to że się wody boją to pikuś, ale jak już to przechodzi się na piętach a nie na palcach.

Trzydziesci lat edukacji "Róbta co chceta" , jazda bez trzymanki i edukacja ABC, i mamy wyniki, zero myślenia...a można było wybrać inną drogę, przeskoczyć, czy nawet ściągnąć buty jak drogie itp

Kraj, w którym na takie buty rodzice pracują 5 lat mając do wyżywienia siedmioro dziecków, to co się dziwić? Koleś wbił w klapkach za 500 dongów i szpanuje. Napisałem to dla beki, starałem się przestrzegać zasad ortografii i interpunkcji, w razie wątpliwości, wspierałem się Google, więc proszę o wyrozumiałość. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam wszystkich "wiocharzy".

?madka? jordany siódemki kupiła żeby syn na mieście błyszczał na krechę to co się dziwisz

Przechodzenia po kałużach nie uczą w szkole Po prostu gościu idzie w japonkach a ich nowe NIKE za grubą kasę Chłopaki myślą Szkoda moczyć

Młode pokolenie to debile..na tle tego czasu kiedy ja byłem młodym pokoleniem.

Sebiksy delikatne, strachliwe.

Pamiętam jak mi dziadek opowiadał, za moich czasów .....