Był też poseł, który twierdził, że za 7,200 to on z rodzina wegetuje.

Bru_Net zależy dla kogo i na jakie kaprysy. Jednemu wystarczy japończyk w garażu 120m-etrowego (120m2) domu i wyjazd 2 razy w roku - wakacje zabagranicą i ferie w górach, a inny musi mieć minimum dwie wille i domek w górach oraz na plaży w Miami. Do tego co miesiąc wyskakiwać na tydzień w świat (Dubaj, Nowa Zelandie, Filipiny, Seszele itd.), a w garażu z 10 samochodów premium robionych na zamówienie i śmigłowiec za domem (takich też znam). 6 tysi netto to jest wystarczająca kwota dla czteroosobowej rodzinki na godne warunki życia.

wszystko zależy od potrzeb. dla kogoś kto zarabia 1200netto to i 6000 brutto będzie dużo.

Urzędnicy pewnie sporo by też tą średnią zawyżyli.

PIS ma chody w kręgach zbliżonych do kościelnych ,to kto wie, może liczą na mannę z nieba.

zasadniczo nie zazdroszczę bo jeśliś już na emeryturze to stary z ciebie dziad i nie poruchasz

no chyba że mundurowy wcześniak emerytalny, ale ten też nie porucha bo kobita mu nie da :)

@cavefalcon - Spójrz jeszcze raz na wstawkę powyżej i zadaj sobie pytanie - czy ten absurd dotyczy zbioru danych, z którego liczona jest średnia, czy samego pojęcia "średnia"?

@cavefalcon - A czy ty potrafisz zrozumieć, że nie o tym jest ten absurd? Nawet, jeśli wyliczysz średnią tak, jak piszesz, to i tak będzie ona wyższa niż moda (dominanta), więc rozumowania kutego to nie zmieni.

Dla mnie to wygląda tak, Kopaczowa mówiła o rzekomej poprawie bezrobocia bodajże w czerwcu a wtedy jak wiadomo ludzie zatrudniają się sezonowo na wakacje, szukają pracy, więc siłą rzeczy średnia stopa bezrobocia się poprawia ale kiedy kończą się wakacje tej stałej pracy ni ma! Pani Kopacz przypisała sobie to zdarzenie jako jej sukces. Więc widzisz nawet "najwięksi" politycy bardzo uśredniają nie wdając się w szczegóły...

Po co dyskutujesz z tą kanalią przecież to chory troll janusz wiochy vel vitas.

Bigos to u GESSLER, bo GOŁĄBKI u SOWY ;)

Nie bigos, bo ryż wpierd..a ZUS.

Prawda, ryż leci do ZUS, bigos!