ripdanger1918, akurat jestem starszy od ciebie, ale mamy inne spojrzenie i podejście na ten sam temat, jak by nie było to dobrze gadasz, w końcu wiara polega na tym że wierzy się w coś czego się nie widziało, inaczej nie było by to wiarą.

Jeszcze wieksze dreszcze mam widzac pewnosc tych ktorzy twierdza ze jest

ripdanger1918 twoja pewność że on istnieje, i to że wierzysz w niego tylko dlatego bo tak od małego wmawiała ci mamusia z babcią głownie cie strasząc że jak będziesz niedobry to cię bozia ukażę, a później sekciarz w czarnej kiecce zaczął pranie zasadnicze, i to że wierzysz w coś czego nigdy nie widziałeś a jedynie słyszałeś to to dopiero może przyprawiać o dreszcze i stan psychiczny twojego wypranego małego móżdżka. Jak twój Bożek istnieje to pokaż go, a no tak zapomniałem, jak możesz pokazać coś co istnieje tylko w głowach tych co w niego wierzą haha.

Bo na niby istnieje tak jak lekarz.

Ale w Polsce i tak umrzesz zanim zobaczysz jakiegoś lekarza który ciebie leczy. A po tym nie zobaczysz żadnego boga. Nawet tych których nie chciałbyś widzieć czyli allacha. Bo oni wszyscy są odbiciami ludzkich durnot.