dupie i powędrować do więzienia za znęcanie się nad dzieckiem, molestowanie (zły dotyk!) A jak mamusia ma nawalone w głowie to oskarży go o pierdylion zbrodni.

Głąb wbił się w kapuściany łeb. Jeden debil tnie jak głupi a drugi zawraca na podwójnej.

Mamy dziwnie podobne myśli :-)

Dlatego tam się zatrudniła, bo słyszała że rewidują codziennie a wartowników kobiet nie mają. Kto inny chciałby dotknąć coś takiego.

I pomylili się tak ze 3 t=razy pod koniec liczenia. Panie biznesmen! Zaczynamy liczyć od nowa! Gdzie pan idziesz?

W Belgii jest język angielski językiem urzędowym? Ten "znaczek" wstawił na twitter jeden z KOD-owców. No, to jest naprawdę rzetelna instytucja.

Niestety może. Gdyby to było poza terenem zabudowanym możesz się nie zatrzymać ale musisz się skontaktować z policja. Można podjechać pod najbliższy posterunek albo dzwonić na policję, że ktoś cię chce zatrzymać a ty nie jesteś pewien, czy to policja niech sprawdzą. Mowa oczywiście o zatrzymaniu przez policmajstrów w cywilu.

Kamerka w tym nie pomoże a jedynie tachometr.

Nie znam sprawy na tyle dokładnie, żeby kogoś osądzać. Wiem tylko, że ten "Słodki domek" stoi na ziemi, której właścicielem jest Kuria. Ludzie, kupili ten obiekt od kogoś a teren jest dzierżawiony. Jak można płacić za coś, jak nie jest się właścicielem również terenu. Przecież właściciel ziemi w każdej chwili może wypowiedzieć dzierżawę. Niepoważni ludzie.

gazetny, chyba nie bardzo. Zasiedzieć to się można u kogoś z wizytą. To już od lat nie działa tak jak myślisz. Polska to nie GB, gdzie jest instytucja squattersa. W Polsce próbowali zająć kamienicę przy ul. Pawiej w Krakowie. Akurat ten przypadek dość dobrze znam. Chłopcy po zabiciu deskami okien i drzwi przez właściciela SAMI zadzwonili po policję żeby ich wypuścić. Poszli jak przecinaki. Zasiedzenie w tym konkretnym przypadku nie ma najmniejszej możliwości zaistnieć. Pamiętaj, że ci z tej budki mieli umowę dzierżawy na ziemię. Takie to są zasiedzenia i squattersi.

krewky, skąd wiesz, że dobre to winko? Piłeś?

To po prostu picie bez przełykania. Można się tego bez problemu nauczyć. Na początek radzę spróbować z czymś co się nie pieni i nie ma gazu i lepiej zaczynać od takiego picia z butelki. Po paru razach załapiecie o co biega.

Przestaję płacić składki na tę "służbę zdrowia" i idę prywatnie na konsultację. Tylko że do konkurencji. Zapłacę tyle samo albo nieco drożej, ale kwalifikacje są niewspółmiernie wyższe.

Jadom do Uszczyk gurnyh. Na narty.

Twoje rozwiązanie problemu wydaje mi się najtrafniejsze.