San Marino- praktycznie sami amatorzy w drużynie, Armenia 9 do zera kiedyś ich ogralimy:P opcji jest sporo PZPN ma w czym wybierać:)

optymiści !!!

tak już poważnie to nie mamy takiej najgorszej drużyny, te przykłady są już skrajnościami, ja cały czas tęsknie za reprezentacją gdzie np Ebi Smolarek strzelał gole w wygranym meczu eliminacylnym do ME z Portugalią który wygraliśmy 3:1, Franek łowca bramek wchodził zawsze w drógiej połowie i strzelał a teraz to już chyba mecze z takimi drużynami jak w/w mogą poprawić nam morale:(

Z Portugalia to 2:0 bylo przyjacielu, a z Armenia, ktora wcale nie jest taka slaba nigdy nie wygralismy wyzej niz 4:0. Tak sobie pozwole Cie poprawic.

proszę bardzo:P faktycznie coś pomieszałam:) to był mecz z Azerbejdżanem nie Armenią 8:0 wygraliśmy:P satrość nie radość:P

Ja proponuję aby zagrali z podwórkową ligą podstawówki. Jest szansa, że wtedy wygrają :)

Malgolinko, mamy wielu zawodnikow na wysokim poziomie. Nie ma sie co smiac tylko zrobic z tego druzyne bo moje kibicowskie serce krwawi coraz bardziej :(

Ale co się dzieje,że np. w niemieckich drużynach grają dobrze, na poziomie, starają się, są wyniki, a mają zagrać w narodowej drużynie i powietrze z nich schodzi? Grają ostrożnie, bo boją się kontuzji czy co?

Oczywiscie, ze tak. Tam zarabiaja o wiele wieksze pieniadze niz w kadrze. Kontuzja moze kosztowac utrate miejsca w podstawowym skladzie, wprowadzenie zmiennika, z ktorym po wyleczeniu trzeba bedzie 10x mocniej walczyc o powrot na boisko.

Rydzyk ???