Bo wybory korespondencyjne są względnie bezpieczne, pod warunkiem, że w kraju dobrze działa poczta i rząd nie oszukuje na każdym kroku. Nawet w Stanach, gdy w określonych przypadkach można głosować korespondencyjnie to wysyłasz kartę z kodem kreskowym. Później możesz sobie sprawdzić, czy na pewno zaliczony został głos na kandydata, którego popierasz. Ale w sumie, po co ja się rozwodzę. Do PiSowca nic nie dotrze, zwłaszcza jak wyzywa innych od lewaków a sam głosuje na najbardziej lewacką i socjalistyczną partię po 1989 r.

Nie mój drogi. PiS jest socjaldemokratyczną partią o konserwatywnych poglądach. Kaczyński może sobie nawet twierdzić, że Ziemia jest płaska ale rzeczywistości nie zmieni.

Widzę nie dotrze. To może inaczej. Wysil się trochę i sprawdź w jaki sposób działa partia prawicowa, a w jaki PiS. Różnice są kolosalne. Nie wmawiaj mi, że to co robi PiS to oprócz katooszołomstwa ma coś wspólnego z prawicą.

Nie. Widzę, że nie ma się co produkować. Zatwardziały fan pisuaru. Jakby zaczęli ci sr*ć do ust to byś mówił, że pyszna czekolada.

Bibi nie ma sensu rozmowa z takim. To jeden z tych co jeśli nie da rady sprowadzić Ciebie do swojego dennego poziomu(o ile można tu mówić o jakimkolwiek poziomie) to jedynych argumentów jakich jest w stanie użyć to "kamienie i kije" słowne. Po prostu "jepany the bil" - jak sam lubi pisać.

Nawet on wie, że wybory korespondencyjne wybory to poroniony pomysł, gdyż w 100% będą sfafszowane przez PiS-bandę.

To powiadasz ze w Niemczech tez fałszują wybory ?

W Niemczech jest RZĄD a nie stadu imbecyli, którzy w dobie pandemii zastanawiają się czy klęczeć przed telewizorem podczas emisji mszy św.