Komentarze użytkownika fun_boy_rs6

Ok, to proszę mi podać jakie to polskie samochody produkujemy, na których producent zarabia po 40 tysięcy na sztuce (bo chyba to chciałeś mi przekazać, sugerując, że koszt to 20 tys, no a nowe auto min 60 tys kosztuje). Tym bardziej jestem ciekaw, bo średnio producenci aut, ci najwięksi, zarabiają około 2 tysięcy euro na aucie i sa to dane ogólnodostępne. Z tym większym zdumieniem czytam o polskim producencie, który zarabia 40 tysięcy złotych na aucie. I zastanawiam się, dlaczego jeszcze nikt w tą nisze nie wszedł,choćby Chińczycy. Chłopie, nie masz pojęcia o biznesie. Nie kompromituj się już

A wiesz dlaczego prezes jeździ Maserati (bardzo nieliczne przypadki wobec ogółu pracodawców), a pracownicy dostają drobne? Bo obok nie ma fabryki, do której można odejść. Tylko rywalizacja o pracownika może doprowadzić do wzrostu płac, a ta będzie, gdy biznes będzie miał warunki do rozwoju. Wspaniały przykład - boom w budowlance parę lat temu. Byle pijus za sypanie piachu do betoniary dostawał 12-15 na godzinę, bo nie było rąk do pracy. Politycy o tym doskonale wiedzą, jednak mamią oczy ogłupiałemu motłochowi, że mu dobrze zrobią ustawami. Efekty jakie są, każdy widzi (kazdy kto ma mózg zamias

st telewizora). Nie ma innego sposobu na dobrobyt i bogate państwo, jak odpowiednie warunki do rozwoju biznesu, nakłady na badania i rozwój, wspieranie rodzimego biznesu, własne patenty, własna produkcja, tworzenie marek. Temat rzeka. Dziś już jest pozamiatane, Polska poszła drogą całkowicie odwrotną. Jesteśmy bankrutem, zadłużonym na parę bilionów. Tanim zapleczem siły roboczej. 40 milionowy kraj nie ma własnej marki auta. Dania ma z tego co kojarzę z 20 marek globalnych. Porównaj Koreę Północną i Południową, NRD i RFN. Te same narody, a jakie różnice. U nas kapitalizmu nie ma i nie było (no

może na początku transformacji, aż ją "schłodzili"). To nie miejsce na elaboraty, nawet normalnie komentarzy pisać się nie da na tej śmiesznej stronie. W każdym razie zapewniam cię, że to co jest nie jest winą pracodawców, tylko systemu, który został stworzony przez bandę z wiejskiej. Powtarzam - załóż firmę, ewentualnie, jeśli boisz się lub nie masz możliwości, porozmawiaj z kimś zaufanym, kto ją ma. Dużo ci rozjaśni w głowie.

Średnia pensja to ok. 3800 brutto (coś koło tego, nie chce mi się sprawdzać). To daje chyba koło 2200 netto, może nieco mniej. Niewielu ludzi, których znam, zarabia mniej. Więc o co ci chodzi? Pretensje miej do pazernego państwa, które przy wypłacie zabiera prawie połowę, przy każdym zakupie 23% vatu, w cenie każdego produktu masz wszelkie inne podatki, jak akcyzy, koncesje, podatki od nieruchomości. Paliwo, papierosy i alkohol opodatkowane są w stopniu straszliwym. A co ci daje w zamian to pazerne państwo? Ja kilkanaście lat płaciłem podwójną składkę zdrowotną (2 firmy), płaciłem coś koło 750

samej zdrowotnej, a ostatnio mi się zachorowało, to tylko prywatnie. Żona, dziecko - tylko prywatnie do lekarza. Emerytury nie dostanę, choć ZUS zasiliłem już kwotą bardzo dużą (ZUS padnie do 2020, a w zasadzie państwo polskie ogłosi niewypłacalność). Instytut A. Smitha wyliczył, że średnio zabiera się Polakowi w różnych daninach na rzecz państwa ok. 80%, niewiele w zamian dając. Jednak pretensje są wyłącznie do pracodawców. To jest najzwyklejszy dowód debilizmu społeczeństwa, które nawet pojęcia nie ma kto je okrada.

kretynów i złodziei, a zawartość Sejmu wspaniale ten przekrój społeczeństwa obrazuje. Gó*no będziecie mieć a nie dobrobyt, bo po prostu jesteście na to zbyt głupi. Kto ma trochę oleju w głowie, nawet tu się ustawi, kto nie chce tego cyrku oglądać, wyjedzie, a zostanie zapijaczona, nic nie kapująca hołota, drąca ryja jak ten pan w tramwaju, głosująca niezmiennie na tego, kto obieca więcej kiełbachy wyborczej. Ciekawi mnie tylko, kiedy głosować zaczniecie na tych, co będą obiecywali po antygrawitatorze i wycieczce na Plutona? Bo patrząc na to, jak się daliście podpuścić Donkowi, to już zapewne n

niedługo. Wchodzi se Donek na mównicę, opowiada, że obniży podatki, da więcej budżetówce, a banda idiotów łyka te kity jak pelikany. Nikt o zdrowych zmysłach i choć minimalnej wiedzy o ekonomii, nie uwierzyłby w te bajdurzenia. Żaden Niemiec czy Szwajcar nie poparłby takiego pier*olenia ani jednym głosem, a wy chcecie mieć poziom życia jak Niemcy czy Szwajcarzy, no jaja jak berety. Wiecie, bando osłów, że kiedyś w Szwajcarii odbyło się referendum w sprawie wydłużenia urlopów, i choć było ich na to stać, opowiedzieli się na nie? A wiecie co by było w Polsce, gdyby odbywały się referenda w ważni

ejszych sprawach? Dawno przechlalibyście ten kraj do reszty. Dlatego macie pozory demokracji, bo do prawdziwej demokracji zapewne nie zdążycie dorosnąć, bo Polska już sprzedana. Już dawno twierdziłem, że Polska zbankrutuje do 2020 i proszę, parę dni temu był artykuł, że Zus będzie niewypłacalny do 2020, co de facto oznacza jedno i to samo. A wy dalej będziecie darli ryja, że winni przedsiębiorcy. Szkoda na was klawiatury.

Bando jełopów, i tak w następnych wyborach zagłosujecie na kogoś z bandy PO/PIS/SLD/PSL, nie zadając sobie nawet trudu, żeby zrozumieć, w jaki sposób państwo może stać się bogate. Nic nie tłumaczy waszego lenistwa, szczególnie w dobie powszechnie dostępnej informacji. Będziecie klepać coraz większą biedę i tak musi być, bo pewne prawa są nieubłagane i koniec, kropka! Przecież ten typ z filmu bełkocze od rzeczy, sam nie wie, kto i co ma mu dać, ale za to wspaniale obrazuje przeciętnego Polaka, który nic nie wie, nic nie rozumie, chciałby mieć dużo, ale żeby sąsiad miał mało. Polska jest krajem

Czyżby w końcu banda skretyniałych lemingów skapnęła się, że ich ruchni*to w dup*la bez mydełka? Czy już dawno się kapnęliście, tylko wstyd było się przyznać? 4 lata temu już pisałem - jak was bieda przyciśnie, inaczej zaśpiewacie. A teraz? Mordy w kubeł i chlać piwsko, którego nawarzyliście. Tak ma być!

Bulić, nie skamleć! Chciało się cudów na kiju, daliście się frajersko wkręcić - bulić! Ani trochę mi was nie żal, te same ryje przyspawane od ponad 20 lat do koryta, więc tego chcecie, nie skamleć, tylko ponosić konsekwencje swojego debilizmu!

Ciekawe czy twoje dewiacje dałoby się jeszcze wyleczyć.

Wszyscy drzecie japy, że trzeba rozgonić sejm, trzeba walczyć o swoje - a o co konkretnie chcecie walczyć? Macie wy chociaż mgliste pojęcie co zrobić, żeby się żyło lepiej? Zresztą kogo ja się pytam, gimbusiarstwa co wie, że pieniądze się bierze od mamy:)

Polacy to jakiś fenomen, wszędzie ogrom jęczenia jak jest źle, jak nas politycy mają w d..., a potem przychodzi do wyborów i cały naród idzie głosować na te same ryje od ponad 20 lat. Obłęd, szaleństwo, cyrk.

Czyli o co? Konkretnie, wyjdziesz na ulicę i o co będziesz walczył?

Tiaaa, jak JKM proponował w latach 90-tych przeznaczenie pieniędzy z prywatyzacji na wypłatę emerytur, strasznie się śmiali, gdy chciał zakazu uchwalania budżetu z deficytem, o jak rechotali w Sejmie. Widzę, że ty też się śmiejesz, jednak całkiem wkrótce twój śmiech zmieni się w jęk i głód, bo państwo w którym żyjesz, jest absolutnym bankrutem. Tak więc śmiej się póki możesz, jaśnie oświecony miłośniku panujących nam złodziei.

Mianowicie z którego pomysłu rechotasz? Zresztą nieistotne, z którego byś nie rechotał, wystawiasz sobie świadectwo. W każdym razie twój rechot już długo nie potrwa. Synku (raczej jestem starszy od ciebie i o wiele bardziej doświadczony, w tym wiele lat prowadzenia firmy zatrudniającej do 30 osób), szmal z prywatyzacji powinien zostać przeznaczony na emerytury, bo przemysł po wojnie zbudowali właśnie ci emeryci i był on ich własnością. A tak opchnięto wszystko za 5-10% wartości (poszukaj, poczytaj, choćby opracowanie prof. Poznańskiego), a tak nachapali się tylko twoi idole od koryta. Druga

druga sprawa - co jest śmiesznego w braku możliwości zadłużania kraju na następne pokolenia? Co jest złego w tym, że nie stajesz się własnością banków? Tylko mi tu nie opowiadaj farmazonów o pożyczaniu na inwestycje, bo tre wszystkie pożyczone setki miliardów zostały przeżarte przez kolejne ekipy przy korycie. Polska nie ma przemysłu,nie ma patentów, nie ma nakładów na innowacyjność i badania, ma za to najwięcej rencistów w Europie, budżetówkę rozdętą do granic możliwości, 3 biliony długu i perspektywę bankructwa w tym lub następnym dziesięcioleciu. Aaa, ma jeszcze coś, od groma rechoczących

debili, takich jak ty. No chyba, że siedzisz przy korycie - wtedy rozumiem twoje stanowisko i zwracam honor.