W sumie to i u nas sa takie zwyczaje,ze weselnicy "porywają" panne młodą,a pan młody musi wykupić swoja małżonkę.Oczywiście latne przelewem,w płynnej walucie he he.Ale jednak bez kałachów.;D

:) no tak, ale tam porywają żeby na rodzicach wymusić rękę laski:) oglądałam kiedyś program o tym:)

Kiedyś jaskiniowcy robili podobnie.Laska sie spodobała,to bach maczugą przez łeb.A potem za włosy,i do jaskini he he.Randki do wymysl wspolczesnosci.;DA tak na serio ,masz racje,takie maja zwyczaje.To jeszcze nic w porównaniui z Indiami,gdzie 10 letnie dziewczynki biora slub.Oczywiscie nie z wlasnej woli,nie maja nic do powiedzenia w kwestii wyboru meza.Wszystko zalezy od tego,do jakiej kasty nalezy.

to i tak nic w porównaniu z Somalią;p wiele się w tej kwestii zmieniło, ale nadal panuje zwyczaj obrzezania dziewczynek i sprzedaży za kilka kóz mężowi..;/ cieszę się że jestem Polką:D

No Afryka to całkiem piekło dla kobiet...obrzezanie kobiety...matko,zwierzeta lepiej traktują samice,niz niektore "kultury" kobiety.Tak,mimo wszystko cieszmy się,ze mieszkamu tam gdzie mieszkamy.;D