Komentarze użytkownika zbiczeek

Zadzialala tutaj mniej wiecej taka zasada, jak w papierowej torbie na zakupy. Wszystko jest fajnie, torba jest wytrzymala i nie ma z nia problemow, az do momentu, gdy w srodku sie cos rozleje...

Alez w Irl/UK dokladnie tak jest, kazdy dzieciak, nierzadko kolorowy, z innym tatusiem.

Zgadza sie, dosyc popularne to cos bylo, szczegolnie wsrod dziewczyn, dla chlopakow takie koraliki byly obciachem. Jesli juz to rower "tuningowalo" sie tzw kotkami, albo z tektury robilo sie "pelne kolo".

Jest jeszcze jedna wiadomosc - albo pali razem z laska, a czesc pudelek jest jej, to w sumie dobrze, ze robi cos poza kompem, - albo sam pali cienkie pedalki, to juz troche gorsza wiadomosc... ;)

Chcesz zamoczyc. FAIL, robisz to zle! ;)

Slaby ten BOR cos jest. Gdyby sprawa miala miejsce np w Stanach, to tamtejsi agenci Secret Service zwyczajnie zdjeli by takiego fotografa, ktory sobie zdjecia z teleobiektywu robi jednej z najwazniejszych osob w panstwie (rownie dobrze moglby z karabinu celowac i od tego jest BOR).

Wooow, ktos nagle odkryl, ze mleko od kwasnego staje sie kwasnym/zsiadlym mlekiem. Powinien jeszcze naukowy esperyment zrobic i do coli dosypac cukru, a odkrylby, ze cola staje sie jeszcze slodsza, albo soli i odkryc, ze cola staje sie slona. O wrzuceniu do butelki mentosa i odkryciu, ze cola jest wybuchowa, to nawet nie wspomne... Zakres wiedzy w przedszkolnych sredniakach opanowany, mozna smialo teraz juz do starszakow isc.

Masz na mysli te same ustalenia miedzy NATO a Rosja, w mysl ktorych jedni i drudzy GWARANTUJA Ukrainie NIENARUSZALNOSC jej granic w zamian za pozbycie sie calego arsenalu nuklearnego? No tak, ale zdaje sie ze miedzy innymi z tymi granicami Ukrainy to juz jest nieaktualne...

To nie Polska. I tak dosc zdziwiony jestem, ze ciapak odwazyl sie dziewczyne dotknac i na ulice wywalic. Wiele takich spraw w IRL, gdy w z pozoru oczywistej sytuacji jak tutaj facet uzyl sily, czy w ogole w jakikolwiek inny sposob zachowal sie wzgledem kobiety nie tak jakby ona tego chciala, konczylo sie naprawde wielkimi odszkodowaniami.

Pani zatrzymala auto, bo byla mgla i kilka innych aut przed nia tez sie zatrzymalo - wynika z ustalen policji i prokuratury. Ale jak to fajnie brzmii "baba za kierownica nawywijala to czy tamto" (nie kierowca fiata, forda, opla itp, tylko pani/baba), i ilu miSZCZow kierownicy sie dowartosciuje.

Czolowka, jak sama nazwa sprytnie sugeruje bierze sie od uderzenia w czolo, na filmiku wyraznie widac, ze uderzenie nastapilo w tyl, popularnie nazywane "wjechaniem w d@pe".

Smakowo calkiem dobre, cala reszta to juz inny temat.

Eeeee, mialem nadzieje, ze rowerzyste ktoremu sie wydaje, ze jest niesmiertelny jakies auto wyprowadzi z bledu, a tu sie okazalo, ze on jest tylko zwyklym niepotrafiacym przez krawaznik przejechac gamoniem.

Spoldzielnia mieszkaniowa ma w opiece iles tam blokow oraz setki/tysiace mieszkajacych w nich ludzi i na pewno wie, co sie dzieje z kazdym lokatorem...

A czym ja fotograf znieslawil?

Glupoty gosciu wymyslasz, rowerzysta o ile nie jest na rownoleglej do chodnika sciezce rowerowej, NIE MA PRAWA jechac po przejsciu dla pieszych. Za naruszenie art 97 KW jest stosowny mandat, a tak przy okazji, to ta strone malolaty odwiedzaja i jesli ktorys Twoje bzdury potraktuje powaznie, to moze w szptalu/plastkowym worku skonczyc.

Widzisz profesorku, juz w przedszkolu dzieci sie uczy, ze przez jezdnie sie przechodzi, a nie przebiega nie bez powodu. Dlatego miedzy innymi. Poza tym idacego samochod ma obowiazek przepuscic i zwykle przepusci, a jadacego po pasach rowerzyste przepuszczac nie musi i zwykle tego nie robi, wiec jesli rowerzysta postanowi sprawdzic swoja niesmiertelnosc...

Duzo wiekszym problemem, prawie wcale nieporuszanym nie jest koszt, tylko to, ze podrecznik jest rzadowy. Ciezko jest mi sobie wyobrazic, aby po wyborach do sejmu, gdyby sie wladza zmienila, ze taki np Macierewicz oparlby sie pokusie, aby dzieci w szkolach nie faszerowac swoimi bredniami, w oficjalnym (nowym oczywiscie) rzadowym pordreczniku.

Na budowie wszyscy (przynajmniej w teorii) musza miec buty z blacha, niezaleznie od kraju. Tak poza tym to raczej gosc robil cos na poddaszu nieuzytkowym gdzie sa tylko belki, a pod nimi sufit z plyt z pietra ponizej, a nie ma zwyczajnej podlogi, stanal nie tam gdzie trzeba i to wszystko.

W ogole podstawianie kazdemu koszyka pod nos i zbieranie na tace jest samo w sobie przejawem skrajnej lapczywosci i nietaktu. Kazdy kto ma ochote wesprzec swoj kosciol powinien kase do skarbonki wrzucac, albo przelew zrobic, tylko ze tu chodzi o to, aby jak najwiecej wydoic, by ludzie sie wstydzili przed innymi obok, ze nie dali, albo ze za malo bylo.