Komentarze użytkownika hetera

To podróba, u mnie jest śliczny złoty :P :>

Po pierwsze, było... Dokładnie ten sam zlepek zdjęć. Po drugie, naśmiewanie się ze starszego, samotnego- i prawdopodobnie nieszczęśliwego- człowieka jest na wyjątkowo niskim poziomie.

Zgadzam się z tym, że gdy przyjeżdża się do jakiegoś kraju, to powinno się respektować jego prawa i się nie panoszyć. Jednak momentami, ten gościu tak pierrduli, że to aż boli.

Widzę, że dziś sporo absurdów z cichą dedykacją...

To niech odchodzi.

Kociczki to miłe, słodkie i kochane drapieżniki :>

Nikt nie powiedział, że muszą być też wiecznie uśmiechnięte ;) Na wiosce zawsze mam taką minę, taki ma na mnie wpływ to, co mogę tu przeczytać :>

Jak mi tak będziecie słodzić, to popadnę w samozachwyt, a wtedy ze mną nie wytrzymacie ;)

Patrioszka.

Kiedyś się "opłacało"(w zależności od podejścia, priorytetów) wyrzucać śmieci do lasu. Teraz tak czy siak płaci się za osobę, niezależnie od tego ile śmieci naprodukuje. Wyjazd do lasu(koszt benzyny + czas)by wyrzucić śmieci nie brzmi już więc zbyt sensownie.

Aaaaa... to dlatego Rekina wcięło? :>

Honor? A może po prostu myślicie penisem? :>

Nie widzę związku. Niby dlaczemu? :>

To zasłona. :P Choć pewnie z chińskiego jedwabiu :>

Bo to już było.... nawet chyba na głównej. Tyle, że tutejsza wyszukiwarka działa jak działa :>

Dywizjon.... Kto z Ciebie zrobił idiotę? :>

To, że on jest wariatem, to jedno... to że robi z wariatów z innych to inna bajka. Przymusowe leczenie, w jego wypadku, byłoby w sam raz.

Taaaak, tydzień nawet...

Ależ oczywiście, że się zmieniło. Rośnie nam pokolenie wtórnych analfabetów. Ludzi którzy nie rozumieją tego co jest napisane, nie potrafiących przekazać tego co mają na myśli. Takich dla których nie ma żadnej różnicy między "przynajmniej" a "bynajmniej". Zmieniło się też zachowanie, "kultura"(haha) obecnych studentów względem wykładowców... jedna wielka żenada. Choć wyjątki od tego oczywiście istnieją... jednak zdają się powoli wymierać.

Oczywiście, że było, ale było ich o wiele mniej. Ta reforma była maksymalnie nietrafiona... dodać jeszcze do tego podejście rodziców i dzieci i mamy uroczą katastrofę intelektualną. Ja niestety mam (czy miałam jeszcze niedawno) kontakt z młodszymi studentami, rozmawiałam też z moimi starymi nauczycielami, nie mogę więc żyć w błogiej nieświadomości, w przekonaniu, że społeczeństwo nam nie kretynieje.