Polowania w kole łowieckim w Łodzi. Młodziaki ćwiczą na zwierzętach domowych, jest mnóstwo zdjęć tych kociaków na stronie Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami

Robin kotohood

ktoś napisał chwytliwy opis i nagle wszyscy znają całą sytuację, a pomyślał ktoś, że to mógł być wypadek ?

jaka coorwa mu to zrobiła?

Headshot !

Pewnie mu zasrał balkon worek alergii. Sam bym tak zrobił. A na wszystkich zadziornych kotofili to mam 5 kilowy młotek. W internetach se kotki oglądajcie popaprańcy.

takiemu tylko łep u samej dupy ukręcić

Chyba miał jeszcze dodatkowe zycie.Co za kretyn mu to zrobił.

"Zwyrodnialec z kuszy przestrzelił kotu głowę. Zwierzak miał szczęście" zdecydowanie - wielkie szczęście miał.

powiedz mi gdzie tu jest szczęście? chyba że go ktoś przygarnie... Ale do brzegu. Przestańcie dorabiać historię do zdjęć znalezionych przypadkiem. szkoda że nie napisałeś w opisie że to sweet maleństwo właśnie się przeciągało i bawiło kłębuszkiem wełny. Się podniecicie jednym kotem a każdy kto ma kotkę, a na pewno 80% właścicieli niesterylizowanej kotki, topiło małe koty w liczbie 4 i więcej. A to równie dobrze mógł być wypadek, bo kociak np schował się między tarczami strzelniczymi, bo skoro strzelił mu w głowę żeby zabić, to co ten kot robi u weterynarza? nie dobił by i zakopał?

ZABIĆ TO NAGRODA.

rey ajajmi do ciebie cwelu nic nie dociera to Rei Ayanami do kota strzelal teraz kolej odstszelic ciebie

A no tak . Oczywiście nie zabrakło gimbusiarskich komentarzy "zabić tego debila!!!" ojoj, bo przecież nie można rozsądnie pomyśleć co się mogło stać, koty są wścibskie więc może sceneria była taka,że ktoś strzelał z łuku, niedaleko był kotek, strzała pod wpływem wiatru lub innego bodżca zmieniła kurs i trafiła.. wy ludzie to w ogóle nie myślicie...

"Zabić takiego gnoja to dosłownie ZA MAŁO"... Uwielbiam takie komentarze... Tak naprawdę nikt nie zna okoliczności tego wydarzenia. Ile razy na yt widzieliśmy, jak kot sam nieraz się wpycha pod czyjś but. Kto wie, czy sam nie próbował złapać tej strzały, a mu się nie poszczęściło i trafiła go w głowę. Koleś który strzelał może sam zawiózł zwierzaka do weterynarza. Nie wiecie, nie oceniajcie!!

skurwirel

moim skromnym zdaniem jest to strzała z łuku, zakładając że głowa kota ma ok 8 cali to ta strzała ma ok 25 cali, grubośc ok 9mm z aluminium a więc typowo pod łuk prosty krótki lub bloczkowy, wracając do meritum, polując na zwierzynę zakłada się specjalne groty myśliwskie, a nie takie jak na załączonym obrazku, a wiec można wyciągnąc wnioski że strzelał ktoś dla zabawy nie mający pojęcia jaką krzywdę wyrządzi, bezsensowna przemoc nic więcej

Nie mogę na to patrzec ! Wolałbym zatłuć islamiste niz patrzec na to biedne zwierzatko!

Nie z kuszy tylko z łuku. w głowie tego kota utkwiła strzała, a z kuszy wystrzeliwuje sie BEŁT. jest o wiele krótszy. proszę poczytać o broni neurobalistycznej. ale i tak naprawde ten kto to zrobił jest nienormalny.

Szkoda ,że troszkę mu zeszła,nie zdążył wsiąść poprawki :)

A pomyślałeś przez chwile, iż zdjęcie nie jest zrobione na miejscu zdarzenia, a prawdopodobnie w poczekalni weterynaryjnej, więc spokojnie był czas na to, aby usunąć zabrudzenia z sierści/bełtu, by zapobiec wdaniu się zakażeń?

Taaaa, miał szczęście

boongoo Kiedyś Benjamin Franklin powiedział : "Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem." I teraz się zastanawiam co ma aborcja wspólnego z tym kotem , jak będzie zdjęcie z usuniętym płodem wtedy się do tego odniesiemy i wszystko w temacie !

zero krwi na kocie, zero śladów na strzale. Strzała czyściutka i grot się świeci jak psu ja..a na wiosnę. Sama energia uderzenia powinna mu kark złamać i czaszkę rozłupać. Zalatuje ściemą.

Według was to możliwe? -.- żeby kot dostał strzałą z kuszy w łepek i dalej żył...? Według mnie to fejk.

nie jestem pewny ale na rynku dostępne są tak zwane "oszukane strzały" czyli strzały przełamane na pół które odpowiednio zaczepione wyglądają jak prawdziwa strzała która trafiła w głowę

niech temu hu... ktos jaja przestrzeli

Pie*****ny j***ny kretyn, nic tylko dorwać ścierwo i to samo mu zrobić

Takich sqrwysynów jest mnóstwo niestety.Urządziłbym czystkę...wytłukłbym w pień wszelkiej maści zwyrodnialców,morderców,pedałów,pedofili i pier*olonych ciapatych którym okrucieństwo w imię religii i allaha nie jest obce.Zapier*olić cały ten syf i zacząć od początku.

Niestety w przeciwieństwie do łuku na kuszę trzeba mieć zezwolenie. Jeżeli takowych uprawnień osoba strzelająca nie miała może mieć dużo srania. A kocisko ładne i miało duże szczęście jak to kot :) No i oczywiście szkoda zwierzaka.

Booom ! Headshoot !

Ten kijek dobry być jako ruszt, można umieścić w piekarnik, żeby obracać się wokół siebie, ja dzisiaj mieć kota po wietnamski w sosie własny.

No, żesz k...a, jak kawałek cycka widać, to od razu mam potwierdzać pełnoletniość, a tu coś takiego bez zabezpieczenia na głównej. To dopiero wiocha.

a może sierściuch niespodziewanie pojawił się na linii strzału?

Zabić takiego gnoja to dosłownie ZA MAŁO

'' nasrane w łebstrąg ''

Zostało 8

ej tak na marginesie kot na faktycznie 9 zyc szkoda kota

"Zwyrodnialec z kuszy przestrzelił kotu głowę. Zwierzak miał szczęście" - to gdzie jest to szczęście zwierzaka...?

Tak powinno się robić z mordercami - taniej wyjdzie.

Tylko ze wtedy nie dabyl rady pajac siagniac do cyyngla