Komentarze użytkownika Lisiczarnia

kamyk261, te twoje życzenia to z tego miłosierdzia wynikają? Pewnie z tego samego które tutaj broni zasranego i zaślinionego, niekontaktującego dziecka, i jego prawa do uczestniczenia w okazjach, w których nie ma jak uczestniczyć. Pewnie też katolik... I czym się w związku z tym różnisz od ludzi których potępiasz? Życzysz właśnie choroby nienarodzonemu jeszcze człowiekowi który nic ci nie zrobił, mówiąc o innemu że jest bezduszny. Gratuluję.

Jak nie miała to mogła zgłosić to kierowcy i kredytowy wypisać, poprosić sąsiada o podwiezienie albo wyjść z domu wcześniej i się przespacerować.

Nawet mnie nie denerwuj. Szczecińscy bezdomni nie są obojętni miastu, regularnie straż miejska kontroluje co się z nimi dzieje, proponując odwiezienie do ośrodków zapewniających noclegi. Jadą, a potem uciekają żeby chlać na dworcu i nabijać w butelkę naiwniaków dających im z litości pieniądze.

A czy ciężarne oraz rodzące w Polsce nie są "z urzędu" objęte ubezpieczeniem?

"Szukajcie, a znajdziecie"... No i znalazł.

Pies podaje łapę, skacze przez przeszkody, przynosi patyk - to jest fajne. Pies calkowicie pozbawiony woli i instynktów, dopracowany niczym maszyna jako pies-przewodnik albo pies policyjny - jest fajny. Ale pies który chodzi na dwóch łapkach to na pewno pies idioty... Itiotów to ja widzę w sieci pospolicie... A czy to nie jest ta słynna suczka, która chodzi na dwóch bo urodziła się bez przednich? Pewnie nie-idioci zaraz by "humanitarnie" uśpili.

Komentujący być może sobie nie zdają sprawy, że gdyby pies nie chciał chodzić na dwóch to by stanął na cztery - mając za nic że ubrudzi rękawy. Psy nie przejmują się czystością odzieży, naprawdę.

Niektórzy również - co o wiele gorsze, wrzucają "wiochy" o tym, co im się wydaje, ośmieszając się. Pies to nie owca żyjąca w stadzie na pastwisku, ale zwierzę PRZY człowieku, DLA człowieka i ZA człowiekiem. Stanowcza większość domowych psów czuje się wyróżniona mogąc naśladować człowieka - przebierając się, śpiąc w łóżku, wycierając łapy przed wejsciem do domu. Nie jestem za tym by psa farbować czy malować mu pazury - bo to niezdrowe i nieetyczne, ale przebieranie to dla psa żadna krzywda.

A panowie wszyscy jak jeden altruiści, i na pewno żadnemu na pieniądzach nie zależy. Trudno, by kobieta zechciała mężczyznę, którego będzie utrzymywać, płacić za mieszkanie, a w końcu urodzić mu dzieci które w wyniku niedostatku odbierze opieka. Wszędzie w sieci pojawiają się na przemian zdjęcia zaniedbanych kobiet żyjących przy biedakach - jako śmieszne, i kobiet materialistek obsypanych pieniędzmi jako obrzydliwe. Czy naprawdę w waszej świadomości nie ma nic pośredniego?

Ja nie widzę tu żadnej nieprawidłowości. W Afryce żyją biali ludzie. We Francji żyją czarni. Nie widzę przeszkód by mieszkając w danym miejscu, posiadając obywatelstwo i płacąc podatki mieli być odsuwani od możliwości, konkursów, zawodów i imprez.

Mi to wygląda raczej jak Dagoth Ur z TES.

Ciekawe ilu głupich by wypełniło.

Tacy opiekunowie powinni dostawać zakaz posiadania zwierząt.

Przynajmniej teksty w stylu "obudźcie mnie jak dojedziemy do granicy"są zbędne. Nawet ze śpiączki taka droga wybudzi. Jest to wiec odcinek na którym nikt nie zaśnie za kierownicą :)

A więc Hogata i Pasibrzuch naprawdę istnieją!

I TO jest prawdziwy problem którym powinni się zajmować, a nie jakimiś głupimi refundacjami, oświatami czy inną gospodarką. Jak skończą z tym niech zabiorą się za hostingi obrazków - wyobraźcie sobie że ludzie wrzucają tam treści praktycznie bez nadzoru! To niedopuszczalne!

No faktycznie, w takim miejscu ptasia kupa to przekleństwo... Łapią dziadków za karmienie ptaków na zieleńcach, dzieci za rzucenie papierka i ludzi którzy paląc we własnym ogródku zbyt wychylili gębę na zewnątrz. Pięknie. Jurek1202 gołębie sraszki dostały, powiadasz? A od kiedy to ptaki "robią" na twardo? Macie jakieś specjalne gołębie? To nie są resztki rzucone gdzieś z okna, ale okruchy przyniesione wysypane na trawę pod drzewem gdzie nikomu nie przeszkadzają.

Może miał napęd rakietowy?

Odechciewa się przebywania na stronie, na której coraz mniej ludzi odróżnia wiochę od poczucia humoru, lub wrzuca "wszystko wszędzie" niezależnie od przeznaczenia strony.

Ciekawe, czy równie budziłoby oburzenie, gdyby ktoś sfotografował murarza jedzącego kanapkę nad rozrobioną zaprawą... Zauważcie, że ten jej kubeczek nie jest jedyny na zdjęciu. Jak dla mnie - czepialstwo.