Nie rozumiem tego. Jeżeli ktoś się potrzebuje nawalić do odcięcia. To za te pieniądze może kupić tyle alkoholu, żeby nie wstać przez te dwa tygodnie. Więc po co utrudniać, życie innym. Nawalcie się w domu.

Jadą Janusze, zwykłe buraki albo robole z fabryki na wywczas, niczym noworuskie robić chlew za uciułany grosz. A co, na bogato, niech we wiosce wiedzą, palmę na pejsbuka wstawić, niech koledzy w fabryce na nocnej zmianie widzą i zazdroszczą. Janusze i Grażyny, stado zakompleksionych pijaków będących w Polsce nikim. Na olinkluziwie chlanie na umór, bo zapłacone. Płacę- wymagam, buhaha.

dlatego jak mogę i gdzie mogę sp..lam od stonki w głusz!