Nie wiem, o co chodzi z tym zbożem. Jak statki stały w portach i nie mogły zboża wywieźć, to się gadało, że będzie głód, bo Ukraina i Rosja, to najwięksi producenci zboża na świecie. Teraz, gdy zboże wjeżdża do Polski, to wielkie larum. A czy polskie zboże, nie może zostać sprzedane na inne rynki, a czy to ukraińskie zboże, nie może być sprzedane dalej? Przecież i tak by dokądś trafiło, bo eksportowali je od zawsze.

Rolnicy to niech się zajmą produkcją żywności w rozsądnych cenach. To co pazerna januszerka rolnicza odwala zasługuje na pomstę do nieba. Bardzo dobrze, niech przyjedzie tanie zboże i inne wyroby. Jak janusz rolnictwa nie sprzeda swoich marnych wyrobów za wygórowane ceny to na przyszłość się nauczy, żeby ceny obniżyć. Zusu nie płacą, krus to grosze, dofinansowania z rządu i od unii a im ciągle mało? Kpina. A jakoś ukraiński rolnik bez dofinansowania potrafi sprzedać taniej....

Spokojnie, w TVP zaraz powiedzą że to opozycja sprowadzała zboże z Ukrainy a 33% uprawnionych do głosowania w to uwierzy.

Głosowali na pis to mają co chcieli.

To jest już nudne, napiszcie coś o jakimś wale w który nie będzie zamieszana partia pis