Kwieciński był niezły, ale go wyhurali i dziś wiesza psy na tej mafii. Kurtyka to też kompetentny typ do czasu Turowa. Pozostali to załatwiacze działający na rzecz poszczególnych mafijnych klanów.

Zorganizowana grupa przestępcza, to rząd Polski.

Kurła...próbowałem zawalczyć o tą lutownicę...nie ma szans...

Gdyby zbiór był rozszerzony o premiera i wicepremierów, a nie samych ministrów, to jest taki jeden: wicepremier Jarosław Kaczyński. Nie jest dewiantem, bo zgodnie z współczesną medycyną homoseksualizm to nie dewiacja. Nie jest złodziejem, bo przyziemne materialne potrzeby częste u polityków są mu obce. On ma zupełnie inne potrzeby - WŁADZĘ, czołobitność poddanych, jątrzenie, pisanie na nowo historii swojej i brata itd. Nie jest też idiotą. Jako "capo di tutti capi" jest przewrotną, niebezpieczną, cyniczną kanalią, której doszły jeszcze zaburzenia psychotyczne po śmierci brata.

A jest taki?

im większy idiota lub bardziej "umoczony" tym bardziej posłuszny szefowi ! oni nie mają nic do powiedzenia, zobaczcie politykę Vegi