To nie Janusz tylko Ahmed-Vall-go-Dechą ;)))

Jak masz w swoim Bmw znaczek Forda na kierownicy to współczuje.

No nie przesadzaj z tym "naćpany" Oczywiście można jeździć pod wpływem marihuany w UK, tylko jak Brytyjski policjant uzna że nie jesteś w stanie prowadzić pojazdu to będziesz ukarany zupełnie jak pod wpływem alkoholu.

Haha, jasne. I widziałeś takie kontrole np w okolicach pubów w piatkowe wieczory? Bo ja nigdy, a pijanych lub naćpanych kierowców widziałem mnóstwo, niekiedy z dziećmi w aucie. I rozwalonych porzuconych aut też trochę. Raz tylko angielskich znajomych zatrzymali na sygnale, bo im w komputerze wyskoczył brak ubezpieczenia dla tej rejestracji. Ubezpieczenie oczywiście było, tyle że kupione w ostatniej chwili i nie trafiło jeszcze do bazy krajowej. I to właśnie jest owo angielskie bohaterstwo policji.