Generalnie masz rację. Gdyby nie miliony przeznaczane na dewocję z państwowego budżetu, na który też się zrzucam, poparłbym w 200%. Ale w obecnej sytuacji uprzejmie proszę najpierw odp***ć się od budżetu, potem pilnować własnej tacy. R'Amen.

Miałbyś rację, gdyby Kościół nie krzywdził ludzi i nie brał udziału w rozkradaniu naszej ojczyzny. To tak jakbyś chciał pozbyć się szczurów i poprosił sąsiadów, żeby nie rozrzucali jedzenia. Sam rozumiesz, że postawa “ moje żarcie i będę je rzucał gdzie chcę”, przy pladze gryzoni, jest mało odpowiedzialna. A ten mem, to tylko kulturalna prośba o niedokarmianie besti. Która i tak ledwo stoi na nogach z przeżarcia.