W każdym kraju pieszy ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych, tylko w naszym kraju ludzie mają z tym problem.Co mnie zadziwia,to to , że polscy kierowcy jeżdżący w innych krajach zatrzymują się przed przejściem dla pieszych .Czyli życie człowieka w innym kraju jest warte więcej niż życie Polaka. My naprawdę jesteśmy chorym narodem.

No bo przecież wg. różnego rodzaju ekologów i innych popaprańców łatwiej zatrzymać samochód niż pieszego. I teraz piesi włażą na przejście, na nic nie patrzą, bo oni mają pierwszeństwo.

To jest ten durny przepis, źe idiota dostaje prawo jazdy i dwutonowy samochód i za jadną cholerę nie wie co jest jego pieprzonym obowiązkiem za kierownicą. Był kiedyś taki przepis, źe przed samochodem biegł gościu z czerwoną chorągiewką, żeby wszyskich ostrzec, przywróciłbym go. Gwarantuję, że nie byłoby wypadków śmiertelnych i z uszkodzeniem ciała. A piesi do niczego wam nie są potrzebni, potraficie się pozabijać na autostradzie, prosta szeroka droga, bez ostrych zakrętów i codziennie jacyś idioci powodują wypadki.

To jest ten durny przepis a piesi durniami.Jestem kierowcą ale i czasami pieszym Ja zaczym wejdę na pasy rozglądam się jeżeli samochód jest blisko odwracam się tyłem aby przejechał i wtedy wchodzę .Ludzie są bez wyobraźni .Kiedyś "madka" z telefonem przy uchu wepchała wózek na przejście nawet się nie rozejrzała.