Tylko pomyślcie sobie że to coś ma zamontowane 2 miniguny z elektroniczną celnością i reflexem

Ukryj komentarze(37)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż

Snajper
malgolina
Ocena: 3 (glosow:3)


2018-10-14 11:33:09
Jeśli roboty będą za nas produkować, to co ludzie zrobią z wolnym czasem, miliony z nas staną się zbędnymi.
zwierzak250477..... Gwarantuje Tobie że ogniwo działające i dostarczające moc do takiej maszyny to naprawdę najmniejszy kłopot zbudować tylko na polu walki z 300 metrów nie chciał byś w takie ogniwo trafić pociskiem......
Dwa miniguny i.... bateryjkę wystarczającą na 3 minuty podskakiwania, i którą trzeba ładować 5 godzin. Pomijając tą małą niedogodność to ten robocik i tak jest znacznie sprawniejszy ode mnie :)
Nie zapominaj że to prototyp, jak na razie jedynym bodźcem blkujacym rozwój tego typu technologii jest brak efektywnego źródła zasilania
Jak na razie i pewnie jeszcze przez bardzo długi czas, takie roboty będą jedynie drogimi zabaweczkami. Może za 2-3 lata dostaną bateryjki, które wydłużą im czas pracy z 3 do 7 minut, a czas ładowania skróci się do 3 godzin. Głównym ograniczeniem będzie jeszcze sam soft. Jako programista, zapewniam Cię że niezwykle trudno będzie uodpornić takiego robo-żołnierza na zdarzenia losowe, a jeszcze trudniej na niestandardowe, nieszablonowe, nieliniowe zachowania przeciwnika o "analogowej" inteligencji. Z doświadczenia wiem, że zawsze znajdzie się jakiś bug w sofcie :)
No OK, jako że śledzę rozwój robotów od Boston Dynamic, mogę powiedzieć nieco więcej na temat robota z filmu. Jest to Atlas, nie jest jeszcze w wersji produkcyjnej. Bateria faktycznie starczy na około 1 godzinę działania przy wykorzystaniu minimalnych zasobów - czyli w zasadzie stanie w miejscu i aktywne utrzymywanie pionu. Sam chód to około 30 minut. Chód + podniesienie i dźwiganie to max 15 minut pracy. Ładowanie 8h.
A gdyby zamontować ogniwo paliwowe? Ma ja to już satelity są już na to pojazdy. Nie trzeba ładować tylko wymieniać i mamy kilka godzin autonomicznego dzialania
Większość ludzi widzi negatywy w robotyzacji, a nie widzi pozytywów. A pozytywem jest choćby to, że roboty już dziś mogą za nas produkować. Widzę to w ten sposób, że za parę lat każdy w domu będzie miał takiego robota, który coś będzie produkował, a my będziemy to jedynie dystrybuowali i dzięki temu mieli zarobek. Wszystko to niskim kosztem i nakładem pracy, bo robot wiele rzeczy zrobi za nas. W końcu jeszcze parę lat temu nikomu do głowy by nie przyszło, że każdy będzie miał dostęp do internetu.
Jeśli roboty będą za nas produkować, to co ludzie zrobią z wolnym czasem, miliony z nas staną się zbędnymi.
Nie wspomnę o tym, że rozwojowo się cofniemy bo po co się edukować jak robot za nas wszystko zrobi.
Automatyzacja i robotyzacja jest problemem, z tego wzgledu ze sa tansze, wydajniejsze i dokladniejsze niz czlowiek. Glupia ferma kur w Szkocji ktora produkuje ponad milion jajek dziennie jest calkowicie zrobotyzowana, a sa ta dziesiatki miejsc pracy. Niedlugo wejda autonomiczne auta - zdajesz sobie sprawe ilu taksowkarzy lub kierowcow ciezarowek straci niedlugo prace? Roboty sa moze ok ale nie przy tak gwaltownie rosnacej populacji
po co garncarstwo, strugacze rożnów pójdą na bezrobocie...
jest taki problem... to jest metalowe, szumi elektromagnetycznie... nikt nie wymyslił pocisku szukającego mięsa, ale termo- czy radarowo prowadzone to już od dawna są.
Co za bzdury, technologii wykrywania czlowieka sa dziesiatki jak nie setki od podczerwieni, podsluchow po detektory pulsu serca i zadna kryjowka nie jest w dzisiejszych czasach dobra (zza sciana, pod ziemia, satelity potrafia namierzyc z odleglosci kilkudziesieciu kilometrow). Roboty sa duzo skuteczniejsze z tego wzgledu ze wyprodukowanie nowego to kwestia dni, czlowieka: dlugich lat
satelity z kilkudziesięciu kilometrów... no, to poziom techniczny mamy wyjaśniony...
satelity poruszaja sie na wysokosciach od 500m do 35 tys km wiec o co ci chodzi?
tak, na 500m nazwiesz to satelitą, pierwszą kosmiczną osiągnęło i trzyma? mniej vikipedii, więcej fizyki. a jeszcze: i co, ktoś robi takie naprowadzanie? nie? a po co? bo drogo, w stosunku do kosztów szeregowego jako celu. a takie ustrojstwo i warte strzału, i nie opowiadaj mi że namierzanie radarem nie pewniejsze.
satelity poruszają się na DOWOLNEJ wysokości, problem w tym, że w ziemskiej atmosferze niezbyt długo, bo żeby stać się satelitą, to trzeba 1 kosmiczną osiągnąć co najmniej, inaczej wyjdzie tor balistyczny i gleba ostatecznie. także świetnie się satelity nadają do podsłuchów, ale tam, gdzie nie ma atmosfery:) 8km/s fantastycznie się sprawdza 500m nad planetą obdarzoną atmosferą...
Ja pierd, poczytaj o typach orbit np: LEO (Low Earth Orbit) ktora znajduje sie na obszarze 500m do 2000m i znajdz sobie definicje satelity
ta, jabłko to też satelita, wybitnie krótkookresowy:) mniej viki, więcej fizyki. po orbicie. to znaczy, że nie spada, w rozsądnym terminie. balistycznie to jest tor, nie orbita, bo nie obiega, tyle definicja. drony też nie obiegają, bo nie mają po co. teoretycznie to można wszystko. jakoś nikt nie namierza ludzi w czołgu, tylko czołg... miary twej kompromitacji niech dopełni jedna uwaga: LEO to 200km, nie m nad ziemią...
kazde cialo spada nawet satelity na wysokosci 35 tys km tak samo jak ksiezyc na ziemie i tak samo jak ziemia na slonce, tworzysz jakies nowe teorie czym jest satelita no i LEO to max 2 tys km (wczesniej moj blad, km nie metry)
Zadne tam nowe. satelita to ciało mniejsze obiegające większe. obiegające. kilkadziesiąt km daje piękny fajerwerk z satelity. minimum to 200km, albo spada, zupełnie jak nie satelita, tylko kamień, bo opory za duże i hamuje. spada? teoretycznie. praktycznie nie. skoro efekt spadania jest równoważony, to nie spada, a ty walnąłeś się raz, i teraz coś dorabiasz, bez pojęcia zupełnie. minimum wiedzy od razu wyjaśniło by ci twój błąd, ale nie, trzeba palcem pokazać. także daj sobie spokój z opowieściami nt satelitów, ok?
Wiem... My wszyscy zginiemy w tej wojnie krótkotrwałej między ludzkością i maszynami!! Wiem i wierzę w to bardzo głęboko!
W Przyszłości będzie trzeba zrobić 2000 plus na każdego bezrobotnego człowieka albo ludzkość wyginie.
komuś bardzo zależy żeby film TERMINATOR stał się realną przepowiednią
Juz za późno aby odwrócić przyszłość. My na prawdę wszyscy zginęły!!! To nie jest zwykły film. To jest naszą przyszłość. Wszystko robimy po to aby maszyny nas wykończyly!!!
my ludzie mam jednana przewagę nad robotami i nie chodzi mi o inteligencje ,ale o zasilanie
Tak mamy. Jeszcze ją mamy
Jak oni te ruchy rąk skoordynowali u robota, żeby utrzymał równowagę?
Już się kiedyś na ten temat wypowiadałem. Czy to w naszych czasach czy w przyszłych pokoleniach takiem maszyny będą zabijać za ( sól czyli Lit i kryształy dwu litu ) i szpachlę samochodową żeby uzyskać kryształy do stabilnych ogniw które jeszcze nie istnieją dla cywili i niskich szczebli wojsk. Przełom nastąpi w 2021 r a zanim to nastąpi to w grudniu tego roku przeleci koło nas asteroida i wtedy Wam powiem co ma wspólnego z tym wszystkim.
wtedy to każdy głupi będzie mógł, to żadna sztuka przepowiadać po fakcie...
już po nas, będzie jak w terminatorze
Co wobec tego jakubku? Rozumiem, że wiochą będą miniguny, lepsza byłaby wyrzutnia rakiet o to chodzi?
Powaznie mowiąc że najgorsza wiocha jest to ze nie wymyslaja takich rzeczy u nas. Fajnie miec setke takich maszyn w gotowosci bojowej zabunkrowanych i ukrytch w miejscach newralgicznych dla ruskiej inwazji
komentarz usunięty przez użytkownika
Absurdy polecane przez Wiocha.pl