Oczywiście, że jest to cena za nieczytanie regulaminów. Ale to również ma wszelkie znamiona zwykłego naciągactwa - ot choćby napisanie 149 nie cyfrą lecz słownie. Człowiek przeglądając taki regulamin, szukając ukrytych kosztów, podświadomie szuka cyfr - a tu pyk - słownie sobie napisali.

I tu się kłania czytanie ze zrozumieniem. Właśnie dlatego powstają różne dziwne takie "twory". Bazują na braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. A później płacz.

Nie do końca "płacz" - zgodność z prawem jest wątpliwa - vide pobieraczek i wyroki które dostał.

Dostał wyrok i sobie z niego kpi. To, że ludzie są naiwni - to się już dawno przekonałam. Uwierzyłeś, że możesz dostać kosz słodyczy ze 100% zniżką? ZA DARMO? Wystarczy tylko, że "zalajkujesz". Nasza chciwość i pazerność doprowadza nas do właśnie takich sytuacji. Ile razy było o podejrzanych sklepach z przeceną markowych ubrań? W zeszłym roku - afera. W tym otwiera się nowy sklep - i wielkie boom. To samo tysiące oszukanych. I zero wyciągniętych wniosków.

Nie tak bardzo "kpi" - zawieszona jest rejestracja więc jakiś pozytywny wynik prawo osiągnęło. Z innej strony - ja _nie_ uwierzyłem. Nie wpakowałem się w 149 pln/m-c ;) Niemniej jednak - uważam, że takie praktyki to jest naciąganie ludzi i należy je piętnować (choćby poprzez poinformowanie jak największej liczby osób). Uważam, że to złodzieja wina, że ukradł a nie tego kto np nie zamknął na klucz swojego domu.

Okazja czyni złodzieja. Znam przypadek, gdzie złodziej przyznał się do kradzieży. A ubezpieczyciel nie wypłacił odszkodowania. Bo... mieszkanie nie było zamknięte.. To takie kuriozum. Oczywiście, że takie sytuacje należy nagłaśniać. Ale widzisz - ludzie i tak dalej będą naiwni. Pamiętasz akcję na FB z Iphonami? Udostępnij zdjęcie - i masz smarfona. Bo on ma wgniecione pudełko, brak folii. I dlatego rozdają za darmo... A ile osób straciło kasę na Amber Gold? Właśnie poprzez chciwość, pazerność i naiwność.

Może i okazja czyni złodzieja - jak nie zamknę drzwi to będę tylko frajerem - złodziej pozostanie złodziejem. Nie odpowiem przed sądem za to że nie zamknąłem drzwi. Ale za to że wziąłem coś z otwartego nawet na oścież mieszkania to i owszem. A ubezpieczalnia? Ubezpieczalnia opiera się na OWU (przy większości ubezpieczeń). A tam mogą być już cuda dziać. Ludzie będą i chciwi i naiwni - mistrzowie naciągactwa (czasami się na to "marketing" mówi ;) ) opanowali do perfekcji sztukę korzystania z najniższych ludzkich instynktów - te dwie strony z obrazka to przykład korzystania z takich nis

Oczywiście, że złodziej pozostanie złodziejem. A Ty nie frajerem - tylko lekkomyślnym człowiekiem, który nie pomyślał. Mój Dziadek ma 85 lat. Nie ma ukończonych nawet sześciu klas szkoły podstawowej. Nigdy, ale to nigdy w życiu nie dał się naciągnąć na coś takiego. Przez swoje życie całe nauczył się, że za darmo to tylko w "buzię" można dostać.

Bo miał całe życie żeby się tego nauczyć ;) Pytanie tylko czy uczył się na własnej skórze czy korzystał z podpowiedzi i ostrzeżeń.

Skoro nigdy nie dał się wrobić - to znaczy, że po prostu miał głowę na karku. I też był młody kiedyś ;) Ale może życie go nauczyło, że za darmo nic nie ma.