miłościwy to ja mogę być dla głodnego dziecka czy człowieka który leży na ulicy i potrzebuje pomocy niemiec anglik syryjczyk nie ważne ale nie dla armii ludzi która chce bez pozwolenia wejść na terytorium mojego kraju

Nissinku, a Ty nieboraku nie pchałeś się do innego kraju Europy? Może Ciebie też tam nie chciano?

Jak czytam wpisy twoje i tobie podobnych to faktycznie z tą degeneracją nie sposób się nie zgodzić. Aha tylko proszę o jedno. Jak się wypowiadasz to w swoim imieniu ponieważ ja (a także inni) nie daliśmy ci prawa do wypowiadania się w naszym imieniu.

Nie należysz do "Naszego" społeczeństwa ale jednak wchodzisz na polską stronę i komentujesz wstawki w języku polskim (abstrahując od tego, że komentujesz sytuacje które cie nie dotyczą skoro jak sama/sam twierdzisz nie należysz od 40 lat). Trochę to brak logiki z twojej strony. Do tego oceniasz cały naród po wyborze kilkunastu procent społeczeństwa. To kolejny brak logiki. Ja mógłbym teraz powiedzieć, że każdy kto wyjeżdża za granicę to plebs...bo w końcu przecież wedle TWOICH słów...tak własnie polacy zachowują się za granicą. Jak plebs. Jesteś więc plebsem?

zdali tez pozytywnie egzaminy praktyczne i teoretyczne

Ciekawe czy w rubryce wybitne osiągnięcia wpisali przeprawę przez morze śródziemne na tratwie.

A przebyte kursy to obsługa broni palnej krótkiej i długiej.

I mają taki fach w rękach, jakiego nie posiadają Europejczycy :)