Komentarze użytkownika Genialon

Trzy razy tyle!

Ale dlaczego przez Rumunię? Zamiast "na skróty" to "na zdługi"? Osobiście jako kraj tranzytowy zaproponowałbym Nową Zelandię.

Jurku, jak wszyscy, to wszyscy. Wolno panu prezydentowi i pani premier, to wolno księdzu proboszczowi i mnie, a i Tobie też. Ludzie i tak zagłosują, na kogo będą chcieli.

A może to ci od cebuli?

Państwowa Straż Pożarna działa nie dzięki politykom, ale POMIMO działalności tychże.

Racja. Mam podobne doświadczenia, choć wcześniejsze o circa 20 lat. Stawiam wniosek, że natura ludzka się nie zmienia.

Punkty za to powinny być ujemne.

PO to lewica. Nieważne, co mówi, ważne, co robi.

Mylisz się. Gdyby bimber był powszechnie dostępny, mało kto chodziłby pijany, wyjąwszy przypadki patologiczne. Właśnie dlatego, że "jest", będzie jutro, pojutrze - czyli mielibyśmy normalną sytuację. A tak - zakazany owoc najlepiej smakuje.

To nie jest 105. Tamta miała drzwi otwierane normalnie, a nie "pod prąd", poza tym kształt bocznych szyb był inny, sięgały bardziej w dół. Na moje oko jest to 104 lub 103 produkowana na Żeraniu. Sto piątka powstawała w Bielsku-Białej.

@wiocho Przyjacielu, Syrena 104 to był pierwszy samochód, który miałem okazję prowadzić i warunki nie były takie straszne. Pełen komfort w porównaniu z maluchem, a miałem takie dwa. Ad rem: pani jechała sobie, nie tłukła się, zresztą zależy, skąd i gdzie.Bo inaczej traktuje się jazdę na wybrzeże z Włocławka czy Gorzowa, a inaczej z Żywca. Pozdrawiam.

Nie czekaj, zrób.

Pisze się: "buhaj", ale to akurat jest knur. Buhaj to samiec od krowy - wstyd nie wiedzieć.

A wy rozumiecie, co czytacie? To nie wyznawcy Mahometa się obrażają, tylko obsługa KFC włazi im bez mydła. Wiocha dla załogi baru.

W przechowalni. Zbiera się ją wcześniej, niż w końcu października. Ale w dowolnym spożywczym możesz każdą ilość kupić i to niedrogo. Powodzenia.

@jurek Te nalewki po 5 złotych mniej więcej? Dokładnej ceny nie znam.

No to się czyjś koleś obłowił. I pewnie niejeden.

Ale nie dali myślników. Jeżeli mają szacunek do własnych klientów, to powinni pisać poprawnie, a przed powieszeniem reklamy sprawdzić, co napisali - nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem razy. Jeżeli natomiast szacunku nie mają, niech sami żrą ten dżem.

Przekroczono określony punkt krzywej Laffera i każda następna podwyżka podatków zmniejszy dochody budżetu, czego ciemniak udający ministra finansów nie wie. Istnieje ponadto druga opcja - wie, ale sabotuje pracę rządu. Jeśli jest to opcja "nie wie" należy ciemniaka z hukiem wywalić z posady, przy opcji "wie, ale..." powinien oglądać świat przez kraty do chwili, kiedy zwróci ostatni grosz ze strat, które spowodował. Bo dlaczego niby ja i każdy z Was mamy za takiego pajaca płacić?