Jakbyś przejrzała 'zamrażarkę' sejmową to byś się ździwiła ile tego tam leży.

Jeżeli wygra, to głosami tych, którzy w dudzie mają wszelkie programy wyborcze, byle kasy dużo "za darmo" dostać. Biorąc pod uwagę, że głosy liczy się przy zastosowaniu metody d'Hondta, zawsze wygrają ci, którzy "kradno, ale sie dzielo".

Zwykli wyborcy nie przeglądają zamrażarek sejmowych. Chcą dostać czarno na białym co ma do zaproponowania opozycja. I zanim ktoś zacznie mnie wyzywać-nie jestem wyborcą pisu.

JohT - chyba przeceniasz zwykłych wyborców. On będzie miał zakodowane że rząd mu daje, do tego dojdzie zryty przez propagandę tvpiss łeb i masz sukces wyborczy. A opozycja ani nie ma nic sensownego do zaproponowania, ani nawet jeśli by miała to nie przekona tępego betonu pisowskiego, ani nawet nie jest jakoś złączona w dążeniu do wywalenia pissu od koryta. Zresztą przykłady jakiegoś tam kukiza i kukizopodobnych pokazują że jest wielu którzy wolą się dostać do żłobu na skróty dając dudy prezesowi.

Nie wiem czy przeceniam. Ja tam bym chciała wiedzieć co dana partia proponuję i jeżeli spełnia moje wymagania to na nią zagłosuję. Tylko żeby potem nie okazało się, że to obiecanki-cacanki. Jak narazie w Polsce nie ma partii, na którą chciałabym oddać swój głos. Smutne, ale prawdziwe. Każdy chce się tylko dorwac do koryta