Oglądałeś “Diunę”? Trochę szacunku dla śliny.

zawsze mnie fascynowała postawa ludzi takich jak ty - kradnie, ale jest "swój", więc jest ok. że wam się to nie kłoci z z jakąkolwiek moralnością, o przykazaniach nie wspominając (skoro prawie wszyscy wy to żarliwi katolicy) i możecie codziennie w patrzeć w lustro bez obrzydzenia, to jest przedziwne.

@abababa2 chyba troszeczkę za dużo wymagasz.

abababa2 - Katolik - uczciwość, katolik - logika, katolik-sumienie, katolik-empatia. Zaprzeczenia istniejące od prawie 2000 lat.

A co nie tak napisałem? Jeśli jest winny i powinien dostać zarzuty to dlaczego jeszcze ich nie ma? Na co czeka prokurator Bodnar? Nic nie robią i taka jest prawda. Mają wymówkę, że prezydent jest nie taki co trzeba. Wymówka dla takich naiwnych pelikanów jak wy ;-))

Niech go osądzą i jak jest winny to niech dostanie wyrok. Wtedy jak go prezydent ułaskawi to będziecie mieli pretensje do prezydenta, ale jak na razie to nie ma żadnych zarzutów wiec miejcie pretensje do tych co mieli go rozliczać. Wniosek prosty. Albo nic nie robią w kierunku tego rozliczenia, albo nic na niego nie mają. Także dalej będziecie słuchać wymówki, że prezydent jest nie taki jak trzeba ;-))

no wszystko się zgadza, będziemy mięli pretensje do prezydenta. A gdyby prezydentem był Trzaskowski to byśmy pretensji nie mięli a jełop siedziałby skutecznie. A tak będzie chodził na powietrzu i brechał z naiwnego "suwerena", któremu każdą bajkę można cisnąć, tak jak brechają kamiński i wąsik

slodomic - Alfons, sutener i narkoman ma już zarzuty i jak myślisz co mu zrobią? Nic taka jest moralność prawacko-katolicka.

net widzę, że nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. Żeby pójść jak to napisałeś siedzieć to trzeba mieć najpierw zarzuty, a potem wyrok. W tym przypadku nie ma ani tego, ani tego;-))

Zając jakie zarzuty? Konkretnie. Coś zmyślasz;-))

W tym przypadku zgadzam się ze slodomic.

zarzuty oczywiście są, zebranie materiału dowodowego z lat kradziwży nie jest ani proste ani szybkie, ma to być zrobione perfekcyjnie szczególnie że złodziejstwo stać na drogich adwokatów. Sprawy w sądach, szczególnie po pisowskich reformach też krókie nie będą, ale spokojnie, doczekamy się. Rozumiem, że wg ciebie jeden złodziej na węgry a drugi jełop na białoruś pojechali sobie na wycieczkę, co zresztą dość znamienne że pisiorstwo chroni się u wafli putina ale innym waflom to jakimś cudem pasuje. Przypominam że np w drobnej i prostej sprawie np. taki niedzielski już został skazany.