Ach ta młodież i kolejny dowód za przywróceniem w Polsce obowiązkowej służy wojskowej

Ukryj komentarze(31)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż

Łowca
Bru_Net
Ocena: 16 (glosow:24)


2015-09-01 18:04:14
O obowiązkowej służbie wojskowej najwięcej mają do powiedzenia kobiety i gimbusy, którzy w wojsku nie byli. Prawda jest taka, że wojsko to była strata czasu i pieniędzy państwowych. Jedno wielkie pijaństwo przeplatane znęcaniem się nad kotami, ewentualnie kradzieżami ropy. Wykluwanie patologii. 80% żołnierzy z poboru nie potrafiło podciągnąć się na drążku kończąc służbę wojskową.
eee pipka arbuz wypadl ci spod pachy:)) le he he bu ha ha
oczywiście, że tak bo chociaż nauczyłby się trzymać prawidłowo pistolet
Tego po prawej bolą pachy?
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!!! To jest dowód przeciw przywróceniu ZSW - im mniej takich pysków nie skażonych głębszą myśl a posiadających dostęp do prawdziwej broni, tym lepiej.
Oni chyba cierpią na heterofobię. Ten pistolet może być niebezpieczny w rękach tych wykolejeńców.
postrach osiedla normalnie
Obowiązkowa służba wojskowa to strata czasu i pieniędzy. W czasie jej obowiązywania było tak samo wielu homoseksualistów jak obecnie.Nie afiszowali się tak jak obecnie. Milicja nie dała.
komentarz usunięty przez moderatora
Kolo ma bicepsy jak bocian pięty :-)a w sprawie służby wojskowej uważam że służba poborowa powinna istnieć dla wszystkich jak u żydków zaś marnotrawienie kasy istnieje i owszem gdy zwalnia się do cywila przeszkolonego i sprawdzonego żołnierza z korpusu szeregowych zawodowych tylko dlatego że ustawa pozwala go zatrudniać 12 lat(żeby czasem po 15 nie nabył minimalnych praw emerytalnych). K..wa najpierw szkolisz np. operatora kierowanych pocisków ppanc płacąc za każdy wystrzelony ok 12 tys zł x co najmniej 50 szt. a potem kola pod kapelusz.I od nowa ...
Obowiązkową służbę wojskową powinno się przywrócić tylko taką jak za komuny to by Jacyków i ekip z multi kulti nikt na ulicach nie spotkał
O obowiązkowej służbie wojskowej najwięcej mają do powiedzenia kobiety i gimbusy, którzy w wojsku nie byli. Prawda jest taka, że wojsko to była strata czasu i pieniędzy państwowych. Jedno wielkie pijaństwo przeplatane znęcaniem się nad kotami, ewentualnie kradzieżami ropy. Wykluwanie patologii. 80% żołnierzy z poboru nie potrafiło podciągnąć się na drążku kończąc służbę wojskową.
Niestety, ale taka jest prawda. Kto był w "syfie" ten wie jak było. Wpierw fala, a potem pijaństwo i ryczenie CIENKO ! Co do tej sprawności fizycznej to się zagalopowałeś, albo masz tak złe wspomnienia. W mojej kompani nawet 149-cio kilowy niedźwiedź już po kilku miesiącach robił 20 pompek (wcześniej nie potrafił jednej zrobić) i biegał na 3km z nami (w sumie to osłaniał tyły ;P ). Sam już po unitarce znacząco podciągnąłem swoją sprawność, a na liniówce wypompowanie cyferki dziadka (76) z postojami na wyprostowanych nie było dla mnie wyzwaniem.
W innej kompani mieliśmy kolesia, który w wojsku wziął się za siebie i potrafił bez odpoczynku zrobić 250 pompek. Na sali gimnastycznej w niedzielę było ciasno, a ruski, toporny atlas był oblegany. Dla samych siebie pracowaliśmy nad sprawnością.
Co do tych ryczących jeleni o przywrócenie zasadniczej służby wojskowej to też twierdzę, że najgłośniej ryczą Ci co tam nie byli i nie mają o tym zielonego pojęcia.
Pyton, 2 miesiące temu miałem ćwiczenia rezerwy i nawet 40- 50-latkowie nie mieli problemu z podciąganiem na drążku czy wytłoczeniu 20 pompek. Mimo że sporo się teraz w wojsku zmieniło, pewne sprawy wciąż pozostają niezmienne. Tak jak napisał brunet, kombinacje z ropą czy nawet borygo są nadal na porządku dziennym. Teraz po likwidacji niektórych etatów wojskowych i zastąpieniu ich pracownikami cywilnymi, ci szybko nauczyli się cwaniakowania. Gaciowi wywożą z magazynów sorty mundurowe i nimi handlują, a kucharze przycinają na produktach i część zabierają do domu.
komentarz usunięty przez moderatora
terrorparty zadziwię Cię. Tak, to było wojsko, ale co Ty możesz o tym wiedzieć. Nie każdy w weekend wolał chlać na stałce przez cały dzień.
Prawdopodobnie jeszcze ruchali się w dupy
Masz bardzo ciekawe doświadczenia związane z ZSW, ale nie musisz się nam zwierzać.
Masz piwo kolego. Cała prawda to samo mógłbym napisać. Zmarnowany czas i pieniądze państwa.
Twn chudy mnie rozbawił do łez. Stoi w pozucji pakera (mięśnie ma jak mrówka) z dumą pozując z kumplem, jeszcze większym kretynem.
To koledzy czy nie koledzy???
Eleganckie chłopaki. A tam w tle, wisi jakiś odświętny dres:)
Ma kolegę wiec w niego celuje. Co za idiota. Powinien przystawić pistolet sobie do skroni tak aby w razie samo-wystrzelenia kula przeleciała przez obydwie puste czachy. A nie tylko w pierś kolegi.
Dla tego powinno być nie że przymusowe wojo, tylko nauka obsługi broni (takie coś a'la BHP broni) i nauczyć takiego odruchu by nie celować do nikogo, pamiętam że nauczyciel na PO (przysposobienie obronne) mówił by nie celować do nikogo, nawet jak broń jest zaślepiona, albo nawet jak ma pusty magazynek, po to, by być nauczonym odruchu, że się do ludzi nie celuje.
Ja nie musiałem być w woju aby nauczyć się takiego odruchy by do kogoś nie celebrować. Wystarczy nie być idiotą a jak do woja mają brać idiotów to lepiej niech nie biorą. Z idioty nie zrobisz żołnierza.
I dlatego ty nie byłeś, fekaliusie:)
Absurdy polecane przez Wiocha.pl