Ja mam w dupie kto zorganizował te marsze, pikiety czy jak wasze tępe głowy to nazwą. Generalnie się z tym zgadzam. I nie, nie pójdę ramię w ramię z pis czy kibolami w marszu. Nie, nie głosowałem nigdy na pis. Nie zmienia to faktu, że mają racje, a środowiska lewicowe bardzo się w tej kwestii mylą (to akurat jest normą:)

Co na to księża?

Skrajnie prawicowi sojusznicy Putina w Europie to fałszywi patrioci. - Putin od wielu lat prowadzi wojnę hybrydową z europejskimi demokracjami. W skrajnie prawicowych ruchach i przywódcach na całym kontynencie znalazł użytecznych sojuszników i lokajów. Pod względem finansowym, politycznym i ideologicznym partie te są bezpośrednio podporządkowane kremlowskiej agendzie. Nadszedł czas, aby mówić o tym głośno i działać w obronie naszych demokracji.