Dokładnie zgadzam się z tym Panem w ciągu ostatnich ośmiu lat istniała możliwość przeprowadzenia weryfikacji, w tym przez organy ścigania, w celu zbadania ewentualnych wpływów rosyjskich na politykę. Jednakże, z różnych przyczyn, takich jak konieczność podjęcia działań również wewnętrznych, ta kwestia nie została w pełni przeanalizowana. Ważne jest jednak, aby zrozumieć, że przeprowadzenie takiej weryfikacji wiązałoby się również z koniecznością samorefleksji i działania ze strony rządzących.

Cały czas twierdzę ze PIS został stworzony przez Moskwę. PISowskie wszystkie działania wskazują ze to ruska agentura.

W ten sposób debil wygrał drugie wybory prezydenckie. Obszczany dziad sikał ze szczęścia, jak Tramp, przyjaciel Putina wygrał wybory. Uściski z Orbanem, kundlem Putina i faszystą węgierskim. Uściski z Marii Le Pen, dziwką Putina, której Putin finansował wybory. Oto prawdziwa twarz, prawdziwej katolickiej prawicy.

Przykurcz to pacynka Putlera.