Mnie zadziwia najbardziej, że akie oszczerstwa nie powodem pozwów o wysokie odszkodowania. Po prostu tego nie rozumiem. Zakony, rzesza wykształconych prawników w sutannach i świeckich, cała administracja, fundusze, możliwości i NIC. Np. proste kłamstwo, że księża nie płacą podatków pięknym powodem jest. Płacą od pensji (jak każdy z tytułu zatrudnienia), płacą od liczby mieszkańców na terenie parafii, itp. Dlaczego tych pozwów nie ma. Ktoś celowo je blokuje w Kościele? Zresztą. Po większości de i bilnych wstawek, można pozew złożyć i skasować odszkodowanie.

żenujące generalizowanie. mnie ksiadz nie uczy a na ulicy przechodzi na drugą stronę bo wytwarzam specjalną belzebubiczną aurę. Wy tez mozecie zacząć taką aurę wytwarzać! pomyślcie chwilę na spokojnie i napewno wpadniecie na pomysl jak to zrobic :) by żyło sie lepiej!

Polska

Ksiądz uczący np etyki też jest nauczycielem

Jeżeli uczy Cie seksualnosci to placi takie podatki jakie placi każdy nauczyciel bo ksiądz- katecheta jest nauczycielem jak każdy inny..

Ale ma odpowiedz na kazde pytanie...tak go wytresowali w seminarium.(tysiace lat tradycji)