A szczerze powiedziawszy, to zagłosowała wieś.

montesuma - Każdy sądzi podług siebie. Zaprawdę powiadam Ci, nie jest wstydem kupowanie w Biedronce. Chyba, że za skradzione pieniądze.

Oczywiście, że nie jest wstydem. Sam robię zakupy w biedrze i w aldiku bo mam najbliżej ale krzyk o bojkocie polskich produktów jest śmieszny.

Ale co chcesz? Jak robią drogo i kiepsko, to po co kupować? A korporacje gonią za zyskiem, stąd hiszpańskie ziemniaki i greckie truskawki. Najwyżej nakleją napis "dobre bo polskie". BTW gdzieś czytałem opracowanie, dlaczego polscy rolnicy nie zalali EU ziemniakami, w czym jesteśmy potęgą? Bo nasze ziemniaki są pozarażane wirusami i żaden z farmerów nie chce nic z tym zrobić, bo po co? Katego nie sa wpuszczane na teteny stetej EU. Pomór świń też nie był spowodowany przez żadne dziki tylko przez brudnych buraków, którym nie chciało się zasad bezpieczeństwa i higieny produkcji zachować. No bo kto

montesuma, jak nas pis, braunowcy i konfa wyprowadzi z unii (po wyborach będą mieli większość konstytucyjną, jak prognozują politolodzy), to niestety, skończą się dotacje, zamknie się rynek, a cła będą na poziomie tych trumpowskich. Produkcja polskiej żywności stanie się droga, tak jak i sama żywność. Nie potrzeba będzie bojkotu. Nikt nie kupi, bo drogo. Hiszpańskie ziemniaki będą tańsze. Nawiasem mówiąc dzisiaj też są.

Wiele owoców i warzyw w Biedronce nie jest polskiej produkcji,wiec można spokojnie robić zakupy.