Liczyć do skutku aż obie strony bedą "usatysfakcjonowane"?

Tak się składa, że w każdych wyborach były takie błędy, jest to tak marginalny temat, że nikt się tym wcześniej nie zajmował. A domniemanie ile było mniej oczywistych to jest już urojenie. Takim tokiem myślenia powtórzmy wszystkie wybory od 1990 roku. Prawda jest taka Kandydat Trzaskowski miał wszystko w swoich rękach, Telewizję, rząd, służby specjalne i przegrał bo większość go nie chciała. A dopełnieniem tych przegranych wyborów jest, że nawet "swoi ludzie" pomylili się nie jego niekorzyść jak to było w tej komisji krakowskiej.

Nieprawidłowości były w 13 (słownie trzynastu) komisjach z ponad 33 tysięcy. Największa anomalia miała miejsce w jednej komisji w Krakowie gdzie przypisano głosy odwrotnie. W skład tej komisji wchodziły tylko osoby z koalicji 15 grudnia :) Elita, ludzie wybitni i kwiat polskiego społeczeństwa nawet prawidłowo głosów nie umie wpisać na kartkę :)