W Zielonej Górze na większości skrzyżowań są zamontowane sekundniki, i stwierdzam, że to zayebista sprawa mniej wjazdów na czerwonym i przy oczekiwaniu na zielone zaraz po rozpoczęciu nadawania tego sygnału wszyscy ruszają

the bille

To szkoda bo jak widze sekunde do czerwonego to jakos podswiadomie dociskam gaz zeby zdazyc. To jest bezpieczne??!!

U nas prezydent miasta stwierdził, że sekundniki nie mają sensu, ponieważ główne sygnalizacje świetlne są "inteligentne" i działają dynamicznie. Zamiast pakować kasę w sekundniki to chce przerabiać następne światła. Jakiś to sens ma, ale korki i tak są na tych nowych światłach.

A ja myślę ze sekundniki utrudniły by pracę foto radarów rejestrujących przejazd na czerwonym świetle .Bo skoro wiedziałbym ze nie zdąże a aparacik czeka bym wjechał na żółtym i ciach jest fotka a tak nie ma zdjęcia niema kaski.I sprawa wyjaśniona.

Nie ma jeszcze kolesia ktory by te sekundniki robil. Mieszkam w kraju gdzie one sa, i bardzo to wszystko usprawnia. Jak zwykle bełkot urzędnika który wie lepiej co jest nam ludziom potrzebne. Mam ostatnio takie zdanie o wiekszosci tych nierobOw... Ci bardziej rozgarnieci Polacy wyjechali, ci co nie mogli lub mniej rozgarnieci prowadza firmy, lub w nich pracuja, najwieksze odpady, ktore wlasnej dupy nie potrafia znalezc bez instrukcji, lezą do pracy w budzetowce.

Dla myślących za kółkiem, przydatna rzecz. Nie sekundniki są niebezpieczne, tylko kierowcy którzy w ostatnich sekundach przyspieszają i chcą za wszelką cenę zdążyć.