Czyli chyba żaden rząd według Ciebie nie miał mandatu do sprawowania rządów bo chyba tylko pierwsze wybory po 89 miały większą frekwencję niż 60%.

A co ma to do rzeczy?

Ty tak na poważnie?:)

szkoda,ze nikt nie zwrócił uwagi na to co uchwalili a tylko jak uchwalali.w ten sposób mogli sobie uchwalić że będzie dotowana z budżetu tylko np.jedna partia...kościół mógł dostać 500 mld zł...zgadzasz sie z takim czymś?bo ja nie...ja wiem że maja większość parlamentarna ale nie to robią zgodnie z prawem!acha nie wiem czy wiesz ale atrybutem uchwalenie ustaw jest laska marszalkowska a ta została wniesiona dopiero po dwóch godzinach głosowań...

maxi,Ten rząd powstał z demokratycznych wyborów.To co robią kodziarze jest anarchią.

Tym samym sposobem przegłosują zmiany w Konstytucji...

jak został demokratycznie wybrany to niech się trzymają procedur demokratycznych a nie dyktatury

Maxiu, a czyja to wina, że głosowania nie można było dokonać w normalnych warunkach?

Taa, demokratycznych wyborów, gdzie głosowało mniej niż 50% uprawnionych do głosowania, bo reszta olała. Mniejsza mniejszość zadecydowała o tym kto będzie rządził. Gdyby przy każdych wyborach uczestniczyło od 70 do 90% uprawnionych, wybory byłyby naprawdę demokratyczne.

marszałka sejmu!wystarczyło odebrać głos(za ,,panie marszałku kochany muzyka łagodzi obyczaje,,) posadzić posła na swoim miejscu i nic by nie było!ZARZĄDZIĆ PRZERWĘ DLA USPOKOJENIA I OBRADOWAĆ DALEJ...

Tego typu dywagacja pojawiły się w Polsce, dopiero gdy wynik był niepomyślny dla pookrągłostołowego układu. Wcześniej nie było z tym "problemu". Przypadek?

//demotywatory.pl/4722982/11-wrzesnia-2015

pierwszy koment był dla Magnolii, drugi dla maxia :)

Kircholm, i dlatego każde wybory są takie "demokratyczne", nie dotyczy to ostatnich, ale wszystkich, gdzie niewielki procent wyborców decyduje o tym która partia będzie rządzić.

mandolina,jeszcze nie byłaś pod moimi dwoma wrzutami:)Streszczaj się kobieto:)

Magnolia, jeśli tak to wcześniej napisałabyś "mniejszość zawsze decydowała" a napisałaś "mniejszość zdecydowała", ewidentnie nawiązując do ostatnich wyborów, więc i ewidentnie powtarzając oklepaną już retorykę, tych którym dopiero wyniki ostatnich wyborów nie przypasowały.

żeby uciąć wszelkie dyskusje to te 4,5 mln z 38 jest jak by nie było mniejszość...reszta kto poszedł kto nie się nie liczy.tylu głosowało na jedną partię reszta czyli jakieś tam 6 mln głosowało na inne partie i tyle

Kwestia dobrania słów i odniesienia się do konkretnej wypowiedzi. Tak w ogóle to nie jestem lewaczką, która rozpacza, że PiS wygrał wybory, przeżyliśmy PO, PSL, SLD, przeżyjemy też rządy PiS, choć da się jednak zauważyć, że łapiąc samodzielną władzę w swoje ramiona, próbują zrobić wszystko, aby jak najwięcej zyskać i to przedłużyć. Nie stawiajcie mnie w jednym rzędzie np. z Maxim, rządy PO również mi się nie podobały, bo i tak dzisiaj nie ma partii, która troszczyłaby się o interes obywateli. 500+ to "chwyt marketingowy", każda partia stosuje takie chwyty. Po tym wszystkim dostaniemy

rachunek do zapłacenia. My, a nie politycy. Dziś nam dadzą 500, jutro zabiorą w wyższych podatkach. Abro, nie zwracam uwagi kto wstawił tylko kto co napisał.

Rozbawiłaś mnie:)

Czym?

Widzisz Magnolia, ja wbrew pozorom, też nie jestem entuzjastom tego rządu, ale trzeba przyznać, że jako jedyni starają się dotrzymywać słowa sprzed wyborów (np. ciapaci, 500+). Jak se koorwa przypomnę donka z jego obietnicą 3x15, a później doojeebanie 23%, to jak widzisz na przekleństwa mnie zbiera :) Nie było innej opcji, podczas ostatnich wyborów. Kukizy były gnojooone w mediach, a reszta... szkoda gadać.

A Kukiz mógłby coś zmienić, wprowadzić do polityki jakąś świeżość, bo dzisiaj to siedzą w Sejmie stare komuchy, które siedziały tam 25 lat temu, z tą samą mentalnością i układami. Tak, ciapaci czy 500+ (które i tak nie wiadomo jak długo pociągnie), to jakiś pozytyw, ja też nie mam ochoty widzieć na swoich ulicach tego co w Niemczech, Francji czy Anglii. Ale sam widzisz, że pomiędzy tymi sprawami są inne, te, których nie powinni robić, powtarzają to samo co PO i wszyscy inni; można pomyśleć, że to wszystko wyrachowana gra i w końcu spełnianie chorych ambicji tego, który nie powinien

rządzić spod stołu. A widać to wyraźnie.

Czym?Królowo wiochy,Twoimi wypocinami:)

Jesteś Magnolio strasznie podatna na manipulacje. Przecież wcześniej to merkel ustawiała polską politykę, więc chyba jest zmiana na lepsze, skoro teraz robi to Polak. Jakie tam chore ambicje? Powtarzasz to co mainstreamowe media o kaczorze, te same media zawsze robiły wariatów z ludzi, którzy im nie pasowali do układanki.

No cóż Abro, nie jestem tak elokwentna i inteligentna w dyskusjach jak Ty, staram się pisać to co myślę i jakie mam przekonania ;) I nie nazywaj mnie królową wiochy, ten tytuł należy do kogoś innego, nie jestem "godna" posiadać ten tytuł co owa osoba. Dość często o tym wspominasz, jakieś niespełnione marzenia?

Kircholm, ale to widać, widać w jakim kierunku idą decyzje i KTO o tym decyduje. Prezydent, premier? Nie oglądam telewizji w ogóle, żadnych TVN-ów, TVP i pozostałych, rozmawiam za to z ludźmi. A co było z Lepperem? Media doprowadziły do jego podejrzanego samobójstwa?

Zlizywałbym każdą kropelkę "wypocin" Gosi aż by mnie "ochwaciła".

Magnolio nie musisz oglądać TVN, wystarczy że zbyt sugestywnie wiochę przeglądasz :)

To działa w obie strony, Kircholmie :) Przydałby się obiektywizm.

Masz rację, wiosce przydałby się obiektywizm :)