To nie władza zniszczyła szacunek do munduru tylko ta garstka idiotów z parasolkami się zeszmaciła. Zeszmaciła siebię nie mundur żołnierza.

Teraz to jest uwypuklone, wystawione na publiczne pośmiewisko i lincz. Dawniej też była żenada, ale bardziej zamiatana pod dywan. Wystarczy sobie przypomnieć, jak BOR chronił prezydentów, ministrów, gdzie ważniejsze od procedur bezpieczeństwa było wysyłanie ich po zakupy, po żarcie dla pieska.

Szacunek to miało wojsko poborowe, często mocno nietrzeźwe i tam też spełniało swoje sadystyczne aspiracje cała masa niepiśmiennych chopoków z wiosek w randze straszny szeregowy, kapral,o to już duma rodziny. Mimo wszystko miało szacunek i milicjant nie podszedł, bo byłaby młocka. Teraz to robota jak robota, nuda i właśnie takie akcje jak oficer trzyma parasol nad cywilem, rydzowym pupilem, aparatczykiem partyjnym, nikim dla znacznej części społeczeństwa. Macie zawodowe wojsko, do trzymania baldachimu czy szarpania się z cywilami pod pomnikiem. Swoją drogą parasolowy jeszcze żyje?

Na równi????? Przy grobie nieznanego żołnierza niema tyle ochroniarzy i tam wieniec może położyć każdy a przy schodach tylko naczelny Jarosław