Podobno dostał kiedyś w kopercie kilka nabojów (amunicji), poleciał do tuska( jak by jeszcze premierem) i powiedział że się boi, tusek dał ochronę no i się tak toczy kolejny rok boży z prywatną ochroną

"Szeregowym posłem"... Powtarzacie takie dyrdymały jak papugi... żeby mieć ochronę wcale nie trzeba być posłem. Wystarczy być szefem partii i architektem IVRP.

A może pilnują go żeby nie uciekł po cichu do Orbana.

A kim jest mamusia Kopaczowej , że miała ochronę?

ale POWINIEN placic PODATEK od kosztu ochrony,jakos nikt sie nie upomina

Odpowiedz jest bardzo prosta, żyjemy w kraju gdzie strach wyjść na ulice żeby nie zostać oplutym przez totalna opozycje

Coś się komuś poje..alo we łbie ale za niedługo jak chu.j.e przegrają wybory to ta sama policja będzie ich odprowadzala tam gdzie ich miejsce czyli za kraty włącznie z tym małym karakanem.

A skąd pochodzi ta informacja że policja pilnuje jego domu 24h na dobę?

Coś się komuś poje..alo we łbie ale za niedługo jak chu.j.e przegrają wybory to ta sama policja będzie ich odprowadzala tam gdzie ich miejsce czyli za kraty włącznie z tym małym karakanem.

Dajesz ludziom 500zł na dziecko, podnosisz minimalną, dajesz 13ki, 14tki. Możesz wówczas robić wszystko. Jak będzie miał ochotę to przywiezie pod swój dom wszystkich k*rwa policjantów z kraju i każe im tańczyć Makarenę. I co? I nic. PiSowski motłoch będzie stał i klaskał.

Te pismaki co podały prywatny adres zamieszkania Jarka to spur...byki. Znacie może prywatne adresy innych znanych polityków: Schetyny, Budki, kidawy, Biedronia, Czarzastego, Trzaskowskiego.....No nie znacie. Im tego skur...nstwa nie zrobili. Dlaczego. I dziwicie się że musi mieć ochronę. Najpierw zaszczuć a później niech się sam broni.

Jaki szeregowy poseł? To przecież wszechwładca Polski.

Często policja ochrania domy partyjne albo domy polityków którym ktoś się odgrazal. To nic nadzwyczajnego.

Gdyby nie groziło mu śmiercią stado debili ochrona nie była by potrzebna, zaraz po Tusku jest najbardziej znienawidzonym politykiem, bo w telewizji szcujni walą na niego syfem z każdej strony, poza tym jak sami zauważyliście jest nieformalnie najważniejszą osobą w państwie więc to że ma ochronę jest jak najbardziej uzasadnione, rozumiem że nie rozumiecie bo pewno z chęcią byście mu napluli w ryj i dla tego też ma tą ochroną barany

Na podstawie prawnej: "Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi".

Po prostu pan Naczelnik wie, że naród bardzo go kocha i dlatego sra w gacie ze strachu przed ludźmi.

Pan Kaczyński się zwyczajnie boi o swoje 4 litery więc poprosił o ochronę i przydzielono mu ją jako obywatelowi, przydzielono mu jej więcej bo jest też posłem, a że na wszystkich swoich ludzi ma weksle i haki to nawet nie ma się co dziwić że przydzielono mu zwiększoną ochronę i do tego całodobową. "Normalny" obywatel mógłby liczyć co najwyżej na patrol policji 2 razy na dobę przejeżdżający w okolicy domu. No cóż - jak się tyle namieszało to potwory pod łóżeczkiem zrobiły się z pewności straszne.

Czy dla elyt litera prawa w republice banasiowej ma jakieś znaczenie?

Prawem kaduka.

A co tu wyjaśniać? Szefem pilicji jest człowiek ułaskawiony przez dudę. Szefem dudy jest Kaczyński