Komentarze użytkownika RuterFull

Prawdziwy Polak nie lubi pedałów, nie toleruje ciapatych, nie sper$&la na zmywak z podwinięta kitą, szanuje gości tylko kiedy mu do domu gnój wnoszą jego tolerancja szybko się kończy...

Ale pedała można dość często spotkać... Różnica "Czy on ma perfumy od Hugo Boss`a? -Nie... -jakieś ciuchy od Armaniego? -tez Nie... -jakieś drogie buciki np. z wężowej skory? -Nie.... -to właśnie zwykły pedał..." a ten na "g" siedzi w domu i się nie obnosi swoimi dewiacjami...

reszta to role drugoplanowe ale też niezmiernie drogie w utrzymaniu...

U was w Anglii zapominać Polski czy wy chwalić się że takie światowe...

Hanka dorzucisz do metra? -niebałdzo bo ziomalom łozdałam...

Nie przesadzaj z tym więzieniem, jeśli Twój ojciec jest "szychą" to nawet za batonika Cię nie wsadzą...

Ja już kupiłem świniaka...

Taczek tam nie macie? W taczki i na śmietnik taką "władzę"...

Ale to nikogo nie usprawiedliwia, przepisy są dla wszystkich a nie tylko dla tych co mają czas...

Ktoś, kto zachowuje się jak "mirek" mózgu raczej nie ma...

I takim tokiem rozumowania coraz więcej buców "myśli" że skoro "ma takie auto" to mu wolno...

iAmOnYourWay@ po przeczytaniu pierwszej twojej wypowiedzi poszedłem puścić pawia by dogonił to spuścił w muszli Mundzio...

Przy takich zarobkach jest za co pić...

Część moich znajomych nie chodzi na wybory bo nie ma na kogo głosować... Całe te "wybory" i wyniki są jak sondaż na najlepszego/najbardziej zaufanego polityka... Ponad połowa ankietowanych powiedziała że "żaden z nich" ale media podały że najlepszym/najbardziej zaufanym jest Pan B... Powinni podać że żadnemu nie ufamy a dopiero ostatecznie może być Pan B...

Wole krzyże i pomniki... niż meczety i pedalskie tęcze...

Dwóch facetów i dziecko, koza zamiast kobiety... a tfu...

Wszystkie rdzewieją zanim pojawi się rdza...

nyger21@ "wymieniam wszystko regularnie i nigdy się nie zawiodłem" moim skromnym zdaniem użytkowanie auta nie polega na tym by "wszystko" w nim wymieniać... Na marginesie mój pierwszy mobil to był właśnie Fiat (126el) i do tej pory przerobiłem kilkanaście różnych marek i modeli ale tylko tego Fiacika wspominam z sentymentalną łezką w oku...

gdzie ten człowiek, bo mam czarny ekran...

Bardziej bym go widział w tym kuble...