Obóz prezydencki próbuje budować narrację, że Nawrocki broni obywateli przed drapieżnym fiskusem. Ale łatwo zauważyć, że to obrona czysto pozorna. Sprzeciw wobec podwyżki akcyzy na alkohol nie oznacza troski o zdrowie Polaków, lecz w praktyce wsparcie dla wielkich producentów piwa, wódki czy wina. Ministerstwo Finansów podnosi akcyzę nie dlatego, by „łupić” obywateli, lecz aby ograniczać dostępność alkoholu – czynnika, który według WHO jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia publicznego.

W Polsce, według szacunków z 2023 roku, co najmniej 700 tys. osób zmaga się z uzależnieniem od alkoholu, a ponad 2 miliony nadużywają go, co przekłada się na wysoki poziom spożycia alkoholu na mieszkańca, plasujący Polskę wysoko w Unii Europejskiej

A gdzie tatuaż "Chuligani Wolnego Miasta" ?

Kaczyński: Co drugi Polak jest mizernym pijaczyną, na prowincji piją wódkę i oglądają „pornosy”. Dziennikarka przypomniała wywiad z szefem PiS… – Na prowincji, w niektórych rejonach Polski, króluje ogromnie degradujący model życia. Mówiąc żartem, często wychodka nie ma, ale video musi być. Wyróżniamy się w Europie liczbą magnetowidów. Ludzie pracują, jeżeli jeszcze jest praca, wracają do domu, piją wódkę i oglądają „pornosy”. Robią to też dzieci – oceniał Kaczyński.

Pisdzielczy plebs wniesie go na ołtarze i ów degenerat zostanie patronem wszelkiej maści katopatologii