tym szmaciarzom to i piwo zaraz zacznie przeszkadzać. Przecież wiele się od islamistów nie różnią.

piwo będzie tylko dla posiadaczy legitymacji. reszta ma kaganiec. w końcu trud spracowanego rządzeniem gardła... władza zasłużyła sobie na spłukanie.

zagrożenia życia lub gwałtu? czyli ze stanu zdrowia lub legalności pochodzenia chcesz wartościować życie płodów? ten szczyt cyw. to teraz, gdy właśnie sporo "wartosci" odchodzi do lamusa, tych typowo chrześcijańskich właśnie, bo uniwersalne jakoś zostają? czy szczyt już był wcześniej, jak miały ośrodki władzy znacznie bardziej potężne, zbrojne i wpływowe, na tyle by ludzi palić, grabić, więzić, topić, torturować?

Jednak faktycznie poglądami to blisko ci do fanatyzm religijnego . Czemu dalej jest walką i aborcje skoro prawie na calym świecie jest legalna . Druga sprawa to lgbt Technicznie geje i lesbijki były już od antycznej Grecji to co pozywamy Greków za to ze rozprzestrzenili swoją różową zarazę na cały świat ?? Lgbt im przeszkadza ale pedofilia w kościele już nie

technicznie to byli i wcześniej, w Grecji bez krepacji o tym mówili.

nie mozna być kompletnym idiotom, na szczęście, już mi ulżyło, można być idiotą jedynie. dzięki tym wartością, cokolwiek miałoby to znaczyć, nie doszliśmy do niczego prócz rzezi. dzięki wartościom zupełnie innym, starszym i powszechniejszym doszliśmy do miejsca rozwoju w którym jesteśmy. powrót do wartości typowo chrześcijańskich, szczególnie w tym rozumieniu, podstawowym prawom człowieka przeczy. ale komu ja to tłumaczę: naucz się końcówków a będziesz miał piątków jak mrówków. ucz się, czytaj, będziesz przynajmniej pisał bez błędów, bez kompromitacji.

Gdyby nie religia kolego to czasy średniowiecza renesansu itp przyszły by znacznie szybciej ze względu ze to Kościół miał wtedy monopol na wiedzę a wolnomyslicieli pietnowano jako ludzi uprawiających czary itp . Prosty przykład ze kiedy Europa była zacofana w średniowieczu to Persja była technologicznie wyżej od Europy to samo z chinani Koreą i polowa Azji południowej. Religia w Europie to było najgorze co mogło spotkać ludzi w tym okresie

Taaa, a ziemia jest dalej płaska wg wszystkowiedzącego kościoła?

W sumie to dobrze, że przynajmniej słońce przestało się kręcić wokół ziemi wg kościoła - postęp jest. Ultraszybki. Wspierany przez światłych ludzi wiary. Już nie palą na stosie. Ale, ale - fajnie by było gdyby dobre stare czasy wróciły?

Wiesz czemu Kościół miał właśnie monopol na wiedzę ?? Żeby się uczyć w szkole chrześcijańskiej w czasach mniej więcej połowa średniowiecza to trzeba było im zapisać ziemię i majątek . Nie twierdzę ze chrześcijanie byli głupi ale w tamtych czasach byli zacofani niż araby czy skosnoocy pod względem choć by nauki i technologii a o chemi nie wspominając czy medycynie . Wszystko zaczęło się normowac w czasach renesansu

w polskim nie można. nie wyrosła dzięki nim, tylko wbrew raczej. co skok cywilizacyjny czy kulturowy, to kto prekursorów ściga i ich rodziny(matka Kepplera), jak nie kościół, taki czy inny? cyw. eu. zrobiła, bo myślenie wolne od doktrynalnych ograniczeń tu właśnie najpełniej się dokonało. i wtedy właśnie mogliśmy spuścić łomot reszcie świata sążnisty. znasz jakąś działająca teorię naukową którą mógłbyś nazwać chrześcijańską, żeby źródło lub autorstwo przypisywać? to chrześcijańskie wartości skłaniają cię do bezsilnych obelg kiedy na pytanie odpowiedzieć nie umiesz?

hehehe, kawałek gdzie napisał "idiotom" usunął.

chrześcijaństwo częściowo przeniosło zdobycze cywilizacyjne starożytności, ot cały wkład. częściowo, bo sporo jakoś NIE przeniosło, część ocenzurowało, ze na nowo w Renesansie odkrywać trzeba było. póki to chrześcijaństwo łapę na edukacji trzymało żaden wielki postęp przez wieki się nie dokonał, tylko łomot od wschodu przychodziło brać regularny. kiedy w niektórych krajach prym wzięło myślenie praktyczne, ideologię i prymat wiary zbywające wzruszeniem ramion, te kraje wysforowały się naprzód. ch. miało w tym rolę listka figowego, podpory ideologicznej usprawiedliwiającej terror.

ale za to jaki chrześcijański!

zighajl pi..lony, a kórwienista mnie pyta, z jakimi jego poglądami się nie zgadzam...