Liczę się z tym. Zostać wymazanym przez cenzurę w dobie wolności słowa?. Czyż to nie romantyczne? Voltaire dał Nam wskazówkę “By odkryć, kto tobą rządzi, po prostu sprawdź, kogo nie wolno ci krytykować”. Ja czepiłem się bezkarnej machiny drenującej ludziom serca i portfele, gdzie dzieci składane są przez rodziców na ołtarzu chuci kleru. Tak swoją drogą. Współczujesz mi i wielu innym dyskryminowanym za prawdę, czy ostrzegasz? Jeśli ostrzegasz, to zacznij czytać od początku.

To teraz wiem kto rządził 1,5 roku temu i za krytykę PO wyczyszczono mi konto a co po niektórym likwidowano. Jakoś wtedy obecnym krytykantom to nie przeszkadzało a wręcz przeciwnie, cieszyli się że nareszcie pozbyli się krytykanta.

Bo widzisz typhon karma to suka.