Komentarze użytkownika FireCrow

ale to nie tylko w Polsce, w UK też nagle wszyscy zaczęli jeździć rowerami, biegać, chodzić na spacery całymi rodzinami...

To samo co Wojt miałem napisać, do tego gęstość zaludnienia też całkiem inna, bo UK ma te prawie 70mln na terenie porównywalnym połowie Szwecji

Kolejny przykład, gdy religia robi gąbkę z mózgu...

ale mam zaczepisty pomysł na interes :D Sprzedawać petardy pod stadionami jako race :D

gdyby była wyedukowana, to wsadziłaby sobie ołówek gdzie indziej

Tyle pytań bez odpowiedzi: co to jest? Co sąsiadka robiła u Ciebie na balkonie? Jakim cudem to wylądowało na głównej?

Niby po polsku, a i tak można mieć problem ze zrozumieniem... Chcieli być nowocześni a wyszło jak zawsze...

siki jej dowieźli a nie piwo

Popierdółka a nie mechanik... Hamerykaniec na własnym podjeździe grzebie, pewnie jeszcze na zgaduj zgadula, bo nie obeznany w temacie.

wujowy

Obejrzałem raz, jeśli będę chciał powtórzyć ten filmik, to jeszcze raz nacisnę play, nie ma potrzeby wstawiać powtórkę 3 razy...

Z cyklu "co autor miał na myśli?"

Drzewo w życiu tyle śniegu nie widziało i się załamało

i tego większość narodu nie potrafi zrozumieć

ale tego nie przetłumaczysz... prędzej łyżeczką tunel do Chin wykopiesz

oj, już tam wuj z tą Vitarą, dobrze, że w środku nikogo nie było

Dlaczego? Odpowiedź jest prosta i bardzo polska: Co, kurła? JA NIE WYLĄDUJĘ?! PACZ!

Ja uważam, iż jest to zabawne. Tak samo jak słowackie tak "ano" to po hiszpańsku odbyt. I tak samo jest zabawne jak Polacy potwierdzają mówiąc "no" które w wielu językach oznacza nie. Jeśli chodzi znów o rower (co też jest moim zdaniem zabawne), to słowo to wzięło się produktu firmy Rover, który miał oba koła tego samego rozmiaru, ponieważ bicykl miał jedno koło dużo większe.

że kogo? I co?

Stan się pogarsza, co zrobić? Hm... Ciężka sprawa... ja bym polecił tutaj pozwolić selekcji naturalnej zrobić swoje.