Bardzo dobrze. Te cholerstwa jak się nie zapalą to super ale jak już się zapalą to jest nie do ugaszenia dostępnymi środkami. A to grosi totalnym pożarem, spalonymi setkami innych aut i całego kompleksu. W 100% popieram takie zakazy i oby ich więcej było. Te pseudo ekologiczne badziewie nawet nie jest wcale tak o wiele bardziej ekologiczne od spalinowych aut. A za to do wydobyć potrzebnych składników, niemal niewolnicza praca jest stosowana i dzieci nawet są zmuszane do wydobycia potrzebnych składników na baterie. Nie wystarczy że na szmatfony harują?!

Też mi problem. To do galerii jak będę chciał pojadę spalinowym. "Posiadacze elektryków" mają kasę i po kilka samochodów. A co do tej baterii co po 5 latach wysiada to mam gwarancję od producenta, że pojemność nie spadnie poniżej 95 % - A jak sie zapali to dostanę odszkodowanie. Teraz możecie mnie hejtować.

Dowódca straży pożarnej mówił w niemieckim radiu: Żeby zgasić samochód spalinowy trzeba 500 litrów wody i 15 do 20 minut czasu i jest po sprawie! Żeby zgasić samochód z baterią litową trzeba 10 000 litrów wody i dwie do trzech godzin czasu, a potem trzeba wrak do 10 godzin pilnować, bo może się na nowo zapalić. Jest ten pomysł palący się pojazd zanurzyć w pojemniku z wodą, ale: Jak dostarczyć pojemnik do garażu zbiorowego, jak wźiąć palący się pojazd na dźwig, i jak to zrobić w garażu podziemnym???

No cóż... Statystyki są, jakie są. Każdy pożar elektryka internet pompuje jak balon. A magazynować energii nie potrafimy i już :)

Ta technologia dopiero raczkuje, Europa strzeliła sobie w samą w kolano , ciężko to ugasić wyobrazcie sobie karambol na autostradzie gdzie ludzie są zakleszczeni i dochodzi do pożaru,są bardzo ciężkie, baterie tracą znacznie moc po 5 latach, skąd państwa wezmą tak duże ilości prądu?, ekologia tak ale z głową

Ktoś wreszcie przejrzał że to nie jest dobre

Szczegolnie Izery Morawieckiego...