Ukryj komentarze(11)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż

Łowca
blablel
Ocena: 1 (glosow:1)


2021-01-26 17:38:44
Oni tam koksem nadrabiają słabości picia
Oni się upijają co nie znaczy że piją jak my
Jeśli ktokolwiek z was wpisał w google monotlenek diwodoru tzn że jesteś debilem.
Piją dużo więcej, większość angoli chla cały dzień. Każdy Polak w Anglii wymięka przy Angolach ;) i każdy wie że chlają duzo więcej
zaraz zostaniesz ciemnym katolikiem pisiorem i nie wiem co tam jeszcze trole wymyślą .... na tej stronie to polska jest najgorsza i pis inaczej minusy
Czytać trzeba ze zrozumieniem...
To że Anglik częściej się upija nie oznacza że więcej pije...
Tym na zachodzie wystarczą dwa piwa i już są "w krainie wiecznych łowów", podczas gdy miarą powinno być wypicie czystego spirytusu na głowę / rok. I tu możemy być spokojni o dobre wyniki.
Ależ bez wątpienia. Tam wątroby zbudowane są ze szlachetnych pobudek królowej, dlatego ludzie potrzebują co najwyżej 2 piwa i są pijani. Zwłaszcza jak się jest debilem nie potrafiącym zauważyć nachlanych czerwonych angolskich gęb gdziekolwiek się nie pojedzie w świecie. 2 piwa w pubie to norma, po której Anglik siada za kierownicę i to zgodnie z prawem. A spożycie alkoholu w ciągu roku nie jest wykładnikiem pijaństwa, bo w wielu miejscach spożywa się stosunkowo niewielkie ilości bardzo regularnie bez upijania się. UK to kraj pijaństwa na umór, taka jest prawda.
Ano czytać trzeba ze zrozumieniem. Niewiele warte są statystyki przeliczające sprzedaż alkoholu na głowę mieszkańca. W UK są miliony osób nie pijących alkoholu ze względów kulturowych i religijnych, bardzo popularna jest też angielska turystyka alkoholowa której nie widać w statystykach sprzedaży w UK. To zestawienie dotyczy tylko picia patologicznego i narodów a nie mieszkańców kraju. I okazuje się, że spostrzeżenia tych wszystkich, których szokuje liczba angielskich nocnych burd, ulicznych awantur, widok tłumów Anglików wbijających się w każdy piątek w puby są słuszne.
Tym na zachodzie wystarczą dwa piwa i już są "w krainie wiecznych łowów" - ale pierd..sz. Powiedz to Anglikowi, Niemcowi, Czechowi to cie zabija smiechem - kraje w ktorych przecietny obywatel pod wzgledem wypitego piwa bije przecietnego Polaka na glowe. W uk puby sa wrecz czescia kultury i sa na kazdym doslownie rogu. Co do reszty zachodu to np Francuzi, Hiszpanie, Wlosi etc akurat preferuja wina. Pod wzgledem spozytego spirytusu to masz racje - Polacy duzo pija ciezkich alkoholi w porownaniu do reszty europy
Martin987, bzdury gadasz w UK piwo nie jest tak mocne jak w Polsce w dodatku w takim pubie szybko bys przepil brytola... Oni nie maja glowy do picia, bo nie pija tyle ile polacy. Jak powiesz Angolowi, że w ciągu jednego dnia wypijesz 10 piw to on sie zapyta jakim cudem. :D
Absurdy polecane przez Wiocha.pl