Wkurwia mnie takie marudzenie gówniarzy. Nie znacie w ogóle procesów gospodarczych. Porównajcie ceny paliwa tutaj i na zachód od nas. Poza tym to nie jest tak, że jak potanieją baryłki to jutro paliwo będzie za 3 złote. No ale po co coś sprawdzić i czegoś się dowiedzieć, lepiej ponapierdalać na co tylko się da.

sory, taki mam klimat podpisano prezez Orlenu.

Jak ktoś nie chce, to nie widzi! A ja na swojej stacji tankuję Pb95 za 5,19!

i co?! a nie mówiłem wam buraki z wiejskiej że jak paliwo podejdzie jeszcze trochę to przesiąde się na rower?! teraz macie!

W Polsce trudno o jakiekolwiek zniżki bo zawsze znajdą sie tacy którzy będą trzymać cenę. U mnie w Irlandii właśnie odnotowujemy spadek ceny ropy.

NIE TYLKO CENA ROPY LICZY SIĘ, ALE I TEŻ KURS ZŁOTEGO CO DO DOLARA A ON PODNIÓSŁ SIĘ OSTATNIO O 20 GROSZY. JEDNAK Z MOICH WYLICZEŃ WYNIKA I TAK ŻE CENY POWINNY OD POCZĄTKU SIERPNIA SPAŚĆ NA STACJACH O OK 30 GROSZY A SĄ TAKIE SAME JAK W SIERPNIU PRAKTYCZNIE, CHOĆ W SPRZEDAŻY HURTOWEJ SPADŁY O 25 GROSZY. ---- WYNIKA Z TEGO ŻE WŁAŚCICIELE STACJI PRÓBUJĄ DOROBIĆ SIĘ NA NIEWIEDZY KIEROWCÓW I ODBIJAJĄ SOBIE CHUDY OKRES JAK PALIWKO BYŁO PO PRAWIE 6 ZŁ.

Już od kilku dni czytam że ropa tanieje itd. itp. a od tygodnia jak litr ropy kosztował 5.22 za litr to nadal kosztuje 5.22. Śmieszne jest to że jak tanieje to nie widać tego na stacji a wystarczy, że podrożeje to momentalnie widać to na stacjach mimo że mają zapasy kupione po niższej cenie.

No i co z tego, że tam ceny spadają, skoro na stacjach paliw jak spada to o kilka groszy na litrze? To czyste skur**syństwo wspaniałego państwa polskiego, że mamy takie ceny.