lub  Dołącz
Wiocha.pl - Absurdy polskiego Internetu
Bez urazy zagorzali katolicy
główna
Dodano: 24.09.2019, 10:25:00   przez: Ojciec.mateusz
 Oceń:  Zagłosuj na TAK!   Zagłosuj na NIE!  | Ocena: 109  Zgłoś nadużycie
Ukryj komentarze(247)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
 Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
homo_sapiens
2019-09-25 15:37:52
Ocena: 5(glosow:5)-+
PIStolet - zakładając, że jesteś typowym katolikiem, to jeśli chodzi o obsrywanie katolicyzmu, trudno pod tym względem przebić twój komentarz. Właśnie pokazałeś prawdziwe oblicze polskiego katolicyzmu - prymitywne, pełne pychy, plujące jadem i nienawiścią do innych, nie tylko tych, z którymi się nie zgadza ale nawet do ich rodzin.

gruzawik
2019-10-03 11:24:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
czy trzeba 100% prawdopodobieństwa, by jakąś hipotezę wykluczyć, miedzy bajki włozyć? czy suma kłamstw może być prawdą? czy brak dowodów na istnienie jest równoznaczny z dowodem na nieistnienie? do jakiego stopnia? czy na nieistnienie raczej, na zasadzie, że czego nijak doliczyć się nie można, nic nie robi, do niczego nie potrzebne. to; nawet jeśli istnieje, ten fakt jest w zasadzie bez znaczenia. to jak rozmowy o fuzji w wieku kamienia łupanego. nawet dla istniejącej fuzji, nic w niej boskiego, a pleść androny to gorzej, niż przyznać: "nie wiem". program run out of data. infantylizm taki?

gruzawik
2019-10-03 11:35:59
Ocena: 0(glosow:0)-+
z intrepretacji równań obecnie dostęnych, wynikłych z obserwowalnej prawdziwości obserwacji dla porzedniej generacji równań, wynika, że dowolny wszechświatt jest możliwy. ale czy ten, w którym żyjemy, boga zawiera lub nie, to z tego nigdzie nie wynika. choć stwarza możliwość istnienia takich wszechświatów, z bogami. rzecz w tym, że istoty rozumne, jak my, powinny wówczas mieć mozliwość owych bogów postrzegania, inaczej lipa logiczna pojęcia "bóg". chyba, że "nauka" teologii twierdzi co innego:) chciałbym poznać podstawy. na razie raport Gagarina "bogów niet" w mocy. wróg, więc szukał. i ni ma.

Grzeloo
2019-09-26 11:30:11
Ocena: -4(glosow:4)-+
Pokaż jaki z ciebie kozak i napisz coś na machometa i allacha

gruzawik
2019-09-26 11:35:22
Ocena: 2(glosow:2)-+
mehmet .uj, wozi gnój. i co? taka sama lipa, zazdrościsz możliwości zastraszania i tortur?

richardo12345
2019-09-25 21:52:52
Ocena: 0(glosow:2)-+
Hahahaha😂😂

tata493
2019-09-25 21:48:06
Ocena: -3(glosow:3)-+
Elpapiotr. W pierwszym dniu Bóg stworzył światłość Wiem że nie ogarniasz ale nie chodziło o żarówkę LED.

Genno_Laskolnyk
2019-09-25 18:43:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 15:47:45
Ocena: 4(glosow:4)-+
stworzył Bozia świat i ludzi, ale ciągle coś inaczej robili niż chciał, na warunki psioczyli, a tłukli ile wlezie. poczatkowo nawet zajmujące zjawisko, ale ileż można? trochę topił, doświadczał, natychał początkowo, ale było wtedy jeszcze gorzej. chcąc się dowiedzieć o co chodzi wygenerował awatara i sam życia zażył. jak wrócił, to tchu nie mógł przez 3 dni złapać ze zgrozy, jaki cyrk zmajstrował. w dodatku awatar odmówił powtórnego wcielenia, i patrzyli razem na jak najgorsze skutki tej misji. sequel-jeszcze gorsze prognozy. już tylko mgławice alkoholu robią, coby moralniaka partaniny zapić.

gruzawik
2019-09-25 15:21:06
Ocena: 2(glosow:2)-+
jak to się dzieje właściwie, że faktyczne odkrycia i wynalazki są znacznie bardziej złozone, owocne w skutki, czy zadziwiające, niż dowolna religijna wydumka? nie świadczy to przypadkiem o żródle owych natchnionych majaczeń jedynie w ludzkiej ograniczonej wyobraźni? cała literatura religijna jak się ma do mikroświata bakcyli? straszny prymityw i ubóstwo, jak do rzeczywiście istniejącej wiedzy przyłożyć. w dodatku z badania ile demonów może tańczyć na łbie szpilki nikomu nic nie przyszło. ani dalsze odkrycia, ani zastosowania praktyczne, no, może poza skwierczeniem adwersarzy sporów religijnych

homo_sapiens
2019-09-25 15:29:42
Ocena: 2(glosow:4)-+
"w dodatku z badania ile demonów może tańczyć na łbie szpilki nikomu nic nie przyszło" - jak to nie? A iluż to teologów dzięki takim badaniom znalazło sens w życiu, o ciepłych posadkach na koszt wyznawców nie mówiąc? To tak jak z przemysłem rozrywkowym czy sportem - świat czy nauka nic z tego nie ma ale lud jest zadowolony.

gruzawik
2019-09-25 15:36:08
Ocena: 3(glosow:3)-+
w sumie przypiekanie to też taka forma widowiska publicznego, umoralniającego tłuszczę, poziom etyczny społeczeństwa windujące w niebiosa razem z dymem wędzonej strony przegranej w sporze.

harakir7771
2019-09-25 14:29:36
Ocena: 1(glosow:3)-+
i na zagrzybiałych ścianach zapomniał dodać.

kacu1980
2019-09-25 14:24:29
Ocena: -4(glosow:12)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 15:05:55
Ocena: 1(glosow:5)-+
właśnie wykazałeś, że Polska jest krajem dla debili, i że to o ciebie chodzi: pierwsze słowa to wyzwiska. jesteś tchórzem, który się boi przed samym sobą przyznać, że nie wierzy. to, że w przeszłości akces do chrześcijaństwa przyniósł korzyści, nie oznacza, że dobry 1000 lat później wciąż z tej ramoty jakiś pożytek, szczególnie w lokalnej, zwyrodniałej postaci.

homo_sapiens
2019-09-25 15:31:39
Ocena: 3(glosow:5)-+
"bo bez tego Polska bylaby krajem dla debili" - poproszę o jakiś logiczny wywód, który miałby potwierdzić tą śmiałą hipotezę.

PIStolet007
2019-09-25 13:02:24
Ocena: -8(glosow:14)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 15:09:36
Ocena: 3(glosow:3)-+
a ktoś się zapisywał, ze teraz wypisywać się ma? jak członek rodziny był wierzący, to chyba nalezy uszanować jego wolę, czy jak ci ojciec ateistą zostanie, i wtedy(jak to określiłeś malowniczo) zdechnie, to uszanujesz jego wolę świeckiej ceremonii? czy się na rzadko zesrasz na niego?

homo_sapiens
2019-09-25 15:37:52
Ocena: 5(glosow:5)-+
PIStolet - zakładając, że jesteś typowym katolikiem, to jeśli chodzi o obsrywanie katolicyzmu, trudno pod tym względem przebić twój komentarz. Właśnie pokazałeś prawdziwe oblicze polskiego katolicyzmu - prymitywne, pełne pychy, plujące jadem i nienawiścią do innych, nie tylko tych, z którymi się nie zgadza ale nawet do ich rodzin.

juchas112
2019-09-25 10:45:06
Ocena: 0(glosow:0)-+
Powiedzcie co by zmieniło potwierdzenie naukowe o istnieniu Boga ? Pytanie retoryczne.

gruzawik
2019-09-25 15:10:54
Ocena: 2(glosow:2)-+
wszystko.

Domingo251
2019-09-25 10:26:04
Ocena: 2(glosow:6)-+
Ludzie w buddyzmie wierzą w samodoskonalenie i prace nad sobą a chrześcijanie w typa co żył w palestynie i okolicach i był kurwwwwwa bialy?weźcie się opamiętajcie...

Domingo251
2019-09-25 10:18:20
Ocena: 2(glosow:4)-+
Kogoś obchodzi jeszcze jakiś Żyd co dał się poniewierać bo mu ojciec kazał?co za bzdurna religia

qwer.84
2019-09-25 10:09:28
Ocena: -5(glosow:7)-+
To nie obrazach katolikow tylko wszystkich chrzescijan tlumoku. Teraz poprosze o wstawek o muzulmanach i ich mahomedzie

elpapiotr2
2019-09-25 10:12:38
Ocena: 4(glosow:6)-+
Chyba Mahomecie, nie sądzisz?

gruzawik
2019-09-25 15:13:55
Ocena: 3(glosow:3)-+
a to mułła państwową kasę łupi, dzieci bezkarnie obmacuje, prawo stanowi szriatu w PL? jakby się chrześcijanie, w szczególności katolicy, a zwłaszcza ich kler, zachowywali przyzwoicie, to by nikomu nie przeszkadzali, jak w cywilizowanych krajach. a jak ci taka arogancja i sobiepaństwo kościoła odpowiada, to niczym się od islamistów nie różnisz, prócz imienia pana bozi.

bogus64
2019-09-24 20:08:12
Ocena: -1(glosow:3)-+
Ej ty Ojcze Mateuszu czy znasz słowo dzban

Ojciec.mateusz
2019-09-24 21:57:42
Ocena: 1(glosow:7)-+
Tak synu, znam. Na Ciebie tak wołają

gruzawik
2019-09-24 17:07:26
Ocena: 1(glosow:3)-+
wy znowu chcecie używać logiki, rozumu, wiedzy do religii. to jakby stetoskopem zboże młócić, wiosłem zegarek naprawiać, albo rowerem w zębach dłubać:) religia z rozumem się wyklucza: jej istotą są rzeczy przeciwrozumne, cuda, istoty nadprzyrodzone, udowodnić dowolnego religijnego twierdzenia się nie da, bo jesli nawet się uda, bo natychmiast przestaje być religijne, a staje się nauką. razem z transsubstancjacją wykorzystywaną do transplantacji koniec ze świętością procesu, prawda? religia celowo chowa się w niewiedzy, gdzie wiedza, tam jej koniec sromotny.

homo_sapiens
2019-09-24 22:52:54
Ocena: 0(glosow:2)-+
Oczywiście. Zauważ jednak, że księża sami używają słowa "PRAWDA", mówiąc o doktrynie Kościoła, a judeochrześcijańskie mity i legendy przedstawiają jako "FAKTY", zarówno z ambony jak i na lekcjach religii. Ja tylko mówię, jak w pokerze, "sprawdzam". Niech tutejsi apologeci się trochę wysilą i spróbują mnie przekonać, że się mylę... choć jak na razie udaje im się osiągnąć cel zupełnie odwrotny.

gruzawik
2019-09-25 08:52:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
mały sadysta:)

homo_sapiens
2019-09-24 14:04:33
Ocena: 5(glosow:5)-+
A z innej beczki: czy jakiś światły katolik może wyjaśnić mi jedną sprawę? Bóg ponoć stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Człowiek to zarówno mężczyzna jak i kobieta. Więc dlaczego z uporem maniaka religie abrahamiczne (w tym katolicyzm) przypisują Bogu płeć męską (zarówno w sferze artystyczno-wizualnej jak i w warstwie werbalnej: "Bóg OJCIEC", "PAN Bóg" itd.) a nie obojnactwo? Jeśli jedynym wytłumaczeniem jest patriarchalny model społeczny starożytnych ludów semickich, to w dzisiejszych czasach raczej kiepski argument.

elpapiotr2
2019-09-24 14:22:12
Ocena: 1(glosow:3)-+
Oto człowiek stworzył okrutnego Boga na swój obraz i podobieństwo, a później go urodził. Jeszcze ten Bóg umarł, a później wstał i poszedł do nieba. Czego nie rozumiesz?

ripdanger1918
2019-09-24 14:28:08
Ocena: -2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 15:00:41
Ocena: 1(glosow:3)-+
@ripdanger1918 - niesamowite. A później, osobiście, będąc duchem niematerialnym zapłodnił ciało materialne (Marię) i w ten sposób stworzył siebie. Po prostu brednie.

ripdanger1918
2019-09-24 15:05:44
Ocena: -2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 15:22:29
Ocena: 1(glosow:3)-+
Aha. Czyli Bóg to trzy oddzielne osoby. Ojciec, syn i duch. Jak się to ma do nauk Jędraszewskiego, skoro to niepełna rodzina ? :) ha ha. Mamy trójcę świętą. Którą bardziej czcić? Materialną, czy też nie?

ripdanger1918
2019-09-24 15:30:28
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 15:45:41
Ocena: 1(glosow:3)-+
Stała się następnie kolejna, cudowna rzecz. W 381 roku naszej ery, na Soborze w Konstantynopolu Kościół rzymsko-katolicki stworzył trzecie wcielenie Boga - Ducha Świętego. Tego samego, który ponoć ok. 400 lat wcześniej zapłodnił Marię, by urodziła się druga osoba w państwie niebiańskim. Mamy trojaczki. To dopiero zagwozdka. Ale ... skoro twierdzisz, że "Jezus złączył się z ojcem po śmierci" to do licha zdradź tajemnicę, skąd to wiesz?

ripdanger1918
2019-09-24 16:12:09
Ocena: -1(glosow:3)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 16:15:24
Ocena: 0(glosow:2)-+
Chłop napisał - "W bibli jest napisane że Jezus po wstąpieniu do nieba i powrocie do ojca zasiadł po jego prawicy." A chociaż wygodne mają fotele, chłopie?

ripdanger1918
2019-09-24 16:39:35
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 16:44:34
Ocena: 0(glosow:2)-+
Po co ciału niematerialnemu tron? Przecież ten mebel służy do siedzenia, więc można wnioskować, że siedzący ma organ do tego przeznaczony :)

ripdanger1918
2019-09-24 16:49:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 16:53:08
Ocena: 2(glosow:2)-+
Czyli dalej dyskutujemy o fantastyce, czyli o rzeczach, które albo nie istnieją, albo są niematerialne. Biblia puściła wodze fantazji, to i nam wolno, a co!

ripdanger1918
2019-09-24 17:00:52
Ocena: 1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 17:18:05
Ocena: 2(glosow:4)-+
Ja nie daję. Po prostu nauka temu przeczy. Gadające krzaki, rozstępowanie morza za pomocą laski, rozmowa z duchem, czary z żeberka, diabeł na jabłoni, długowieczność i inne bzdety, to tak, jakbym czytał Tolkiena, Howarda, że o Lemie nie wspomnę.

homo_sapiens
2019-09-24 19:25:16
Ocena: 1(glosow:3)-+
ripdanger - "Bóg w bibli sam o sobie mówi w rodzaju męskim" - tylko że według Kościoła Bóg OSOBIŚCIE Biblii nie pisał, a jedynie za pośrednictwem "autorów natchnionych". Skąd pewność, że napisali DOKŁADNIE tak, jak "usłyszeli"? Do tego dochodzi problem tłumaczeń. Podam tylko jeden z najbardziej znanych przykładów z "paciorka": "I nie wódź nas na pokuszenie" - teolodzy katoliccy już wyjaśnili, że Bóg nikogo nie kusi i jest to błędne tłumaczenie, ale że się w tradycji polskiej przyjęło, to nikt tego nie będzie zmieniać. No i jeszcze kwestia dosłowności lub interpretacji...

ripdanger1918
2019-09-25 16:09:42
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-25 16:14:52
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 17:15:31
Ocena: 1(glosow:1)-+
nauka nie badała, bo nie ma czego, podobnie jak nie bada jednorożców. Hawkings? nie znam... Dawkins za to też pisze, ale raczej Ci się nie spodoba...jakoś tak się składa, ze wśrod naukowców właśnie wiara najslabsza, a już wśrod ścislych, a biologów szczególnie, to wybitnie slabo. i co, Hawking dzieś te rozważania włączył do teorii, czy tylko tak sobie gdyba? nazywanie sił przyrody bogiem ma tyle sensu, co chłostanie morza.

ripdanger1918
2019-09-25 17:28:48
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 17:44:23
Ocena: 1(glosow:1)-+
Hawking, to czytałem, ale Hawkings, to nie. tyle tytułem zainteresowania nauką. z matematyką jest pewien problem: opisuje świat idealny, a nie rzeczywisty. wbrew wzorom na okrąg, nic takiego w przyrodzie nie występuje, jak idealny okrąg, to tylko kwestia dokładności pomiaru. ciężko się rozmawia, bo ciężko uznać, że przesłanki do istnienia takich nieparzystokopytnorogich są dokładnie takie same jak boga. ustawienia takie a nie inne są stabilne, pewnie inne też by się znalazły, i co? jakby były inne, też stabilne, to co? nie na miliardy, a na miliardy miliardów lat starczające? Tegmark, polecam

homo_sapiens
2019-09-25 21:01:30
Ocena: 0(glosow:0)-+
Stephen Hawking a nie Stephen Hawkings. "bóg sam o sobie mówi to po pierwsze po drugie Jezus do niego mówi ojcze a po 3 stworzył Adama na swoje podobieństwo który był facetem" - Ja nie słyszałem, żeby Bóg cokolwiek mówił, a jeśli jakiś autor sprzed 2000-4000 lat twierdzi, że Bóg mu coś powiedział, to jest to tak samo wiarygodne, jak twierdzenie kogoś dzisiaj, że został uprowadzony przez UFO. A nawet mniej wiarygodne, bo dzisiejsze "objawienia" można jeszcze próbować weryfikować. Jezus wychował się w patriarchalnym społeczeństwie opartym na patriarchalnej Torze, więc jak miał mówić?

ripdanger1918
2019-09-25 23:49:44
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-25 23:55:21
Ocena: 1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-26 09:03:35
Ocena: 1(glosow:1)-+
a apostrof gdzie zgubiłeś? Hawking's books, indeed. zdecyduj się więc na jakąś wersję: albo się głupio wykręcasz, albo wieśniaczysz. Hawkinga, tak jak czytałem Lema, Jasienicę. Nie Dawkinssa. anglista... że o d.pie Maryni też rozmawiają, to i co? że rozmawiają, bo temat jest umiejętnie podsycany przez jego miętolenia beneficjentów? zagadkę mniejszą wyjaśniasz większą, nie zauważyłeś? zdefiniuj mi tu boga, i wtedy powiedz, że takim wyjaśnieniem jakkolwiek ci wiedzy przybyło. raczej przybór taki od czasów odłożenia na stronę. do muzeum. nic w poznaniu pochodzenia życia czy kosmosu nie dało.

gruzawik
2019-09-26 09:13:24
Ocena: 1(glosow:1)-+
zasuwasz podwójnym dopełniaczem, raz po polsku, raz po angielsku, a wszystko w jednym nazwisku. mylisz wiarę w sensie uzasadnionego przekonania na podstawie obserwacji i krytycznego myślenia logicznego z wiarą religijną: credo quia absurdum, prawdaż? jesli osobowy bóg, to plwać na takiego partacza, nie bakę mu świecić, każdy biolog ci to powie. jesli nie osobowy, to proszę chłostać morskie bałwany również, w odwecie za sztorm. przesłanki? ze coś jest, a nie nic? no to co? domaganie się autora jest infantylne, zenujące, bluźniercze nawet, jak bliżej się przyjrzeć.

homo_sapiens
2019-09-26 10:05:39
Ocena: 1(glosow:1)-+
Może i nie znam podstaw angielskiego (mając certyfikat CAE), ale przynajmniej wiem, że w zdaniu "są naukowcy którzy zgłębiają wręcz ten temat np jeden z najwiekszych mózgów 21 wiieku Hawkings", to nazwisko jest w mianowniku. Co do dopełniacza - tak jak napisał gruzawik. Jest takie powiedzenie: "uczył Marcin Marcina..." - ciąg dalszy sobie "wygooglaj".

homo_sapiens
2019-09-26 10:14:45
Ocena: 0(glosow:0)-+
"skoro w biblii tak jest napisane, a autorzy twierdzą że to słowo boga tzn że bóg tak mówił" - typowa argumentacja chrześcijańskich apologetów, gdy brak im jakichkolwiek sensownych argumentów, czyli "bo tak jest w Biblii, więc to MUSI być prawda". Otóż NIE, NIE MUSI. Mój katecheta ze szkoły średniej (ksiądz z doktoratem z teologii, co ciągle podkreślał), na każde niewygodne pytanie o treści biblijne, które zostały obalone przez naukę twierdził, że danego fragmentu nie można rozumieć dosłownie, to tylko przenośnia zrozumiała dla ówczesnych ludzi.

ripdanger1918
2019-09-26 10:20:21
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

homo_sapiens
2019-09-26 10:32:28
Ocena: 0(glosow:0)-+
Nie chodzi mi o to, że w tym przypadku to też przenośnia, tylko o to, że Biblia NIE jest wiarygodnym źródłem informacji ani w kwestii kosmologii, ani historii ani teologii.

gruzawik
2019-09-26 10:32:54
Ocena: 1(glosow:1)-+
w jaki sposób decydujesz, co jest przenośnią, a co nie?

ripdanger1918
2019-09-26 10:34:36
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-26 10:41:54
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-26 10:51:23
Ocena: 0(glosow:0)-+
spodziewają się pytań, na takie odpowiadają, to i podejmują temat. nie zrozumiałeś? nie jestem zaskoczony. świadectwa, objawienia, pisma czegokolwiek dowodzą? jeśli w świecie nauki nic nie dała, to w jakim dała? jest jakiś inny rzeczywisty? do którego wstępu nauka nie ma? wiara musi być uzasadniona? a błędnie może być? czym było uzasadnione niewątpliwie zaistniałe wielokrotnie ludobójstwo? prawdą? nigdy. Inkowie wierzyli...mocno. o świadectwach pisałem, mnóstwo trików w telewizji też widziałem. fundacja Tempeltona chyba płaci ciężkie pieniądze za dowód. to znaczy potencjalnie płaci:)

gruzawik
2019-09-26 10:52:49
Ocena: 0(glosow:0)-+
nadal oczekuję odpowiedzi na pytanie: jak poznajesz przenośnię w pismach, co mają być dowodem swiatopoglądowo ważkim współcześnie?

homo_sapiens
2019-09-26 11:08:21
Ocena: 0(glosow:0)-+
"Biblia nie jest po to żeby traktować ją jako źródło wiedzy o Komosie czy Fizyce czy w ogóle jako źródło wiedzy o nauce" - to ciekawe, bo przez prawie 2 tys. lat dokładnie tak ją traktowano (niektóre odłamy chrześcijaństwa robią tak do dziś), a za kwestionowanie tych "prawd" można było wylądować na stosie lub - gdy ktoś miał szczęście - tylko na torturach. "jednak historycy czerpią z niej ponieważ jest tam opisane mnóstwo potwierdzonych zdarzeń historycznych" - abstrahując od słowa "mnóstwo", to samo można powiedzieć i o innych świętych pismach z całego świata.

gruzawik
2019-09-26 11:13:00
Ocena: 0(glosow:0)-+
źródło wiedzy o nauce... czyli: albo o świecie, albo brednie. jest świetnym źródłem wiedzy o przepływie międzykulturowym ludów Babilonu, Mezopotamii, Egiptu jakieś 5k lat temu. a że o świecie, to akurat prawda. stek bzdur mający na koniec wydać jedną prawdziwą odpowiedź: BOZIA JE! tyle tytułem źródła wiary. filozofia tam zawarta równieź lepiej, żeby w katakumbach, pod kołkiem osinowym została. a to potop, a to Hiob, samobójstwo dla ekspiacji boskiej, szantaż emocjonalny, rzeź, gwałt, poruta. wyprowadzanie z TEJ książki wiary szczególnie schorowane... są gorsze, Inków wspomnę:)

gruzawik
2019-09-26 11:59:29
Ocena: 0(glosow:0)-+
źródło wiedzy o nauce?!? to zwyrodnienie, źródło zniewolenia, tortur, cierpień; jakim jest religia ogólnie nadyma się zdolnością oceny nauki? arogancja oprycha, co małego dręczył,a jak mały wyrósł, to swoim pijackim pieniem wciąż do posłuchu próbuje zmuszać. masz rację w jednym: najlepszym lekarstwem przemilczenie. jak Marduka, Atona, wielu innych...

gruzawik
2019-09-26 13:52:09
Ocena: 0(glosow:0)-+
przebywasz w świecie Idei. Historii, Biologii, czy czego tam. niczego takiego nie trzeba. "B" to się tam może i kiedy okaże, to zastarzała zadra chęci objęcia rozumem czegoś, co nie powstało, żeby ten rozum miał to ogarniać. z tej mikrości wysuwać od razu istnienie Ogara Ultymatywnego, to jak z kruchości krypy bogów morza wzywać. łepek słabowaty, to się znad brwi krzaczastych światu dziwowuje, a jak się w potyliczne regiony poskrobie, to cośtam cośtam pojmie, tworzył sobie na swoje potrzeby, jak integracja stada, memy. część była skutecznym spoiwem, i dlatego przetrwały, a nie z prawdziwości.

ripdanger1918
2019-09-26 23:38:26
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-26 23:44:39
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-27 00:00:57
Ocena: 0(glosow:0)-+
filozofia zajmuje się przemocą również, jak najbardziej. nic radykalnego nie widzę w niewierze w bajki. tematów było mnóstwo, też uważam, że dobrze zobaczyć, co tam inni myślą, pozdrawiam:)

ripdanger1918
2019-09-29 03:43:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-29 03:54:22
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-29 20:54:21
Ocena: 0(glosow:0)-+
zakładanie, że tym razem twierdzenie okaże się prawdziwe, choć jak dotąd zawsze zawodziło, to dopiero upór radykalny. tyle tytułem argumentu "bo nie wiadomo". czego by się nie dowiedzieć, to jakoś nic nie potwierdza, czemu tym razem miało by być inaczej? świadectwa mam w poważaniu, po to są pomiary, nie świadectwa, żeby świat obserwować, a nie pracę mózgu:) świadectwa Inków też o konieczności ofiar świadczyły, żeby kukurydza rosła? masz problem ze znalezieniem opracowania rzezi biblijnych w ujęciu filozofii? nie wierze, ale pierwszy z brzegu: Dawkins, Bóg urojony.

gruzawik
2019-09-29 20:56:47
Ocena: 0(glosow:0)-+
"kolejny zal i wstydu oszczędź"... i ty masz czelność coś o niezrozumiałości i literówkach pisać? to nie ja jestem radykalny, tylko ty tchórzliwy, nie potrafisz pogodzić się z wnioskami z faktów, bo ci szkoda. nie ma czego:)

gruzawik
2019-09-30 00:45:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
dowody trzeba mieć tylko i wyłącznie, zawsze i wszędzie, i jeszcze na wszystko, że coś JEST. nie że czegoś nie ma. opowieści dziwnej treści to żaden dowód. na podobne "dowody" psychiatria ma specjalną półkę.

ripdanger1918
2019-10-02 00:41:42
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-10-02 00:42:43
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 15:38:46
Ocena: 0(glosow:0)-+
ciężko się rozmawia, jesli dowodów na NIEISTNIENIE trzeba. już i relikwie doszły, niech to świadczy o Tobie. jsli teologia to nurt filozofii, to zajmuje się rzeziami jak najbardziej, prócz tych świeckich, wyjaśnianiem ich sensu. świeckiego autora książki filozoficznej jak najbardziej podałem, cała filozofia czrześcijańska prędzej czy później tego tematu też nie mogła uniknąć. masz znów braki w wykształceniu. nie licząc zasadniczego: dowody są potrzebne do udowodnienia czegokolwiek, nie do obalania tez. szczególnie do tez niezwykłych, wymagających właśnie na potwierdzenie dowodów ekstramocnych.

ripdanger1918
2019-10-02 16:18:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-10-02 16:31:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 16:49:30
Ocena: 0(glosow:0)-+
ty nie rozumiesz, że to jedynie w Twojej głowie ulęgłe założenie, że aby coś nie istniało, muszę być tego na 100% pewien. wystarczy mi 99%. w zupełności. prawdopodobieństwo istnienia jednorożców jest wyższe niż bogów, bo są prostsze. aha: teologia dziedziną NAUKOWĄ. to ile diabłów może tańczyć na szpilce? jak pisałeś wyżej, filozofia zajmuje się również przemocą, sporo teologii zajmuje się wyjaśnianiem przemocy, jakbyś się nie obrócił, przemoc, czy ludzka, czy boska w biblii co krok. ale nie: nie zajmują się tym wcale. kurtyna.

gruzawik
2019-10-02 17:08:42
Ocena: 0(glosow:0)-+
celowo, po jezuicku, mylisz wiarę w nieistnienie z niewiarą w istnienie. równowaga tych pojęć by zachodziła jedynie wtedy, gdyby ocena prawdopodobieństwa istnienia bądź nie była taka sama. inaczej: jednorożce... wierzysz w ich nieistnienie. prawdopodobieństwo istnienia czegoś takiego jak "bóg" na samym początku jest, zgodnie z dotychczasowymi obserwacjami i logiką właśnie, minimalne. kosmicznie małe. w dodatku bezproduktywne poznawczo.

ripdanger1918
2019-10-02 17:16:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-10-02 17:17:30
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 17:29:52
Ocena: 0(glosow:0)-+
coż, istnieniu jednorożców też nie przeczy:) nie muszę być pewien. jak wyzej:99% wystarczy, a jednorożce prawdopodobne bardziej, wierzysz w ich nieistnienie, czy nie wierzysz w istnienie?

ripdanger1918
2019-10-02 17:38:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 17:54:34
Ocena: 0(glosow:0)-+
no więc wiadomo, ze jest skończony, choć zakrzywiony. są możliwe równoległe, ale nie ma jak się o tym dowiedzieć, na razie. skoro jednorożce cię nie zajmują, to czemu zajmują cię, znacznie mniej prawdopodobne, bóstwa na tyle; żeby ich istnienie w ogóle rozważać inaczej, niż mem?

gruzawik
2019-10-02 18:35:40
Ocena: 0(glosow:0)-+
żadna obserwacja fizyczna bogów nie zawierała. logika podpowiada, że inaczej nie będzie. obserwacje wskazują na samokomplikacyjne tendencje materii, logika przecczy więc skomplikowanemu bytowi NA POCZĄTKU właśnie. jednorożce nają tą przewagę, że nie muszą być na początku:)

ripdanger1918
2019-10-02 23:57:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 08:26:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
nono, vikipedia powala... fizyków czytaj, a nie popłuczyny poisane przez takich samych amatorów jak ty. napisałem ci o powstawaniu materii? spontanicznym? i nie wyguglałeś. skoro w viki nie ma, to nie istnieje:) teologia to ponoć nauka, jak twierdzisz, a udało się choć zdefiniować jej przedmiot? nie? no widzisz. z żadnej materii nie zrobiony, oddziałowywać nie chce, to skąd pomysł, ze istnieje w ogóle?

gruzawik
2019-10-03 08:44:31
Ocena: 0(glosow:0)-+
a czym cokolwiek zaobserwować? po czym poznać że istnieje w ogóle? co to za byt, którego się zaobserwować nie da? bo jeśli chodzi o chciejstwo, to jak wyżej: elektroda w mózg, i wierzysz, że bardziej się nie da:) twoje pojęcie o współczesnej nauce już obserwowałem, błaźnisz się, gdzie nie dotkniesz. za dużo wikipedii, za mało uniwerku.

gruzawik
2019-10-03 10:52:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
czy spontaniczne powstawanie materii dotarło? bo nie wiem czy jest sens referować współczesne, nie z brodą 50 letnią osiągnięcia nauki? po co o skończoności mam ci cokolwiek referować, skoro, uśmiawszy się jak norka ze spontanicznego powstawania materii, następnego babola z wikipedii przepisujesz, nie rozumiejąc znaczenia uzywanych tam słów? znów się usmiejesz, jak idiota ze schematu bomby wodorowej. i będziesz uważał, że twój miś mówi do ciebie wieczorami, choć autoniania co innego rejestruje.

ripdanger1918
2019-10-03 11:15:09
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 11:59:29
Ocena: 0(glosow:0)-+
ja ci źródło podałem, kolej na ciebie: którzy naukowcy? bo mi się nie chce po tegmarka iść do samochodu, żeby przytoczyć argumenty za skończonością, choć ugiętą. rzecz w tym, że skoro kiedyś się zaczął, to z jaką by się prędkością nie rozszerzał, to tam dotarł. tu skończoność z logiki wynikająca. czy koniec mieć będzie, to inna sprawa:) skoro się zaczął, to raczej tak. z autopsjii. raczej od nieskończonych uprzednio oczekiwać nieskończoności naprzód. podstaw do snucia istnienia takowych: 0. słownie: zero. MOŻLIWOŚĆ nieskończoności istnienia procesu nie oznacza, że jest taki.

gruzawik
2019-10-03 12:06:05
Ocena: 0(glosow:0)-+
dla mozliwości istnienia nieskończonego wszechświata, o zgrozo, nie oszacowano prawdopodobieństwa(przypadkowości^^) hipotezy. brak danych. wśród hipotez możliwych do pomyślenia dla nas, możliwych do zaistnienia, są i te o jednorożcach. zaletą jednorożców jest fakt, że mogą zaistnieć w skutek istnienia swego wszechświata, ale dla boga jego istnienie w ogóle jest wymagalne do zaistnienia wszechświata. mniejszą zagadkę, wszechświat, tłumaczysz większą: bogiem. i jesteś zadowolony, że takie rozwiązanie równania również istnieje. no i co, że istnieje?

ripdanger1918
2019-10-03 12:36:05
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 12:49:23
Ocena: 0(glosow:0)-+
aha. ja "wierzę" w elektrony. to te same równania. to taka sama "wiara" jak w istnienie bogów. z tego wynika reszta.

gruzawik
2019-10-03 13:05:05
Ocena: 0(glosow:0)-+
interpretacje nieskończoności są raczej interpretacjami równoległości, a to dopuszczalne, jak pisałem, choć nie to samo. problem z równoległością jest taki, że jakby jednak funkcja pola psi kollapsuje. póki się nie udowodni inaczej, to to jest wyjaśnienie prostsze. nawet jeśli nie, wciąż ani razu bóg nie był potrzebny do tych rozważań. i raczej nie będzie. do kubła, jak alchemię, czy astrologię.

ripdanger1918
2019-10-03 16:51:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 08:43:40
Ocena: 0(glosow:0)-+
a że się jednak dowiemy, to nauka nie dopuszcza? żałosne, do czego się posuniesz, byle naukę z wiarą zblatować. otóż współczesna nauka wcale nieskończoności nie postuluje, choć dopuszcza. trochę jak z kulą: możesz chodzić bez końca, ale jej powierzchnia jest skończona. idź do biblioteki, dobrze? zostawa vikipedię dla ubogich, i weź coś podpisanego nazwiskiem, a nie bryk z internetu:)

ripdanger1918
2019-10-04 11:22:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 12:15:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
niby gdzie? ty nie słyszałeś, nie przeczytałeś, bo czytujesz filozofów, a nie fizyków, to nie ma? imputujesz spontaniczność jako "ex nihili", choć niemal za każdym razem wspomnianej podpowiedź(wzór nawet!) towarzyszy. bzdurą jest, że opcję celowo pominąłeś, jakby uczeni z góry uznali, że nie dojdą prawdy. niczego nie muszę imputować. kropka, przecinek, itd. a teraz półobrót:)

gruzawik
2019-10-04 12:50:06
Ocena: 0(glosow:0)-+
umyka ci najważniejszy watek tej dyskusji: cokolwiek było przd WW, czy się fizyka tego dowie, czy ja piszę bzdury czy ty, to pies jest pogrzebany tu: nazywanie stanu sprzed WW czy czego tam bogiem, to jak rozbieranie telewizora w poszukiwaniu ludzików:) to samo z dopatrywaniem się intencji w procesach i zasadach nimi rządzących. że autor niepotrzebny, to widać po przykładzie z małpami piszącymi encyklopedię. chyba, że w ewolucji też jakiś demon siedzi, i przypadek nie ma nic do rzeczy? a tu raptem 32 powiązane zmienne mają wymagać autora? do ilu przypadków się starguje wiara?

ripdanger1918
2019-10-04 14:29:52
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 15:55:45
Ocena: 0(glosow:0)-+
celowo pomijasz osobowy aspekt koncepcji boga, czy zapmniałeś, że jeśli proces jakkolwiek wieczny, lecz martwy jak kamień ubóstwić, to jak telewizor łupać w poszukiwaniu krasnali?

gruzawik
2019-10-04 16:02:30
Ocena: 0(glosow:0)-+
a wiesz, co jest potrzebne do osobowości? jak na razie warunek minimum to złozone środowisko. i ta implikacja, istnienia takowego, to dopiero piramida na czubku stojąca, niczym nie poparta. za to proces samokomplikacji widoczny pod byle kamieniem, co sugeruje początki jeszcze prostsze. może i nic zupełnie, to już bardziej prawdopodobne, niż zakładanie złożoności uprzedniej, co wydała osobę, co intencjonalnie WW sprokurowała. a gdzie w tym boskość, właściwie? bo mi wygląda na eksperyment, ale w laboratorium słabo transcendencją czuć. znów jaskiniowiec z toporkiem przed tv.

gruzawik
2019-10-04 16:03:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
mozesz podać przyczynę wykluczenia zajścia jednorazowego?

gruzawik
2019-10-04 16:10:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
tak samo absurdalny zdawał się proces tworzenia np. ludzi z prostych cegiełek, ich powstania, tak jak pomysł stada małp przypadkiem piszących encyklopedię. absurdalnie do samego spodu foton sam ze sobą interferuje, i co? to łepek za ciasny, a nie perspektywy do przykrojenia, już pisałem, świat odkrywany dziwniejszy od religijnie ukształtowanej łepetyny, co tworzeniu świadomość koniecznie przypisuje, bo w swojej makroskali tylko to widzi.

ripdanger1918
2019-10-04 16:24:22
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 17:21:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
niczego nie wykluczam, druga opcja jest również opisana: co to za bóg bezosobowy? tyle ma sensu, co grawitacja w tej roli. i chłostanie morza. niczego nie wykluczasz, bo o niczym zdania mieć nie możesz, bo i pojęcia mylisz, i nie dostrzegasz rozpatrzenia alternatywy. jedynym wykluczającym coś kategorycznie jesteś ty, mianowicie przypadek ci się tak nie podoba:)

gruzawik
2019-10-04 17:41:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
to już nawet osobowość boga niepewna? to co to właściwie ma być? taka wydmuszka na wszystko co tam ad hoc wygodne? jeśli bezosobowy, to jak Pers, za dzikiego przez Greków już wyśmiany, morze mozesz chłostać, tyle samo sensu ta boskość ma. a do osobowości to trzeba najpierw założyć istnienie czegoś, żeby w tym istnieniu odpowiednio skomplikowany proces mógł zachodzić, osobowość tworzący. jak baron Munhausen, za włosy się samemu z bagna wyciągając tą metodą:) może teraz pojmiesz, że opcja bezosobowa to antropomorfizm, a druga tłumaczy mniejsze większym, bez powodu najmniejszego. skup się.

ripdanger1918
2019-10-05 01:19:41
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-05 12:24:34
Ocena: 0(glosow:0)-+
czyli serio bierzesz pod uwagę możliwość istnienia czegokolwiek, a cokolwiek by to nie było zamierzasz to nazywać bogiem. powala mnie ta logika pętlowa:) pytam znów: gdzie twierdzę, że na 99,99% wszechświat jest skończony? cytat. bo ja twój cytat na temat braku pewników w fizyce znalazłem. tuż przed jakimś na 99,999 pewnikiem:) owszem uważam, że jest skończony, ale tu pewność mniejsza. po prostu pewni fizycy przemawiają do mnie bardziej. ci mniej rozmarzeni, jak Hobson, w odróżnieniu od bardziej zaciętych teoretyków, jak Tegmark, zwolennik wieloświata właściwie.

gruzawik
2019-10-05 12:41:54
Ocena: 0(glosow:0)-+
jeszcze inaczej, żebyś może jednak zrozumiał naturę zarzutu: jak trochę popytać, to nawet cech boga określić nie potrafisz, więc dopuszczasz istnienie czego właściwie, żeby móc to obdarzyć takim epitetem? czegokolwiek? byle w ogóle było? a dlaczego to miało by być bogiem akurat? słowa mają jakieś znaczenie. słowu bóg też jest jakieś przypisane. jeśli może oznaczać cokolwiek, to nie oznacza nic właściwie. uważasz, że to wykracza poza fizykę, a jednocześnie przypadek ci się nie podoba, mechanisto zeszło-zeszłowieczny. interferencja fotonu, z lusterkiem. polecam.

gruzawik
2019-10-05 12:53:54
Ocena: 0(glosow:0)-+
słyszałeś o generatorze liczb losowych? sam nie wiesz, co pomyślisz za chwilę, bo złożone układy zaczynają tak mieć, ze wzrostem złożności, ze właśnie przypadek się wkrada. twoja nadzieja na eliminację przypadku z mechaniki klasycznej wyrasta, sprawdzonej, no, na ile % prawdziwości? niespecjalnie prawdziwa się okazała pod spodem? oj, to za sprawą równań z przypadkiem jako kluczem. i teraz oczekujesz, że następna generacja fizyków znów przypadek wyeliminuje? a na jakiej podstawie, można wiedzieć?

ripdanger1918
2019-10-06 04:31:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 13:19:25
Ocena: 4(glosow:6)-+
@ ripdanger1918 - ta Twoja Biblia to zbiór bajek i baśni, na przemian z wydarzeniami historycznymi. Ot, cała prawda.

ripdanger1918
2019-09-24 14:14:35
Ocena: 0(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 15:10:00
Ocena: 1(glosow:3)-+
@ ropdanger1918 Nie. Twierdzę, że Biblia to zbiór bajek przeplatanych zdarzeniami historycznymi. Wskaż mi człowieka, który widział Boga, niebo, piekło, diabła, aniołów i tego ducha. A cwaniaki je rozprzestrzeniają i żyją jak pączusie, dojąc naiwnych ludzi, strasząc wiecznym potępieniem albo życiem w niebie itd. Może jeszcze powiesz, że sam Bóg pisał Pismo zwane świętym? Bo przecież, jak podobno tworzył ten świat, to ludzi na Ziemi nie było. Nikt nigdy nie widział Boga i tej całej reszty, a Ty dalej swoje.

ripdanger1918
2019-09-24 15:22:32
Ocena: -2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-24 15:42:10
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 15:58:25
Ocena: 1(glosow:3)-+
ripdanger1918 - piszesz,że "Widział go Adam.,Ewa, Piotr, Abraham, Mojżesz baa nawet z nim rozmawiali... " Jeszcze raz zapytam - skąd wiesz ? Bo ja po 0,7 też mam wizje, nawet kosmitów widziałem, i masz w to uwierzyć, bo ja tak mówię. koniec, kropka!

elpapiotr2
2019-09-24 16:36:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
ripdanger1918 napisał - "Poprawka : nie tyle co go widzieli na oczy bo tego wydaje się nie da zrobić, ale widzieli jego manifestacje np palący się przemawiają y krzew" Jaki trzeba mieć zryty beret, by wierzyć w te brednie?

ripdanger1918
2019-09-24 16:47:02
Ocena: -2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 16:58:14
Ocena: 0(glosow:0)-+
Gratuluję dobrego humoru po rozmowie z krzakiem gorejącym. Jednak pora na odstawienie ziół, bo przecież, jak piszesz, nie wiesz, ale wierzysz w coś, co ci ktoś wcisnął o jakimś Adamie, Ewie, raju itd. Tobie też życzę 600 lat szczęśliwego pożycia z ... bajkami.

ripdanger1918
2019-09-24 17:06:13
Ocena: 0(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-24 17:49:50
Ocena: -1(glosow:1)-+
jednorożców też nie odrzucasz?:)

elpapiotr2
2019-09-24 17:54:37
Ocena: 0(glosow:0)-+
Inaczej chłopie :) - nie odrzucasz, czyli przyjmujesz ... do rozważań filozoficznych - Bóg ani jest, ani go nie ma. To po sobie zaprzątać tym głowę? Szkoda czasu i zdrowia.

elpapiotr2
2019-09-24 17:54:37
Ocena: -1(glosow:1)-+
Inaczej chłopie :) - nie odrzucasz, czyli przyjmujesz ... do rozważań filozoficznych - Bóg ani jest, ani go nie ma. To po sobie zaprzątać tym głowę? Szkoda czasu i zdrowia.

gruzawik
2019-09-24 18:23:38
Ocena: 0(glosow:0)-+
twierdzenia nieweryfikowalne są bezwartościowe, inaczej mówiąc, nic z ich prawdziwości lub fałszu nie wynika, bo nie ma jak sprawdzić. po tym można poznać realność przedmiotu twierdzenia. opowiastek takich jest całe mnóstwo, przejmowanie się akurat taka jest równie zasadne, jak rozważanie implikacji istnienia magii jednorożców.

ripdanger1918
2019-09-24 18:30:58
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 18:33:33
Ocena: 0(glosow:2)-+
Kolego gruzawik - ale za to jakie mądre, filozoficzne, pozwalające twierdzącemu wznieść się ponad poziomy innych maluczkich, wręcz dowartościowujące agnostyka i pokazujące jego bogate wnętrze. A efekt mizerny - jak Go nie było, tak Go nie ma, ha ha!

ripdanger1918
2019-09-24 18:35:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-24 18:42:57
Ocena: -1(glosow:1)-+
znaczy, spodziewasz się w końcu dosiąść i patatajać na jednorożcu, kiedyś? były choroby, skądś się brały, można było się doskrobać prawdy. z bogami tak nie ma: ani się nie manifestują, ani ich znaleźć nie sposób. a co więcej, im dalej wiedzą sięgamy, tym mniej, a nie więcej bóstw. w odwrotności do bakterii, atomów, czy gwiazd. zupełnie na odwrót. widzisz, biologia już się dochrapała swojej ogólnej teorii wszystkiego, fizyka nawet wie, ile nie wie, a to sporo. nikt rozumny już bogów w biologii nie umieszcza, prawda? dlaczego z fizyką miałoby być inaczej? coś na to wskazuje? aniła wykryto w CERN

elpapiotr2
2019-09-24 18:44:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
ripdanger1918 jedyny nieomylny. Pożyjesz 600 lat, to się dowiesz i zweryfikujesz Boga na Ziemi. Bo przecież, zgodnie z Twoją filozofią, możesz żyć 600 lat, jak Adam (sic) czy Mojżesz, Panie świeć nad jego duszą. Idąc dalej tym samym tokiem, opowiedz mi, jak wygląda Twoja dusza.

elpapiotr2
2019-09-24 18:44:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
ripdanger1918 jedyny nieomylny. Pożyjesz 600 lat, to się dowiesz i zweryfikujesz Boga na Ziemi. Bo przecież, zgodnie z Twoją filozofią, możesz żyć 600 lat, jak Adam (sic) czy Mojżesz, Panie świeć nad jego duszą. Idąc dalej tym samym tokiem, opowiedz mi, jak wygląda Twoja dusza.

ripdanger1918
2019-09-25 16:18:40
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-25 16:25:00
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 17:00:19
Ocena: 0(glosow:0)-+
jak się nie manifestuje, to równie dobrze może nie być, prawda? co to za isnienie bez manifestacji? jednorożce też się nie chcą manifestować. a jak biologia się i tego dowie, to gdzie się z wiarą schowasz? tym bardziej, że wiele nie brakuje. wygląda na to, że materia uznawana za organiczna tworzy się spontanicznie. jesteś sporo za obecnym stanem wiedzy. planety badamy od 100 lat góra, a religia miałą tysiace, i do czego doszła? że się ludzi nie pali? brawo. dlaczego nauką boga? bo ponoć może istnieć. to niby czemu nie?

gruzawik
2019-09-25 17:04:18
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie możemy zbadać? a jednak badamy... raka się leczy jednakowoż, coraz skuteczniej.

ripdanger1918
2019-09-25 17:21:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 17:25:28
Ocena: 0(glosow:0)-+
pojęcie o nauce masz dziwaczne: zazwyczaj nie wiara, a obserwacje przynosiły odkrycia, rujnując właśnie początkowe sądy o temacie. Hook nie szukał komórek, tylko je odkrył ze zdumieniem. Crieck nie szukał podwójnej heliksy, tylko mu wyszła z badań. Hubble nie szukał mgławic, tylko jak je zobaczył, to szkła wycierał. to co prezentujesz, to teleologia: rozumowanie nakierowane z góry na upatrzony cel, akurat to w nauce nie jest zbyt efektywne, a w dodatku wtórne do poczatkowych obserwacji-ma potwierdzić postula teorii dobrze udokumentowanego już zjawiska, a nie cokolwiek odkrywać.

gruzawik
2019-09-25 17:36:13
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie ma materii organicznej? jest, choćby na kometach znaleźli. tworzenie materii ogólnie również zchodzi, od czasu do czasu, poczytaj coś współczesnej fizyki, może być Hobson. o świadectwach moje zdanie ugruntowało się na śądówce: blada groza, co ludzie patrzący na to samo mogą wygadywać, po to pomiar, a nie "świadectwo". w powijakach? a gdzie bogowie? toż i z powijaków coraz bardziej, a nie mniej powinno być ich widać, dlaczego tchórzliwie w obszar niewiedzy rejterują nieodmiennie? a odmiany raka to nie rak(sic!). kurtyna. antybiotyki to też trucizna, wiesz? co za znaczenie, jaką metodą?

ripdanger1918
2019-09-25 17:37:20
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-25 17:39:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-25 17:44:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-25 17:50:38
Ocena: 0(glosow:0)-+
samolot to zastosowanie wcześniejszych obserwacji, zaskakujących, że przepływ wywołuje podciśnienie, tak jak cała reszta przykładów. ale skąd masz o tym wiedzieć? bez wiary w odkrycie komórek konkretnie, owszem, z umysłem otwartym, że coś będzie. z bogami to jakoś nie chce działać... znaczy, na kometach nie powstała spontanicznie? amoniak spontanicznie w rejonach wulkanicznych się nie wydziela? aminokwasy? błony półprzepuszczalne? weź się za poważne książki, a nie banialuki. zobacz, co z wulkanów ziemskich lub gejzerów Io wylata, ok?

gruzawik
2019-09-25 17:57:23
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie wiesz, że z energii materia? ze w drugą stronę, to może i przyjąłeś, ale sprawdź, co będzie jak zderzysz 2 fotony, dobra? skoro leczymy pewne typy raka, to nie można powiedzieć, że raka nie leczymy. nie każdego, no i co? i ten argument: nie leczymy, tylko trujemy. no, rak ma się, jak na swoje standardy, zdrowo, jego właśnie trzeba otruć:)

gruzawik
2019-09-25 18:14:54
Ocena: 0(glosow:0)-+
wziąwszy pod uwagę poziom rzmówcy powinienem pewnie wyraźnie napisać: tworzenie materii organicznej z nieorganicznej, ale że ta ostatnia także spontanicznie powstaje, na jedno wychodzi, kwestia czasu najwyraźniej. jakby tak wyliczyć, czym się nauka NIE zajmuje, to wychodzi, ze banialukami. jakoś teologia słabo przy psychiatrii, neurologii, genetyce w materii badania mózgu wypada, co? a czasu miałą nieporównanie więcej. dlatego właśnie, że najpierw robi założenia, a potem nagina obserwacje, ignorując nie pasujące. to nie działa. jak perpetuum mobile, bo też domaga się wyjątków od fizyki.

ripdanger1918
2019-09-26 00:09:57
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-26 09:23:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie pal głupa, że nie rozumiesz spontanicznie jako bez udziału intencji. źródło? Hobson. taki fizyk kwantowy. już nie pamiętam dokładnie, więcej zapomniałem z kwantowej niż ty kiedykolwiek wiedziałeś, ale jak zderzysz 2 fotony, to dostajesz parę kwarków w tym 2 anty które zaraz anihilują. kilka zostaje. jak wyżej, podpinasz wiarę religijną pod przekonanie ugruntowane na obserwacjach, gdy obserwowanie bogów od tysiącleci nic nie dało, a to bezczelna uzurpacja. jak cała obecna płytka religijność, co już sama sobie nie wystarcza, tylko się próbuje "naukowo" uzasadniać. żałosne.

gruzawik
2019-09-26 09:30:08
Ocena: 0(glosow:0)-+
przypadku nie znajdziesz jedynie w pismach świętych, jest nawet taka dziedzina jak probabilistyka, a jak się fizyce przyjrzysz, to aż się roi od przypadków. mechanisto. jak pisałem, rzeczywistość znacznie przerasta wydumki religijne. dowód z przyczyny jest do bani z 2ch powodów: albo wszystko ma przyczynę, więc i pierwsza mieć musi, albo jakaś nie musi, więc jakie niby wszystko, albo czemu tylko ona jedna? sprzeczność wewnętrzna i niedomówienie. i 2: czemu podryg kwantowy nazywać bogiem? co, już piorun niemodny? gdzie tu osoba, intencja, cokolwiek takiego konieczne? przeterminowany jesteś:)

ripdanger1918
2019-09-26 10:24:49
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-26 10:30:58
Ocena: 0(glosow:0)-+
kwark to już cząstka, z fotonów, energii. nie mam Hobsona przy sobie. oddałem. pożycz sobie, albo kup. interferencja elektronu zachodzi probabilistycznie. rozpad jądra atomu. wszystkie procesy subjądrowe w zasadzie, i to MUSZĄ być przypadkowe, tak z Heisenberga wychodzi. masz zeszłowieczną edukację i nieaktualne dane.

ripdanger1918
2019-09-26 10:47:55
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-26 11:04:01
Ocena: 0(glosow:0)-+
ramy czasowe właśnie są parametrem prawdopodobieństwa zdarzenia rozpadu. taki współczynnik równania. tak jak droga (s) we wzorze na prędkość(v). określone być nie mogą z racji pewnych równań właśnie. jak je podważysz, to pogadamy o prawdopodobieństwie, przypadku znowu, ok? mechanista jesteś. nie wiem, co robiłeś na fizyce, bo ja już 1/4 wieku temu o tym miałem. nie spałem na subatomowej wtedy, to i teraz temat mnie interesuje. dlaczego znów odwołujesz się do obszaru do zbadania, jak najbardziej w zasięgu nauki(a niby czemu nie?), jednocześnie drwiąc z jej możliwości, wykazanych dobitnie.

gruzawik
2019-09-26 11:48:14
Ocena: 0(glosow:0)-+
jeśli kwark to nie materia, to skąd ma oddziaływania silne? chyba 2 dolne i jeden górny zostaje po zderzeniu fotonów. neutrino chyba też z antybratem. poczytaj. dalej też samoorganizuje się, H podaje rączke H, potem się dalej klei, miażdżone, a nikt palcem kiwnąć nie musi. stąd poblask gdzie w kosmos nie spojrzeć. z miazgi nawet O powstaje, Rączki H podaje, itd.. dalej też się bez nikogo kręci. synteza Ci umyka samoistna, bo właśnie o nauce, świecie realnym, pojęcia nie masz, żyjesz w mechanistycznym makroświecie. to tak nie działa. jest znacznie ciekawsze i niezwykłe, niż w pisaninach 5-6k y

gruzawik
2019-09-26 12:09:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
źródło religii, religijności ogólnie też świetnie badalne i uzasadnialne: pierwociny nauki mają swoje karykatury, przybliżenia, pierwociny, jak alchemia chemi, astrologia astronimii. religia jest zjawiskiem jeszcze pierwotniejszym, znamieniem pierwotnego dążenia do odpowiedzi. skutecznym maksymalnie 5-20k y.ago , ale dziś jakby przeterminowanym. implikowane założenia okazały się bezpodstwane. łądna próba. jak się skończy metoda naukowa, to mnie powiadom, proszę. neurologia saś wskazuje na ośrodek w mózgu, analogiczny innym stadnym. chcesz, to ci elektrodę zaaplikuję,bedziesz wierzył ZAWSZE.

gruzawik
2019-09-26 14:02:58
Ocena: 0(glosow:0)-+
jednostki dziedziczenia, jak geny czy memy, mają pewne tendencje. co ma wynikać z ich istnienia, prócz znikania takich, co tendencji nie przejawiały? czemu za tendencją bogów szukać, skoro raz zapoczątkowany proces może okazać się samowzmacniający. tak powstają ogony pawi. nigdzie śladu alchemii, astrologii, teologii, prócz historii tych dziedzin. wiesz kiedy termin "mem" powstał? popularnością wyjątku książki chcesz prawdę wykazywać? zakołkuję. jak psa. razem z terminem mem wtedy, musisz automatycznie przyjąć większe założenie: genetyki. tak to się istnieniem słowa "bóg" istnienie sprawdza.

ripdanger1918
2019-09-26 23:48:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-27 01:20:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
to księga o różnych rzeczach, rzezie tam wyst epują, i ich powodem bywała, korelacja niezaprzeczalna i silna.

ripdanger1918
2019-09-28 00:33:54
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-28 14:45:40
Ocena: 0(glosow:0)-+
nadmiarowa spacja utrudnia zrozumienie? czy zbrodnioszlaban?

gruzawik
2019-09-28 14:52:22
Ocena: 0(glosow:0)-+
co się odezwiesz, to niewiedzę ujawniasz, propagujesz, na piedestał windujesz, ja się nie dziwię, że nie rozumiesz. to reakcja obronna, żeby nie dopuścić myśli o faktycznej bezpodstawności i bezużyteczności wiary. ten wirus się broni.

gruzawik
2019-09-28 16:09:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
kilka postów niżej narzekasz, że ktoś nie rozumie co czyta. teraz sam nie rozumiesz. posuwasz się wtedy do imputacji problemów psychicznych. sam nie mogąc się zdecydować na konsekwencje świadomości, że wiara jest do bani. "agnostyk" :) co na obronę wiary nie wymyslisz, to albo nieaktualne dane, albo uzurpacja. ew. "przenośnia", czyt. nieprawda. jeśli z opowiadania historii ma wynikać prawdziwość zawartych postaci, to wiesz...jednorożce.

ripdanger1918
2019-09-29 03:35:41
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-29 20:45:05
Ocena: 0(glosow:0)-+
Hobson Art. taki fizyk. masz źródło, bibliotekę, dajesz...

gruzawik
2019-09-29 23:00:00
Ocena: 0(glosow:0)-+
Hobsona oddałem, ale mam Tegmarka, Nasz matematyczny wszechświat, ISBN 978-83-8069-010-3, s.240: dzięki zderzeniu z sobą 2 protonów w CERN-ie może wytworzyć zeton ważący 97 razy więcej. i tak dalej wzdłuż strony... jeśli uważasz, że cząstki poza CERNem się nie zderzają, to i woda poza lokomotywami wrzeć nie może:) jest jeszcze możliwość, że pytasz o inflację, ale skoro już przy E=mc2 się gubisz, to chyba zaczekam... widzisz: z grawitacji materia, ugryź to:) bierz się za kwantową, pogadamy o spontanicznym tworzeniu materii. wcześniej nie.

gruzawik
2019-09-29 23:09:42
Ocena: 0(glosow:0)-+
jak już pisałem, świat odkrywany, weryfikowalny wte i nazad, stosowalny praktycznie nawet, a w perspektywy przebogaty; jest znacznie ciekawszy, dziwniejszy, bardziej intrygujący niż niedowarzone płody wczesnych prób zmagania się z zagadką bytu, niebytu i dbytu. zaszczepiony za dziecięctwa lęk nie pozwoli ci wzruszyć ramionami na, doprawdy, minimalną szansę istnienia jakichś bóstw, większą jedynie od konieczności ich istnienia do wyjaśniania czegokolwiek.

ripdanger1918
2019-10-02 01:04:59
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-10-02 01:19:06
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 15:47:26
Ocena: 0(glosow:0)-+
jezeli zderzenie 2 ferrari da ci wrak promu rzecznego, to proszę, bredź żargonem którego sam nie rozumiesz dalej, twierdząc, ze materii nie przybyło, i że to nie spontaniczne zjawisko. policz kwarki w 2 protonach i w zetonie. to, ze z chmury gluonowej kwarki, to wie i dziecko, a że owa chmura z kwarków w zderzeniu w rozkurz puszczonych, to druga strona równania.czego nie zrozumiałeś? musisz Tegmarkowi napisać, ze się chłop pomylił, i E=mc2 się popsuło:) tu: materia z energii. mogę prosić uprzejmie o jakieś twoje enuncjacje o inflacji? tak dla żartu...

ripdanger1918
2019-10-02 16:26:20
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 16:43:47
Ocena: 0(glosow:0)-+
widzisz, po Hiroshimie nie można było się doliczyć coś z 16g materii. przeszła w energię. udało się zaobserwować odwrotny proces, co ci się nie może pomieścić? że ty nie słyszałeś, to świadczy o tobie, ze zacytuję. takie procesy zachodzą jak, jeśli nie spontanicznie? ktoś na siłę protony w słońcach na siebie wpycha?

ripdanger1918
2019-10-02 17:26:35
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 17:32:39
Ocena: 0(glosow:0)-+
właśnie zdefiniowałeś procesy spontaniczne, a potem zaprzeczyłeś, że takie są. grawitacja to ktoś? nie? no to większego spontana w naturze nie ma. to właśnie spontaniczność: samoistne zachodzenie procesu. innej nie będzie, przykro mi.

gruzawik
2019-10-02 17:41:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
jak rozumiem Hesenberga też obaliłeś, że nie przypadkowe?

ripdanger1918
2019-10-02 17:41:45
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 17:51:23
Ocena: 0(glosow:0)-+
no i? grawitacja czy grawiton to ma być ktoś? bo jeśli coś, to spontaniczność w łaśnie przyrodnicza. spontanicznie nie oznacza, że bezładnie, tylko że taką ma własność fizyczną, że tak robi, przypadkowo jak najbardziej. samo z siebie. tak ma, że przyciąga.

gruzawik
2019-10-02 18:20:55
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie wiesz, że normalne zjawiska fizyczne to właśnie procesy spontaniczne? i przypadkowe właśnie? że odstępstwo od przypadku, jak nasze istnienie np. jest zjawiskiem wyjątkowym, pod prąd entropii ogólnej właśnie przypadkowość lokalnie zmniejszającym, a wciąż spontanicznie zachodzącym. a to dzięki temu, że autor nie jest do nich konieczny, więc i wykryć się nie daje. a skoro tak, to BRZYTWA. brzytwa na wszystkie takie wydumki, tylko jednorożcom pętla z linki hamulcowej.

ripdanger1918
2019-10-03 00:02:51
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 09:22:30
Ocena: 0(glosow:0)-+
księźy jakiś wychowanek jesteś, sądząc po awersji do przypadku, taki deterministyczno-mechanistyczny obraz świata. konieczny, żeby tym "porządkiem" akurat, skoro czym innym, prócz niewiedzy się nie da, uzasadniać jakąkolwiek wiarygodność bogów. no i co wynika z szansy, że na 99,99999999% nie spadnie mi doniczka na łeb? w kasku jednak chodzić? trzeba aż 100% pewnosci? rzeczywiście? to dość rozpaczliwe jednak... i ta wikipedia, jako źródło wiedzy:)

gruzawik
2019-10-03 11:00:08
Ocena: 0(glosow:0)-+
szczególna ta nienawiść do rachunku prawdopodobieństwa, typowa dla niedouczonych w niczym konkretnym amatorów. ja pisząc o powstawaniu referuję kolesia, co zęby na tym zjadł, a nie viki. bo wiem, że o mojej dziedzinie w viki to mogę takie rzeczy przeczytać, że brzuch mnie rozboli. fizykiem nie jestem, tylko ich czytam. ty nawet tego nie, bo byś prawdopodobieństwa wszędzie widział, a nie bredził, że nie istnieje, albo narzekał, ze musi mieć ramy czasowe. no k..wa, musi. tak jak prędkość musi być w czasie. delta te. nie te. a z Heisenbrega dodatkowo dlta es. żebyś nie mógł wyguglać, o czym mówię

ripdanger1918
2019-10-03 11:19:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 12:13:37
Ocena: 0(glosow:0)-+
w końcu udało ci się zrozumieć, a to nie to samo:) "wydaje się, można wierzyć" z weryfikowalnością na poziomie 99,9999999999999999% (szesnaście) chcesz mierzyć "wydawanie się, wiarygodność" religii? bezczelność galopująca. z taką dokładnością w pomiarach boga nie znaleziono. w teoriach tak coś ze 30%. można poznać podstawy twierdzenia, że w tym, co zostało, to się bóg objawi? można się dowiedzieć, do jakich wniosków teologia doszła po setkach lat rozwoju?

ripdanger1918
2019-10-03 16:56:38
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 08:50:44
Ocena: 0(glosow:0)-+
monetOM nie rzucałem, i nie zamierzam:) 16 miejsc po przecinku to największa osiągnięta dokładność pomiaru w fizyce. wielokrotne wykrzykniki świadczą o niezrównoważeniu rozmówcy. nie ma w religii. w fizyce tak ich nie ma, jak przypadku. inaczej musisz przyjąć, ze funkcja psi nigdy nie kollapsuje, a to interpretacja doś karkołomna. i nieoszczędna.

gruzawik
2019-10-04 10:36:12
Ocena: 0(glosow:0)-+
GDZIE masz że z niczego? kilkakrotnie, że z energii. po raz 3ci może: spomntanicznie oznacza, że bez udziału intencji. jak namieszam w kolbie, to nie jest spontanicznie, jak się w zbliżającej komecie przysmaży, to jest. jak chłop krowie na rowie, nigdzie innego znaczenia u mnie nie znajdziesz, a jedynie swoje sugestie. czy "nauce" teologii, rozważanej nie jako opisowa, a narzędzie badawcze, udało się już zdefiniować przedmiot swych dociekań, a choćby potwierdzić jego istnienie?

ripdanger1918
2019-10-04 11:34:47
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 12:08:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
pytałeś o stopień pewności w fizyce, to najdokładniejszy osiągalny pomiar. skończoność lub nie z tego nie wynika, na razie to wciąż etap obróbki danych po potwierdzeniu doświadczalnym poprzedniego etapu rozwoju. wynika z zakazu poruszania się szybciej od światła. czas masz podany w temperaturze tła, choćby. po jaki wuj ludzie COBE wysyłają, że potem ktoś twierdzi, że jest wieczny, skoro obliczenia zgodziły się z teorią do 4go miejsca po przecinku? jak obalisz powyższy zakaz, to pogadamy o nieskończoności wstecznej. następcza jest przedmiotem dyskusji. najpopularniejszy tag: śmierć cieplna.

gruzawik
2019-10-04 12:19:34
Ocena: 0(glosow:0)-+
teologia to ZAKŁADA. bardzo ładnie, tylko, że elektromagnetyzm zakłada również istnienie pola. i może to pokazać. co pokazuje teologia? na jakie ważne pytania odpowiedziała? czym się zajmuje? może zdefiniowała przedmiot chociaż? jakimi metodami sprawdza swe hipotezy? z jaką dokładnością pomiaru? 16 zer po przecinku?

ripdanger1918
2019-10-04 16:26:22
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 17:32:46
Ocena: 0(glosow:0)-+
napisałeś, że w fizyce nie ma żadnych pewników, to ci podałem jeden, dość pewny przykład. jak nieskończone może być coś ograniczone czasem, u narodzin z pewnościa do 4go miejsca po przecinku, a u kresu jeszcze nie wiadomo, ale dotychczas nie zaobserwowano czegoś, co powstało, a zginąć nie może. COBE to pies? skąd ci nieskończoność wynikła? już pisałem: masz wiek, więc ograniczenie przestrzenne jest pewne, temperatura promieniowania tła coś ci mówi? do biblioteki. obalaj e=mc2 i wróć. być może i są galaktyki oddalające sie od nas szybciej niż światło nawet, nie zmienia to faktu narodzin.

gruzawik
2019-10-04 17:53:41
Ocena: 0(glosow:0)-+
domagam się cytatu, gdzie twierdzę, ze wszechświat jest skończony na 99, 99%. porównując co czytam skłaniam się ku tej interpretacji, o powodach pogadamy, jak zaczniesz rozumieć, co napisano, bo sam się skarżysz, że nie możesz. bogiem chcesz nazywać obszar niewiedzy, potem już i osoby tam nie trzeba, a grawitacji kadzidła palić jakoś nie chcesz... odpowiedzieć jednak na najprostsze pytanie nie umiesz: cokolwiek w zbadanym obszarze o boskim autorstwie świadczy, żeby mieć nadzieję, ze cokolwiek jakoś nagle zacznie? no i co miałaby boskość oznaczać, skoro nie osobę przynajmniej.

ripdanger1918
2019-10-05 01:23:37
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-05 12:16:14
Ocena: 0(glosow:0)-+
"nie ma żadnego potwierdzonego na 100 % przypadku w Fizyce ewe może coś się "wydawać,mozna wierzyć" w przypadek w związku z ograniczeniami poznania !" to czyje? na proste pytanie odpowiedziałem, ty nie odpowiadasz na moje: do czego doszła "nauka" teologia przez setki lat? przypadki ci podaję jak na dłoni, interferencja fotonu. to nie ograniczenie poznania, tylko Heisenberg. dobrze przetestowany gdzie indziej. nt. bełkotu nie będę się spierał z fachowcem:)

gruzawik
2019-10-05 13:02:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
poznawszy różne stanowiska raczej uważam świat za skończony: mamy ograniczony na początku czas, wiec nieskończoność wymagałaby nieskończonej prędkości początkowej.czy teraz zrozumiałeś? skończony przestrzennie, choć ugięty w czasie, więc wrócisz, skąd wyruszyłeś. że nie umiesz sobie tego wyobrazić, to się nie martw, nikt nie umie, to wynik ewolucji gatunku. świat z pewnością jest skończony lub nie, ale to dobrze zdefiniowany problem, przynajmniej. boga tymczasem nawet zdefiniować nie możesz, jak się okazało, jednak gotów jesteś tak nazwać cokolwiek, byle tą nazwą coś móc obdarzyć. po co?

ripdanger1918
2019-10-06 04:41:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gsk08_15
2019-09-24 12:36:57
Ocena: 1(glosow:3)-+
Starszy Pan zapomniał, że rozlany sok z buraka też różne formy przyjmuje.

elpapiotr2
2019-09-24 12:00:29
Ocena: 2(glosow:4)-+
@ ripdanger1918 - nie rozmawiaj. Wskaż mi datę tego dnia sądu ostatecznego. Może być w przybliżeniu. Bo obiecywanie czegoś tam bliżej nieokreślonego to ... żerownie na naiwności ludzkiej. PS. Daj mi kasę, ja Ci obiecam życie wieczne w raju pośród aniołów itd. Umowa stoi? PS2. Układ Słoneczny istnieje już ok. 15 mld lat. Ziemia jakieś 4,5 mld.Kiedyś Słońce się wypali, życie na Ziemi się skończy. Co wtedy pocznie Bóg? Przeprowadzi się do innego świata?

ripdanger1918
2019-09-24 12:45:48
Ocena: -1(glosow:3)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 11:42:37
Ocena: 4(glosow:14)-+
@ ripdanger1918 - co niby wynika z pisma? Że czwartego dnia powstało słońce? To jakim cudem minęły trzy dni? Że baba powstała z żebra chłopa ? A ten chłop żył 600 lat? Że wyrzucony Kain (dwóch braci), syn pierwszych (i jedynych stworzonych) ludzi spotkał innych ludzi? Skąd wziął żonę? Jakim cudem? Skąd te ludzie się wzięli? Żeber brakło Adamowi. A jeżeli zaczęli się rozmnażać, to popełniali kazirodztwo. I tak dalej, i tak dalej. Jedno wielkie bajanie w tak zwanym "piśmie". I do tego świętym. Andersen lepsze bajki pisał!

ripdanger1918
2019-09-24 11:48:40
Ocena: -3(glosow:3)-+
komentarz usunięty przez moderatora

elpapiotr2
2019-09-24 11:14:52
Ocena: 0(glosow:2)-+
No fakt. Tyle lat minęło od wniebowzięcia i ... cisza.

ripdanger1918
2019-09-24 11:29:27
Ocena: -4(glosow:10)-+
komentarz usunięty przez moderatora

Genno_Laskolnyk
2019-09-25 16:40:35
Ocena: 1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-26 00:16:32
Ocena: -1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-26 00:18:18
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

Genno_Laskolnyk
2019-09-26 08:02:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-26 10:36:19
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-26 11:33:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
liczba wiernych stanowi o prawdziwości wiary?

ripdanger1918
2019-09-26 23:53:27
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-27 00:59:37
Ocena: 0(glosow:0)-+
to po co zastrzeżenie naśladowców do mitów innych robisz? też fajne. i równe pretensje do bycia prawdą mają.

ripdanger1918
2019-09-28 00:32:41
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-28 14:49:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
napiszał ci, że takie podstawy to każda mitologia ma, i jako prawda może być traktowana, ty na to, że o naśladowców trudno. skoro liczba naśladowców nie stanowi, to po co o niej wspominasz? żeby nie było głupio Marduka nie brać pod uwagę? nie rozumiesz? twój problem, to nie o mnie świadczy przecież:)

gruzawik
2019-09-28 16:05:05
Ocena: 0(glosow:0)-+
ja o jedno Cię błagam, Ty mi na pytanie, prostaczkowi odpowiedz: po czym poznajesz, które to przenośnie, a które dosłowne akapity?

ripdanger1918
2019-09-29 03:30:53
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-29 03:40:14
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-09-29 03:49:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-09-29 21:02:36
Ocena: 0(glosow:0)-+
ależ można, ale i mi się dziwować wolno, prawda? licz się z opiniami na temat własnych wyrażonych. no to o zdobywanie poklasku chodzi, czy nie? bo jak nie, to bez sensu różnicujesz. i tyle. poklaskiem prawdziwość przenośni mierzyć? jak ty mierzysz, któro to przenośnia? ile przenośni trzeba, zeby jedną prawdę uzasadnić? bo pism mnóstwa, wybierasz takie a nie inne sobie do brania pod uwagę, inne takie same dobre, ale te twoje bardziej twojsze. dlaczego akurat te, skoro tak samo przenośne, a tylko poklask obecnie większy mają(choć i tak zamierający)?

gruzawik
2019-09-29 23:47:31
Ocena: 0(glosow:0)-+
po dalszych wersach? no i co w nich musi być, żeby te poprzednie traktować dosłownie?

ripdanger1918
2019-10-02 01:15:56
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

ripdanger1918
2019-10-02 01:21:10
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 15:57:39
Ocena: 0(glosow:0)-+
i na podstawie takich facecji istnienie boga wysnuwać? ty się z wielbłądem na łby pomieniałeś?!? bo ktoś bonmota walnął? a jak kaktus ma komu wyrosnąć, to można od fotosyntezy utyć? groza... i jednorożce się takiemu nie podobają. nikt z racji skrętu rogu lub wieku dziewicy jeszcze nikogo nie zakatrupił. jeśli coś trzeba wyjaśniać po następnych wersach, to co w nich musi być, żeby wyjaśnić wybicie domowników Hiobowi, bo zakład; lub wytopienie ludzi, wcześniej na pokolenia naprzód skazanych za coś, czego nie zrobili?

ripdanger1918
2019-10-02 16:29:03
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 16:54:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
temat ten sam, tylko zbrodnioszlaban ci bezpiecznik wyłączył: metafory jako dowód na istnienie bóstw. tych, a nie innych, też metaforycznych, i rozpoznawanie które są metaforyczne. skup się i odpowiedz, dlaczergo wyżej podajesz biblię jako argument na rzecz istniena boga, a wedów jako argumentu na istnienie ich całego tabunu nie chcesz uznać?

ripdanger1918
2019-10-02 17:31:10
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 17:36:26
Ocena: 0(glosow:0)-+
znaczy, zmartwychwstanie to metafora? a bóg już nie? a czemu to? wyżej używasz takiego argumentu, bo ci wygodnie, a teraz nie? istnienie biblii, tego tematu w ogóle, uznajesz za argument na rzecz boga, a wedów na ich tabun nie?

ripdanger1918
2019-10-02 17:44:44
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-02 17:58:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
rozważasz mozliwość istnienia boga na podstawie metafor, świadectw, objawień itp. wyrocznie mieli i Grecy, a jakoś nie uważasz za stosowne rozważać panteonu? uważasz, że nie mieli swoich objawień, cudów, świątków? może to oni mieli rację? a może Inkowie? ci dopiero MOCNO wierzyli:)

ripdanger1918
2019-10-03 00:16:43
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 08:35:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie napisałeś o panteonie, ktoś napisał, ty uporczywie ignorujesz konsekwencje porównania takich samych źródeł. spróbuję jeszcze raz, ostatni, ale bez większych nadziei, że uda się przeskoczyć zbrodnioszlaban i zrozumiesz pytanie: skoro przedtem były inne religie, ze swoimi mitami, objawieniami, świadectwami, to dlaczego nie dopuszczasz na równych prawach możliwości, ze one miały więcej racji? powyżej rozmowy nieco przypominają gęś i prosię: a to wikipedię fizykom przeciwstawiasz, a to skoro nie zrozumiałeś lub nie słyszałeś, to fakt nie istnieje dla ciebie.

ripdanger1918
2019-10-03 11:22:26
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-03 12:19:03
Ocena: 0(glosow:0)-+
na podstawach fizyki również nie masz podstawa dopuszczać, to skąd ta znajomość tej książki, skąd fascynacja? skąd zasklepienie na wiedzę aktualną, w połowie zeszłego stulecia uwięzłe? skąd umiłowanie do idejki istnienia KOGOŚ, żeby go obchodziło cokolwiek wyprawiamy? sprawcy, winowajcy? stwórcy? po co? nigdzie ni słychu ni dychu, a książeczkę na wylot znamy, i tłumaczymy, że yeologia nałukom jest. a istnienie jej przedmiotu udało się choć jej wykazać?

gruzawik
2019-10-03 13:00:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
zeusa i jednorożce też dopuszczasz? ejże... łaskawy pan:D

gruzawik
2019-10-03 13:11:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
widzisz, za 2 tyg. będziemy mogli porozmawiać o wizji stworzenia świata prezentowanej przez Eskimosów. mam książkę w PL. może oni mieli rację, z wróbelkiem? hę? dlaczego nie? tak samo prawdopodobne, gdzieś z 0,000... świadectwa też mieli, w kościach ryte. mity. szamanów. to cecha umysłu ludzkiego, nie świata, bo w niczym się toto wzajemnie nie zgadza, nawet liczebność nieustalona, ani rola, obowiązki, albo heńkowi stodołę spali, albo nie, a on i tak sukinsyn... żeby spaliło! antropologia to tak, biblię, jak i tabliczki gliniane bada, wespół z archeologią itp, ale teologii to tylko porównawczo:

ripdanger1918
2019-10-03 16:43:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 08:55:49
Ocena: 0(glosow:0)-+
mały foszek, bo o innych książkach już porozmawiać nie umiem, bo nie czytałem. a i ta jedna to metafory skłądające się na dosłowność na końcu. wyżej pisałeś o objawieniach(a co to ta biblia, jak nie objawienie dla wiernych?), samym podejmowaniu tematu(sic!), jako argumentach za istnieniem. to jak z systemu 10tnego wywodzić niezwykłość dziesiątki, a nie liczbę palców:) nie zamierzasz? nie jesteś w stanie, co wykazałeś dobitnie analfabetyzmem funkcjonalnym.

gruzawik
2019-10-04 10:39:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
o twoich kwlifikacjach do dyskusji jakichkolwiek, nawet o biblii, o której mniemasz mieć pojęcie, niech jedno zdanie powie wszystko, z posta powyżej: biblia jedną z podstaw filozofii. chronologicznie niewykonalne. nieco dalej: jednakże żaden filozof kwestii rzezi w biblii nie poruszył:)

ripdanger1918
2019-10-04 11:39:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 11:57:46
Ocena: 0(glosow:0)-+
znaczy: mam udawać, że nie przeczytałem tego co przeczytałem w innym temacie. dobra. biblia nie jest księgą objawioną? no to teologia tylko w char. dziedziny literatury za naukę uchodzić może, ale to się jakoś inaczej nazywa:) panteonowi nie bluźnisz? toś mi brat, tylko to trochę z całym monoteizmem w sprzeczności...

gruzawik
2019-10-04 12:27:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
widzisz, biblia ni jest objawiona, ale znasz na wyrywki:) to zostawia mało czasu na poznawanie innych mitologii, a w dodatku testis unus, testis nullus. stąd u mnie Eskimosi, wróbelki, jednorożce, dojdziemy jeszcze do pszczół. dopiero z porównania wielu świadectw można określić, co jest bzdurą. no i wychodzi, że wszystko. chcesz kabelek w główkę, i wątpliwości ci miną rak poranna rosa? będziesz wierzył, naprawdę. nie okrakiem jak borynowa na płocie, nie szyderczo rechocąc z pomysłu poważnego traktowania pewnego objawu neurologicznego. zrobię na NFZ, chcesz?

ripdanger1918
2019-10-04 13:58:00
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

gruzawik
2019-10-04 15:53:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
tobie niczego nie trzeba imputować, sam raz jedno raz drugie twierdzisz, sam za to imputujesz jakieś swoje, dziwaczne rozumienie spontanicznosci jako moje... trzym się:)
Absurdy polecane przez Wiocha.pl
  •  To katotalib. Czy spodziewaliśmy się czegoś innego?
  •  Karma dla buca
  •  Czapki z głów! Bardzo mądra i szczera mowa.
  •  Dla kolegi pytam ...
główna
Dodano: 13.07.2018, 08:13:11   przez: karen12
 Oceń:  Zagłosuj na TAK!   Zagłosuj na NIE!  | Ocena: 128Skomentuj (20) | Zgłoś nadużycie

kawusia facebook hopaj

Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.


.: Kontakt z nami :.

.: Regulamin strony :.

FIREFOX:0