Komentarze użytkownika kominiarz

Zrozumcie. Mam ledwie E46 M3. Dużo, ale to dużo mniej możliwości niż Wasze szlifiereczki. Ale przy mnie ważysz tyle co ta szlifiereczka. Patrzę w lusterko jak zmieniam pas, na krajówkach nie spodziewam się, żeby ktoś gnał więcej niż 120 (czyli dużo więcej niż ja), więc nie spodziewaj się, że jak lubię motoryzację, to od razu mam w garażu w zanadrzu szybkie dwa kółka i od razu jedyne o czym myślę 1/3 czasu jazdy to ziomy od wiosennego zapierdalania na ścigaczach. Jesteście przegrani i akcja "Patrz w lusterka" to jak akcje KODu.

Ten sam bełkot co na demotywatorach. To jakiś zaszczyt, że "moje na głównej"??? Ja pierdzielę.

LPG Avantgarde

Jednak katolicyzm jest dla MYŚLĄCYCH. Patrząc kategoriami siły umysłu... nie chcemy takich wioklor'ów wśród katoli! Wciągaj swoje "rurki" na swój umysł i szerokiej drogi.

Nie lubię jej zbytnio za zachowanie po paru przegranych. Ale tym gestem wobec TVN mile mnie zaskoczyła.

W Brytanii zrobią jak zechcą i nam - Polakom - ani komentować ani wpływać w wewnętrzne decyzje innych państw tylko dlatego, że dużo tam naszych. Podobnie z decyzjami o imigrantach, migranta, czy kogokolwiek - wyłącznie naszą sprawą jest rozwiązanie tego typu problemów na terenie naszego kraju, bez pouczania nas pierdołami typu "europejskie wartości". Róbmy swoje.

Masz pewne na myśli pieszych, którzy przed dotknięciem czubkiem palców stopy nie pomyśleli o: spojrzeniu się w lewo, potem uważnie w prawo a na koniec MEGA uważnie ponownie w lewo? Tacy piesi "wpadają pod samochody przez własną nieostrożność". Dodałbym, że przez głupią nagonkę medialną na kierowców, ale nie chce mi się lać wody na młyn wszystkim, którzy marzą o epitafium na nagrobku "Jako pieszy miałem pierwszeństwo". Dobranoc.

Prostaczki na swoich motorynkach tak myślą i kozakują potem swoimi pierdzikami. Do pierwszej kolczatki.

Jestę bikerę - nie wolno mnie gonić, bo stwarza to zagrożenie, nie wolno mi kolczatki rozwinąć, bo czasami zrobię sobie krzywdę w pościgu na mnie... i co jeszcze, k***a!

Jeśli osobówka zamulała ruch to popieram zawodowca. To tak samo jak jedziesz pół Polski za dnia a tu jacyś sobie założą, że przed każdym radarem będą jechać przynajmniej -10 niż radar chroni, a jak radar chroni siedemdziesiątki to i tak jadą jakby to był teren zabudowany (no bo przecież radar!). Nie, osobiście nie lubię zap...ć i jeżdżę najsprawniej jak się da w przepisach, piszę bo widzę tu chmary oszołomów spod szyldu "jadę wolno bo mi wolno".

Kupiłem mniej niż 20-letnie coupe. Podoba mi się. Jestem z tych porządnych acz "sprawnych" kierowców. Ale wiem o czym wszyscy piszą. Te auta muszą podobać się miłośnikom motoryzacji, którzy są często guru miłośników wszystkiego co fajne. Mój rocznik kosztował pieniądze, na które może pozwolić sobie ktoś kto ma prosty umysł (nie doceniający magii R6 miłośnika poza lansem mocy). I tu się zaczynają moje potwierdzone obawy o szufladkowanie mnie z resztą łysych...

Racja - bo politycznym pierdołom wydaje się, że FASZYZM to: podnoszenie ramienia w stylu rzymiańskim, to "nielubienie" Żydów i inne gesty. Faszyzm to taki niemiecki sowietyzm. Ale tłumacz tłumowi...

Facet w TT???

Facet w TT?????

Nie. Jedyna SŁUSZNA kara powinna się odbyć przy chwilowo wyłączonym monitoringu.

Każdy może mieć swoje zdanie. Złe ale swoje. Bo cóż to za wolność skoro swoje zdanie możesz jedynie dopasować spośród kilku dopuszczalnych. W sejmach też w okolicznych krajach jest kilka dopuszczalnych poglądów (partii) spośród których wolno nam wybierać. Albo wybierasz spośród tego, co Ci wybrano, albo jesteś oszołom.

Gdyby ukradł chleb, kiełbasę lub coś w tym stylu - mógłbym się z @pete78 zgodzić.

To podwładny mógł zwyczajnie powiedzieć NIE. Dla niektórych taki detal przystaje nawet do rangi "posiadania jaj". Tymczasem jakiś szmaciarz wolał napisać DONOS. Donos niczym nie różni się od: 1) walki z nożem/kastetem z kimś walczącym wręcz, 2) walki z przewagą liczebną, 3) strzału, ataku od tyłu, 4) nasyłania kumpli... i innych niehonorowych (niemęskich) metod.

A ja robiąc strony www dla drobnych firm zauważyłem pewną zależność. Generalizując są dwa typy przedsiębiorców - robią dobre solidne rzeczy, które mają spełniać swoje zadanie i nie zależy im na "dizajnie" stron i wizytówek bo klient szuka paru haseł i tel/mail, druga kategoria to młodzi przedsiębiorcy zaczynający swoją przygodę z biznesem najczęściej z bezzwrotną pożyczką na rozruch firmy (~19K). Ci drudzy najczęściej skupiają się na zakupie dobrego laptopa, drukarki i ogólnie rzecz ujmując na polityce wizerunkowej... marki. Przygoda kończy się razem z małym ZUSem :) Brawo dla szamb

No chyba jak widzę naklejkę z symbolem kieliszka to nie dopuszczam do sytuacji, że leży na niej coś cięższego. No ale lepiej odfajkować cokolwiek, niż się spóźnić.