Władza w Polsce obecnie nie różni się od tej w PRL-u. Krajem rządzi partia i szef partii (kiedyś pierwszy sekretarz teraz prezes), premier to marionetka przewodniczącego partii a nie szef rządu, prezydenta nie ma, kiedyś zamiast niego była rada państwa i jej przewodniczący który niewiele znaczył, teraz jest jakaś duda która ma za zadanie podpisywać papiery kaczyńskiemu, oprócz tego obowiązki to głupie wypowiedzi, głupie miny i jazda na nartach. A to tylko wierzchołek góry lodowej, dalej mamy cały ciąg faktów które pokazują że dzięki pis znowu żyjemy w PRL-u.