Działało znakomicie i długofalowo, chroniło również przed wieloma ryzykownymi zachowaniami, lub ich powtarzaniem, jak np. próba palenia papierosa.

A wiecie, ze dysleksję zdiagnozowano po raz pierwszy w 1968 roku, więc to nie jest wymysł leniwych gimbusów, tyle tylko, że wciąż uważa się dyslektyka za lenia i uprzywilejowanego ucznia, a to jest uczeń, który powinien uczyć sie dwa razy więcej, niz inni. Znani dyslektycy to między innymi Albert Einstein. Isaac Newton. Leonardo da Vinci. Charles Darwin. Pablo Picasso. Henry Ford. Vincent van Gogh. I mnóstwo innych. Wujek Google Wam podpowie pod hasłem "Sławni dyslektycy". A pieprzenie, że na to najlepszym lekarstwem jest pas, jest bez sensu, bo to nie choroba, więc nie potrzebuje le

Wpierd...l się należy i od razu by się wszystkiego nauczyli albo przynajmniej zaczęli by się uczyć, śmierdzące lenie, a tu nawet "klapsika" nie możesz własnemu dziecku bo od razu albo ono Cię poda na policję albo inni to zrobią bo to przecież nie DEMOKRATYCZNE I NIE POSTĘPOWE ! Pierdy srerdy!

za moich czasów nie było gimbów o to było najzajebiściejsze

Gimba boi i hejtuje

gaaabi1992 Gimbusy nie mają w tej kwestii głosu ;)

Na przywrócenie rozumu też działa?