Podnoszenie podatków w końcu zrujnuje gospodarkę i basta, nie będzie "przymusowego przewłaszczenia środków z sektora prywatnego do budżetu państwa" jak brzmi definicja podatków. Pojawić sie będzie musiał podatek od ukradzionego kapitału jako zapomoga dla rządu i kolegów partyjnych.

żeby było dobrze to trzeba by było zabić dzieci i wnuki polityków żeby nie miał się kto mścić na nas a dopiero na końcu samych polityków, zbudować rząd od nowa, wybranym politykom założyć na rękę zegarki na stałe, mogą być rolexy albo inne za nawet 5 mln zł, ale z wbudowaną igłą i dozownikiem 1 ml jadu kobry meksykańskiej,jak notowania polityka spadają i zaczyna kłamać, zaczyna świecić się lampka czerwona a są trzy... jedna... druga... trzecia... jeb .... dozownik wstrzykuje jad .... ratunek? owszem dymisja ze wszystkich stanowisk bez możliwości powrotu, czas na decyzje 10 minut albo umrze

sk@rwysyny z PO podniosły vat ale wina PIS haha z_eby

No niby tak,ale oni vatu nie podnieśli,a kto POdniósł??i nie obniżył-sam sobie odpowiedz.

no to trzeba było zakazać aborcji co zaowocuje zgonem kilku kobit, a vat i tak by utrzymali, pod inną przykrywką. śmierć za parę groszy.