Najrozsądniej byłoby kopać tam, gdzie się najbardziej opłaca. W tym czasie przechodzić na OZE i atom, a resztę importować. Tylko każda władza boi się strajku górników jak wypowiedzenia konkordatu.

A prąd w nocy i w zimowo jesienne dni to chyba będzie z wiatraków i paneli słonecznych, które tak jak i samochodziki na bateryjki do których UE dopłaca..

To tak jak z paliwem większe posadki od ceny samego paliwa.

W USA ryją węgiel na odludziach. A nie ten pod miastami gdzie trzeba pokrywać szkody górnicze. A gdy sę ryje na odludziach to nie trzeba windy. Tam się ciężarówkami pod skosem pod ziemie wjeżdża. U nas może szło by tak samo ryć w Lubelskim. Ale nie można bo jakiś rolnik będzie płakał ze pod jego polem ryją. Ze woda gruntowa w studni znikła itp. Za wszystko trzeba zapłacić odszkodowania i nic się nie opłaca ryć. A po za tym górnik który zjeżdżał do kopalni pionowej nie chce iść w lubeskie do tych pod skosem czy odkrywkowych.

Kto za? Każdy, kto nie jest pasożytem.

Tak to jest jak idiota ma dostęp do netu. A co kiepie zrobisz z rzeszą górników? Wiesz co to są koszty społeczne? Popatrz co zrobił w latach 90tych balcerowicz... Zresztą kraj bez strategicznych surowców typu właśnie węgiel w momencie zagrożenia staje się bezbronny. Zobacz chociażby co było podczas pandemii ... kawałek szmaty z gumką trzeba było sprowadzać z Chin bo jakiś debil w Polsce zlikwidował przemysł w imię zasady lepiej sprowadzać bo taniej ....

A po co od USA lepiej jeszcze taniej od ruskich, tylko wtedy trzeba się dzielić reklamówką pieniędzy z synem ryżego volksdeutscha Józefem Bąkiem, tak jak to robił główny dźwiękowiec z "Przyjaciół Sowy"

Ale dopłata do wiatraków już jest ok

Poczytaj ile jest związków zawodowych na kopalniach. Ilu jest prezesów i wiceprezesów. Ile upadających firm rządy podłączyły do kopalń. Nie ma w Polsce kopalni, która by kopała tylko węgiel!

Ojej, jeśli zlikwidujemy kopalnie to co z sobą zrobią zwiąskowcy i inne solidaruchy kopalniane ?